Uwielbiam moją uczennicę - znacie takich nauczycieli?

Witam. :) Od roku przychodzi do mnie na korepetycje z języka obcego dziewczynka ze szkoły podstawowej, która poza szkołą ma wiele pasji a największą jest taniec towarzyski. Zdobyła mnóstwo medali i pucharów. Jest tak śliczna, czarująca i zdolna, że po prostu mnie zachwyca. Sama chciałabym mieć takie dziecko. Chyba rekompensuję sobie brak własnej rodziny, bo często robię z małą o kilka godzin więcej tygodniowo niż jej mama mi płaci. Oczywiście ja sama to zaproponowałam, bo tak lubię to dziecko. Czy to normalne, że tak sobie rekompensuję brak własnego dziecka faworyzując ją? Ona chyba też mnie bardzo lubi, to się po prostu czuje.

czy jestem pedofilką ?

a moze poprostu się zakochałas ??

:O

Zazwyczaj lubię podszywy, ale ten jest denny :O

lepiej tu zagladanij a nie zalecaj sie to malolat : http://www.gangsters.pl/index.php?polec=22184

Ej no ludzie jak dorosła kobieta ma się zakochać w dziecku? Wy w ogóle myślicie? Kocham faceta, inna sprawa że bez wzajemności, no ale miłość nie wybiera. a co do małej to chyba wyraźnie piszę, że chciałabym mieć takie zdolne dziecko!!! A nie mam i mi smutno, że nie mam męża i dzieci, zrozumiale się wyraziłam?

wiesz - są tacy ludzie do których inni lgną - ja chyba też jestem jedną z nich - jestem podobno bardzo ładna i zdolna (tak mówią o mnie ludzie) w pracy dogaduję się super ze wszystkimi a w szkole średniej też miałam taką nauczycielkę angielskiego która zawsze ie faworyzowała -do tej pory utrzymujemy kontakt - fajna babka - ona powiedziała mi kiedyś że jestem taką uroczą osobą przy której ludzie lubią przebywać - nie wiem jak to jest ale tak właśnie jest czasami i moim zdaniem to normalne - aha moja siostra urodziła synka 3 lata temu i cała rodzina i wszyscy którzy go widza są nim zachwyceni i są w nim zakochani(mówią że po mnie to ma - po cioci ;) ) - jest taki śliczny (czarne ślepka, burza włosów i ten uśmieszek) i taki słodziak że nie sposób się nim nie zachwycać - myślę sobnie , że nie małe znaczenie ma tu uroda również - może trochę za bardzo idealizujesz tą dziewczynkę bo jest ładna i utalentowana to przypisujesz jej podświadomie masę innych pozytywnych cech

kochasz faceta..... potem piszesz ze nie meza kurwa ale debilka z ciebie :O

lalalolaala właśnie o to mi chodzi. Po prostu niektórzy mają taki czar czy charyzmę, że inni do nich lgną. A dodatkowo u mnie ta samotność i brak bliskich osób. Ostatnio widziałam jak matka się opiekowała niepełnosprawnym dzieckiem, ile miłości mu okazywała, myślę że ja mam w sobie wiele tej miłości i odzywa się instynkt macierzyński a tu ani śladu na horyzoncie kandydata na męża... :( A retha czego nie rozumiesz? umiesz czytać? kocham faceta, który nie jest moim mężem i nigdy nie będzie, NIE MAM ŻADNEGO męża!!! matko jak trzeba łopatologicznie tłumaczyć.

rethathgt!! Nigdy nie slyszales o nieodwzajemnionej milosci?? LoL!! jAKBY SWIAT WYGLADAL, TAK JAK TY GO ODBIERASZ NIE BYLOBY TYLE CIERPIENIA!!