Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie rozumiem chyba

Po co Wam dziecko?

Polecane posty

Gość Nie rozumiem chyba

Witam! Zaraz pewnie zostane obrzucona błotem, że jestem niesamowitą egoistką, bo nie chce mieć dzieci.A nie chcę, bo całe życie żyłam w biedzie i nie mam zamiaru charować na dziecko, tylko chce mieć coś z tego, że wyprówałam z siebie falki żeby skończyć studia i znaleźć dobrą pracę, żeby teraz sobie odmawiać chociażby studiów podbyplomowych na rzecz dziecka. I nie chodzi mi tutaj bynajmniej o to, że jestem pusta karierowiczką. Poprostu chce wkładać jak najwięcej w swój rozwój. Przy czym zawsze mnie interesowało dlaczego kobiety chcą mieć dziecko? Hormony? Bo ja innych powodów nie widzę. Ciąża to koszmar, poród - ból, a potem wychowyanie to całe życie stredu i zmartwień. Powiedzcie mi co Wami kieruje że decydujecie się na dziecko a niektóre potrafią oddać cały majątek za in vitro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjnuoknjbrt
po pierwsze ZADNA kobieta nie rodzi dziecka z pobudek altruistycznych :O po drugie: jestes setna osoba ktra zaklada taki sam tema, wiec moze rusz troche palcami i wpisz w przegladarke 'nie chce miec dzieci' i wsord setek takich tematow dowiedz sie co jak i dlaczego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to po co
To sie nazywa instynkt i bezwarunkowa miłość ;) Mam 27 lat, wykształcenie, dobrą pracę, kochającego męża,który też ma dobrze płatną prace, swój dom, psa....teraz wiem ze do tego wszystkiego brakuje nam takiej małej istotki którą bedziemy kochać, opiekować się, wychowywać i mieć z niej pociechę. Gdyby Twoja mama myślałą jak Ty nie byłoby Cię dzisiaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham je ponad wszystko
nie wiedziałam, ze można tak kochać. Jest dla mnie wszystkim, to cudowne uczucie, daje mi tyle radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem chyba
Ale w dziecko trzeba tyle ładować siły, energii, pieniędzy iczasem rezygnowac z własnych marzeń. Więc co daje tyle tej niby radości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfyjfytj
Jaki debil, takie debilne argumenty. "Gdyby Twoja mama myślałą jak Ty nie byłoby Cię dzisiaj" - równie dobrze twoja matka mogła tak myśleć i ciebie też mogło by nie byc. Jednego debila mnie, jak się z tym czujesz? Urodzić mamusia potrafiła a już wychować nie? Moje kondolencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisuje się pod postami koleżanek-mam :) Jednak prawda jest taka, że opieka nad małym dzieckiem trwa prawie całą dobę, dzień po dniu, więc jeśli ktoś nie chce mieć dziecka to nie powinien się zmuszać, bo może się tylko frustracji nabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to po co...
by miec maskotkę i by miec kogos kto na starosc bedzie nam tyłek podcierał...tak wiec widzisz - to nie są egoistyczne podbudki.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe to sie nazywa
"argumentacja" - gdyby twoja mama tak myslala to nie byłoby cie tutaj...:D na takie "argumenty" brak argumentów bo ręce i piersi opadają.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham je ponad wszystko
skoro masz takie podejscie to po co mam sie tłumaczyc? Ktos cie zmusza do macierzynstwa?Radosc daje wszystko co dobre, ze zdrowieje jesli chorowalo, ze rosnie, ze sie najada, smieje, przytula cie. No i w koncu po to mam syna zeby narod nie zaginal i zeby mial sie kto toba zajac w domu opieki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peqacelove
kurde ja tez nie chce miec dzieci bo po co? trzeba sie takim smarkaczem tylko zajmowac a to placze wyje je jakies papki i sadzi kloce ehhh jak ktos chce miec troche radosci polecam polknac troche haszyszu ewentualnie fundnac sobie tanie winko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w prace...
a w prace nie trezba angażować energii, sił, nie kosztuje wyrzeczeń?? nie trzeba dla niej czasem rezygnowac z marzeń?? ja poczułąm że naprawdę chcę miec dziecko, kiedy wróciłam z pracy a 3 letni wtedy synek mojej siostry biegł do mnie przez całe podwórko z wyciągniętymi ramionami i uśmiechem...pomyślałam że nie ma wtedy nic piękniejszego niż własne dziecko...i miałam rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toba rowniez
bo nie masz pewnosic, ze nawet mimo gromadki dzieci ktos sie toba zajmie na starosc--->patrz: zachodnie panstwa a u nas to samo zaczyna sie dizac...domki opieki czekają na bezdzietnych i dzietnych.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla jednych nie ma nic
pieknieszego niz dziecko, dla innych nic piekniejszego podroze po siwecie, dla jeszcze innych wolontariat itp.... wiec bez sensu jest takie przekonywanie na siłę, ze ja mam rację a ty nie iwesz co tracisz...przeciez zeby wiedziec co sie traci to txrzeba najpierw to miec bo inaczej to jak rozmowa o kolorach z niewidomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kurde ja tez nie chce miec dzieci bo po co? trzeba sie takim smarkaczem tylko zajmowac a to placze wyje je jakies papki i sadzi kloce ehhh jak ktos chce miec troche radosci polecam polknac troche haszyszu ewentualnie fundnac sobie tanie winko" cóż za wiedza - nie wszystkie dzieci wyją, a maluch to raczej klocka Ci nie wydali, raczej papkę koloru musztardy :) a haszysz się pali... a po tanim winku to tylko głowa boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamcia szkraba
Porod - fakt ciezkie przezycie, ale jak widzisz juz ta kruszyne to oblewa Cie taka niesamowita fala uczuc ze nie da sie tego opisac :) U mnei wcale nie bylo tak, ze po porodzie jak polozyli mi synka na brzuchu to zapomnialam o bolu, absolutnie! nawet twierdzilam ze wiecej nie chce miec dzieci. Ale oczywiscie to mija a ja do tej pory wspominam dzien porodu ze lzami w oczach - byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu :) Nie moge sie doczekac kiedy zaczniemy sie starac o drugiego dzidziusia, ale na razie musze dokonczyc studia. Moj synek ma teraz 8 miesiecy i mimo ze rzeczywiscie trzeba wlozyc mnostwo energii w wychowanie i opieke to kazda jego nowa umiejetnosc sprawia ogrom radości! :) Poza tym co da Ci stanowisko i mnóstwo kasy? Ok, życie na poziomie, pozwolenie sobie na różne zachcianki ale w koncu nie znudzi Ci sie to? A majac dziecko cieszysz sie kazdym jego osiagnieciem, patrzysz jak rosnie, czujesz dume z tego jak go wychowalas :) Oczywiscie to pisze teoretycznie bo jak wspomnialam mam w domu dopiero niemowlaka :) Nie neguje Twojego wyboru, jesli nie czujesz, ze spelnisz sie jako matka to nic na sile, moze z czasem zmienisz zdanie a skoro na dzien dzisiejszy odpowiada Ci to co aktualnie robisz i nie chcesz tego zmieniac to rob to dalej. Dziecko - trzeba przyznac - to wiele wyrzeczen ale niczego nie zaluje i prosto po pracy lece jak na skrzydlach do domu bo umieram z tesknoty za tym moim szkrabem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham je ponad wszystko
no wlasnie, byc moze mna tez, czyjes inne dziecko w tym domu opiki. No ale czy was ktos zmusza? Nie chcecie to nie miejcie, natura wie co robi he he wasze geny wyeliminuje z obiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie ciekawi jedno
ile masz lat?? bo ja do pewnego roku mego życia mówiłam to samo, a teraz staram się 3 rok i 3 poronienia za mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trwyytyty
To jak skończy osoba z dziecmi i osoba bez dzieci to czysta loteria. Wiekszość mieszkańców domów starości, nie oszukując ale pewnie z 90% to osoby które posiadają własne dzieci i rodzinę a mimo wszystko trafiają do domów starców. Osoba bezdzietna ma na tyle komfort że na starośc nie będzie się dobijać myslą "miałam dzieci, oddałam im serce a oni mnie wpakowali do przytułku". Taka osoba po prostu będzie mieć oszczędności i jeśli już to pójdzie do prywatnego domu opieki albo opiekunke wynajmie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem chyba
Tak, ktos mnie zmusza do macierzyństwa - życie, a raczej partnerzym których spotykam na swojej drodze. Wydawałoby się, że to mężczyźni nie chcą mieć dzieci a ja spotykam tylko takich, którzy chcą. Tylko facet może sobie chcieć, nie cierpo podczas ciąży i porodu, nie niszczy sobie ciała, nie grozi mu wywalenie z pracy, nie siedzi sam z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kocham je ponad wszystko
och, nie ma to jak złosliwosc mamusi-Polki.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zar00chaj_mnie
jak znajdzie sie pracowity mężczyzna, wrażliwy, opiekunczy oraz z poczuciem humoru to nic tylko plodzic! r00chacz-sk00rwiel to por00cha, zapolodni i do innej pojdzie al;bo se kochanke znajdzie . . . nigdy nie bierzcie hiphopowca . ./ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie trwyyty
przynajmniej juz z gory wiesz, ze albo bedziesz w domu opieki albo wynajmiesz prywatna opiekunkę. Przeicez zdecydowana wiekszosc ludzi bedących w domach starcow ma dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham je ponad wszystko
udowodniono, ze zlosliwosc jest cecha ludzi inteligentnych :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No bo dzieci wychowuje
się dla świata a nie dla siebie i absolutnie nie zal mi tych osob, ktore myslały że dzieci zaopiekuja sie nimi na starość "w imię wdzięczności".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złosliwosc złosliwosci
nie rowna bo jest też czesto objawem wlasnych kompleksow i frustracji.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kocham je ponad wszystko
ale chyba nie w twoim przypadku?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem chyba
Co to zargumentacja co się bedzie z nami działo na starość? Ja zakładając, że miałabym dziecko nie pozwoliłabym na to, żeby podcierało mi tyłek! Skoro już sie kogoś stwarza na ten świat to powinno mu się zapewnić wszystko co najlepsze a nie zmuszać do opieki. Jakbym miała czułego i opiekuńczego raczej bym nie chciała robic sobie dziecka tylko chciała cieszyć nim, bo dziecko czasami stwarza wiele problemów w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham je ponad wszystko
własnie, dla swiata. jak nie chcesz, to wyjedz za granice i zamiast na in vitro, wydaj na sterylizacje, tam jest to legalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N oto powiedz to tym mamusiom
ktore naskakują na te bezdzietne z tekstami: a kto ci na starosc poda szklane wody? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×