druga randka

Jesteście śmieszne. Z jednej strony unikacie seksu jak to by było coś złego, a potem się dziwicie, że faceci Was zostawiają. Jaki facet chciałby mieć dziewczynę unikającą seksu? :P Albo między dwojgiem ludzi jest chemia i pociąg, a wtedy jest też i seks, albo go nie ma i nie ma co na siłę się zmuszać do spotykania się, namawiania - to jest dopiero strata czasu! A potem pojawiają się tutaj na Kafe takie topiki jak "Mój mąż unika seksu". :P

http://aneczka99.mondozoo.com

Do Wredniaka Paskudnego -A czy ktoś tu powiedział, że seks jest zły? Przepraszam, ale chyba nie przeczytałeś całego topiku...I nie próbuj nikomu wmówić, że dziewczyna, która nie chce pójść na drugie spotkanie do domu faceta jest w jego oczach spalona, bo unika seksu!

poza tym kochany kto tutaj mówi o "związku" tutaj nie ma żadnego związku...a raptem początek znajomości. i tak jak Olencja napisała... kto mówi ,że sex jest zły?? mnie bardziej chodzi o to,ze nie chce zaczynać znajomości od tego..

Co to za niekonsekwentne marudzenia. Osobnik, który się stara i jest wytrwały, rychło zostanie uznany za desperata, czyli człowieka slabego i niewartego zainteresowania.

Jeśli stara się o kobietę, która w ogóle nie jest nim zainteresowana to owszem - jest desperatem.

dokłanie... wtedy właśnie jest desperacja .

Właśnie pod zdjęciem tego gościa na nk zobaczyłam najnowszy komentarz dodany przez jakąś laskę : "Ach Ty mój żeglarzu :*** " . No cóż, współczuje jej ;]