Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marika j

Czy jest jakaś szansa aby obudzić w nim uczucia??

Polecane posty

Gość marika j

Poznałam faceta na studiach... Dla mnie jest wyjątkowy. Jest bardzo inteligentny, zabawny, intrygujący, fascynujący i tajemniczy. Oczarował mnie. Kiedyś ujawniłam przed nim swoje uczucia. Jego bardzo to ucieszyło, jednak podkreślił od razu ze nie szuka zwiazku, a jedyne co moze się między nami wydarzyć to seks. Po jakichś trzech miesiącach podchodów poszliśmy do łóżka. Dla mnie było to coś wyjątkowego - mój pierwszy raz. Jednak on zaczął zachowywać się tak, jakby miał mnie kompletnie gdzieś. Im bardziej ja okazywałam mu swoje zainteresowanie i uczucia, tym bardziej on się odsuwał i mnie ranił. Na poczatku czerwca okłamał mnie, że od jakichś trzech tygodni ma dziewczynę, ze pomomo że chciał być sam poznał ją i wszystko się zmnieniło i że w takim wypadku lepiej będzie jak przestaniemy sie kontaktować. Jakiś czas temu odezwał się do mnie i powiedział, że jego dziewczyna uciekła z innym i znów zaproponował mi seks. Ja na jego propozycje zareagowałam pozytywnie, bo chciałam go zaintrygować, zobaczyć co dalej z tego wyniknie... Mieszkamy w zupełnie innych miastach więc póki co się nie widujemy. Jednak już niedługo znów spotkamy sie na uczelni... Nie wiem jak bedą wyglądały nasze kontakty. A mnie bardziej niż na seksie, zależy na jego uczuciach... Czy istnieje jakiś sposób i szansa, aby facet który chce być sam i kocha wolność mnie pokochał?!Jak mam się w stosunku do niego zachowywać, co robić? Póki co twierdzę, że nic już do niego nie czuję, bo gdyby było inaczej, znów zaczałby sie odsuwać. Zależy mi na Waszych opiniach i poradach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldona z peknietego....
NIE ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mofo
dajac mu doopy dla jego widzimisie kiedy on chce na pewno go zainteresujesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to klasyczny przykład
POPAPRAŃCA. Choroba jest nieuleczalna, więc kopnij go w doopę, zanim zrobi z ciebie emocjonalnego wraka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika j
Miałam nadzieję, że ktoś powie że istnieje choć cień nadziei. Ja wierzę, że gdzieś głęboko w sercu on potrzebuje uczuć, ciepła... tej drugiej osoby... Nie jestem pewna na 100% ale wydaje mi się, że został kiedyś bardzo zraniony. I że po prostu postanowił teraz ubrać się w taką skorupę twardziela. A ja po prostu chciałabym ją z niego zedrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika j
z mazowieckiego. A czy to ma jakieś znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec tak facet chce o bylej zapomniec spotykajac sie z Toba, musisz mu odmowic pojscia z nim do lozka. On Cie tylko wykorzystuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t-k-maxx
nie, nie mogę tego czytać :) zajebista jesteś, laska... nie ma co.. proszę zacznij sie szanować. Chyba dalej jesteś na etapie Harlequinów, zimny drań, zraniony przez kobiete... Piękna i Bestia- zakocha się, zmieni go uczucie .... bla bla bla , Rzygać sie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysl, on cie wogole nie szanuje, gdyby cie szanowal to nie proponowal by ci seksu. jak bedziesz sie zgadzala na seks z nim to nigdy nie zyskasz u niego szacunku. jak nie przyjmujesz do wiadomosci tego co tu piszemy to juz wiecej nie pisz, bo my wszyscy tu mamy racje! A ty swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno zastanów się
Marika, wiem, że oczekujesz nadzei i słowa otuchy, że on rzeczywiście się zmieni i że jest w stanie cię pokochać. Być może nawet jest, ale mała na to szansa. wiem, bo sama to przeżyłam, i teraz od paru tygodni się leczę z tego popaprańca. Na szczęscie już jest lepiej . Jeśli mogę ci coś poradzić, to nie brnij w to. On pewnie ma cię gdzieś, ale jak mu się zachce seksu, to wie, że ma do kogo zadzwonić. Z drgiej strony jednak powiedział, że nic ci nie może obiecać, więc teoretycznie nie możesz mieć do niego żadnych pretensji. Mój wiedział, że darzę go uczuciem, a mimo to mnie olał. Usprawiedliwiałam go, że taki biedny, że pokrzywdzony, że chce być sam, ale mnie też potrzebuje. G... prawda. Potrzebował odprężenia i dostawał je. Za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika j
Moja Droga Przedmówczyni.... masz chyba wiele racji.... przemyślę to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika j
karo8787, jesteś meżczyzną czy kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×