Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hally

MOJE KOTY SZALEJĄ W NOCY!!! RATUNKU!!!

Polecane posty

Mam dwa koty, roczną kotkę i 4-miesięcznego kocurka, w dzień od rana trochę się pobawią, pobiegają, później idą spać i tak do wieczora, wstają tylko, żeby coś przekąsić, odwiedzą kuwetę i dalej śpią, a w nocy to się dopiero zaczyna! Szaleją na całego i nie dają nam spać! Jak je przestawić na szaleństwa w dzień i spanie w nocy? :D czy to jest w ogóle możliwe w przypadku kotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ciężko będzie ci to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda
koty lubią szalec w nocy, wiem coś o tym. Szczególnie maluchy do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak własnie myślałam, że nia ma na to sposobu :( no cóż, pozostaje mi czekać, aż wyrosną trochę i chodzić do pracy na półsenną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda
proponuję zakup stoperów do uszu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba zająć czymś
koty w dzień to w nocy będą spały. Musisz je zmęczyć zabawą tuż przed spoczynkiem to pójdą spać równo z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nakarm je porządnie na wieczór, to może będą trochę bardziej senne, ale na cuda raczej bym nie liczyła :) jak już wspomniała Ewa - kot to zwierzę nocne i trzeba się z tym pogodzić - taki jego koci urok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje się pospały właśnie - po solidnej porcji wołowiny surowej, akurat kroiłam na gulasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mala kocica
szalala do roku...az skonczyla rok-bylo ciezko... obecnie tez sie jej zdazaja historie nocne...jednak najczesciej..grzecznie idzie spac z nami....kidy widzi, ze ide do sypialni gasze swiatla..biegnie za mna..wskakuje na luzko..uklada sie smacznie do snu...na mnie i spi....najczesciej do 6-7 rano...czasem wstanie ok 5 i zaczyna buszowac.... tak wiec chyba nalzey czekac... warto zebys posprawdzala kable w mieszkaniu-czy nie sa pogryzuone-bo o ile w dzien udalo nam sie kotke upilnowac to jednak nocami robila swoje... i mimo tego, ze ma dobra drapaczke -czesto z niej korzysta-to okazalo sie ze spodobaly jej sie nasze drzwi.... w trakcie przeprowadzki zostaly nam kartony -w jednym powycianalm otwory dziury...i kicia w owym kartonie lubi sobie noca pobuszowac-poprzyczepiane ma tam rozniaste zabawki...sznurki myszki...wiec poki co mamy na nia sposob no i udalo nam sie wychowac kicie -ze kiedy rozrabia-reaguje na komende-wyjdz, nie wolno, zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wskakuje na łózko.
sorryy za bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to sposób trzeba
wyszaleć kotka. nie dać mu spać w dzień albo przynajmniej parę godzin przed spaniem. nasz jest już nauczony, idzie spać z nami ale również rano robi pobudkę, o jakiejś 4-5. choć ostatnie 2 noce byly przespane całkowicie. zazwyczaj jak sam jest cały dzien i sięe nudzi to spi a potem jak wieczorem przychodzimy to sie zaczyna jazda i całonocne szaleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanula
mój koteczek niestety nie dał się ujarzmić. 4 rano i szaleństwo. Nie było możliwości, dlatego spał na korytarzu. Nauczyłam go za to reagować na komendę "nie wolno". wychowałam wspaniałego kocura, cudnego, wielkiego a gdy miał 1,5 roku nagle zdechł nie wiadomo dlaczego :( Teraz mam 4 miesięcznego kocia i tego moja córcia nauczyła spać- śpią razem w łóżku pod kołdrą razem z głową przykryci. później , gdy ja się kładę widzę, że kocurek śpi na niej przytulony. Gdy zaczyna szaleć nad ranem- wkłada go do poszewki z kołdry, tak, że nie może się wydostać i tak po 3 minutach usypia znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innesia 26
Chciałabym wziąć kotka bo uwielbiam ale własnie boję się tego buszowania rannego...a w tej poszewce to zasypia z braku tlenu??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mój w poszewce to by dopier
harcował. byle oczy mu przysłonić a wyostrzają mu się wszystkie zmysły, skacze, drapie i "grucha" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje kotki szalaly
jak byly male, ale tak od 10mca grzecznie spia z nami w lozku. wczesniej nie dalo sie spac, kotki szalaly, chcialy sie bawic. doszlo do tego ze zamykalismy je w kuchni/jadalni. a wtedy potrafily miauczec pol nocy. w koncu zaczelismy je wypuszczas na noc na dwor (mieszkamy w spokojnej okolicy, malo samochodow i przy malym lesie) i kotki sa wreszczie szczesliwe bo moga sie wyszalec. trzeba cierpliwosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwie roczne kotki..nie mam z nimi problemów w nocy..śpia w nocy.. wystarczy im jak sie w dzien wyszaleją czy wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 kotki i kotka
ja mam dwa malutkie kotki maja może 2 lub 3 miesiące i kotke która ma już 15 lat, w nocy strasznie buszuja w dzień tez ale częściej spia i niestety w nocy nie da z nimi nic sie zrobic, koty takie sa. Najgorsze jest to ze ciągle kwiaty z doniczek leża na podłodze a ziemia jest wszedzie. Takie małe rozrabiaki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sayiko
MOj kot jak byl maly też szalał niesamowicie.ale nie bylo kompromisu- pobudka 4 rano. do 6 zabawa z nim i dalej spimy juz normlanie:) potrwalo to moze pare miesiecy. Teraz spi w nocy smacznie, czasem zdarza mu sie miec yyjątkowo aktywna noc(zrzucanie rzeczy z biurka, skakanie po mnie i po glowie, stopy nagle staja sie wielka atrakcja dla kocura,ale mimo niewyspania nie zamieniłabym tego na nic innego!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz kot a raczej kocica ma 4 miesiące. W te upały śpi niemal na okrągło, a jeszcze miesiąc temu szalała ok 23 do północy. Wyjechaliśmy na urlop i po powrocie widzę, że kocica spokojniejsza, aż mnie to niepokoi. Nie mam doświadczenia z kotem, może podpowiedzcie mi coś w sprawie jedzenia. Nasza kocica nie chce jeść nic innego poza suchym jedzeniem. Od czasu do czasu pije kozie mleko. Próbowaliśmy surowego mięsa, jedzenia z puszki, żółtka jaja i nic - niczego nie tknie poza suchym. Jak to zmienić i czy wogóle to zmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dante987 jak nie chce to jej nie dawaj, ważne aby dostawała suchą karmę dobrej jakości taką jak Royal Canin, bo reszta to syf po którym są kamienie, raki i nadwaga. Ja już od wielu lat mam doświadczenie z kotami, więc co nieco wiem. Moja jedna kotka lubi suche i dobrze się chowa tylko na suchym, waga prawidłowa, ogólnie okaz zdrowia, druga to grubasek który nawet suchy chleb by zeżarł, wciąż miauczy o jedzenie. Masakra. Ciężko odmówić, jak widzisz te oczy wpatrzone w ciebie kiedy sięgasz po coś do jedzenia, albo jesz. Niedługo wizyta u weta i będzie wstyd bo Agatka miała schudnąć, a słoninka coraz grubsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sprawdzony patent
na mojego kota-jak zaczyna szaleć w nocy, psikam go wodą ze spryskiwacza do kwiatów.Skutecznie studzi to jego emocje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kotka tez szaleje o 3 albo 5 nad ranem. Podobno działa sterylizacja i kastracja....ale narazie nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za radę w sprawie jedzenia. Kocica ma właściwą wagę, ładną sierść i jest na karmie Santander (cenowo podobna do royala) na przemiennie z Royalem, na który trochę nosem kręci. Nie uczę jej karmienia ludzkim jedzeniem, nie jest w ogóle zainteresowana tym co my mamy na talerzu czy zapachami w kuchni. Raz w tygodniu dostaje żółtko takie wsiowe, zdrowe. Nasza kocica szalała czasem ok 1 w nocy, przyszły upały to się rozleniwiła a teraz jak ma pół roku idzie spać z nami, wcześnie wstaje ale tylko połazi, poobserwuje co i jak, połasi się trochę a potem idzie dalej spać. Myślę, że koty dopasowują się z trybem życia do domowników. A może to też zależy od rasy kota. A właśnie, kiedy powinno się sterylizować kocicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama zamyka kotkę na noc w łazience, ale ona juz wie ze to pora spania i juz nie miauczy jak na początku. ma tam swoje leżanko i sobie spi.Alw jakby ją wypuścic to spac by nie dała. Po prostu łazienkę utozsamia juz ze spaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kotek półroczny od małego spał na dworze z matką, ale matka już go odrzuca więc śpi w domu. Początkowo spał całą noc. Teraz punktualnie 5 rano pobudka, a co będzie gdy będzie zmiana czasu? O 4 będzie szalał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×