chyba nie mozecie spać jak ja

może...chociaz faktycznie ciekawie został zareklamowany przez Ciebie :)

Co dzisiaj słychać?

hello zupa :) no jak zawsze pilnuję porządku na kafe :) co u Ciebie?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3304713 nie o ten temat mi chodzilo, ale tu tez sie mozna posmiac. ;)

nonella - nie wiem, czemu, ale całkiem nieźle :) żadnych rewelacji, ale jakoś mam dobry humor :) . Aaa, i kupiłam wreszcie coś na sen, własnie testuję, czy zadziała :) A u ciebie?

ja mam lek :) nie sen-nie spisz przez 30-40 godzin to potem zasypiasz wszędzie gdzie się da :) mnie się to dzisiaj przydarzyło 4 razy :)

pierwszy wolny--> świetny topic, dziękuje za link, ubaw po pachy :)

kiedy zobacze tam Twoj wpis? ;)

nonella - ale jak już zaczęłam dobijać do 2 x 24 h to dałam spokój :/ Pierwszy wolny - koszmarny temat! Chyba wrócę, jak doczytam do końca :D

na chwałę Pan nie mam takich doświadczeń :)

i tak oto wszyscy zasneli przed kompem :( :)

Upiorne to, byłem tu, a jednak mnie tu nie było! Upiorny to zamęt... Upiornie wszystkich pozdro w ten pikny, slonkowy dień! A. Kmicica tu, to jak na lekarstwo. Czego cykasz? Za internet nie zapłaciłeś? Myk,myk...

czesc wam spiochy. ale sie wyspalam, 12 godzin:)

hej wyspane słoneczko:-)

Upiornie wyspani... Gdzie jesteście? Myk,myk...

a gdzie mamy być?

a mi sie dzis nie chce nic i leze. chociaz rano troche sprzatalam. ale w koncu od czego wolne jest. rzuccie jakis temat na dzisiaj

sun a co poza leżeniem? bo ja drugi dzień w nowej pracy:-) a temat na dziś to powinien jakiś lekki być...

lekki temat ? ok:) to ja krotko po rozstaniu mialam kilku adoratorow, najpierw z 1 sie umawialam, ale on cos tam do swej bylej mial, to skonczylam, potem z 2 i 3. a pozniej stwierdzilam ze mam dosc facetow, lepiej pobyc samej i odpoczac i przez 3 miesiace nic. a teraz znowu sie pojawilo trzech- jeden mnie w piatek zabiera na obiad, drugi za tydzien sie chce umowic (znam go z podstawowki, notabene bardzo przystojny facet hehhe), a trzeci sie nagle odezwal (poznalam go na imprezie kilka miesiecy temu). smiesznie na maxa, moze zaczne znowu wychodzic i sie umawiac, w sumie co szkodzi sie spotkac z kims

sun6 dostała upiornego wiatru w żagle. Sun6 się cieszy, "wiatr wieje" a my zobaczymy co się z tym wszystkim dzieje. Upiorny się cieszy gdy sun6 blaskiem radości świeci! myk,myk...

upiorny tyś kochany facet jest. ale czemu zawsze myk myk i uciekasz? twoja opinia bardzo mi pomogla i od wczoraj nie mysle o tym co bylo, zycie toczy sie dalej.

O, Radosna i słoneczna! ...ale upiorzyca! Z upiorem piszę ponownie: Mykać lubię, ale zawsze wracam do miłych dam/upiorzyc. Wczoraj to upiorny w nocy był, ale nie ja! Mojej opinii tu nie było, to nasza, Kafeteriuszy! Umawiaj się jak najwięcej, abyś miała upiornie w czym wybierać. myk,myk... .

wiem, ale twoja mi jakos najbardziej zapadla w pamiec, moze dlatego , ze to meska opinia. piszcie co u was lepiej, mzonka jak w nnowej pracy? no zobaczymy, ja tam tych randek powaznie nie traktuję, ot spotkac sie i pogadac, ale przynajmniej zaczne zyc jak normalny czlowiek widac potrzebny byl czas..

sun może rzeczywiście sie uda... a nie mówiłam,że w poznaniu są przystojniaki???:-p

w pracy ok nic ciężkiego kilka godzin(9-12.30) jako kura domowa;-)

mżonka, 2 jest z poznania a jeden z torunia. jeden to taki znajomy bardziej, traktuje go jak kumpla. drugi to ten przystojny ale z 10 lat go nie widzialam, nie wiem jaki jest teraz, wiec..zobaczymy:) a trzeci z torunia, poznalam go na imprezie jakis czas emu jak juz pisalam, jest po rozwodzie i ma synka. zreszta jak juz mowilam, na razie i tak nie mysle o niczym powaznym, na sile niczego nie chce, samo przyjdzie. przeciez to sie czuje , nie?:) ale pospotykac sie mozna:)

Taaaak, czas goi upiorności. Sun6 Ty lubisz jeść? Czy te trzy miesiące nie zaszkodziły słoneczku? Pytam grzecznościowo, choć upiornie to brzmi! Ja, w upiornościach swych, zjadłbym konia... ba, a nawet całe słońce! Taki mam wtedy upiorny apetyt. ...up,up,upiorne to wszystko. Upiorny, a nie "kochany." Bo się rozkleję... Mżonka? myk,myk...

lubie jesc ale nie mam tendencji do tycia, z natury jestem drobna i mała:) hehhe a do tego po rozstaniu schudlam przez stres 6 kilo i trzymam ta wage wiec jest ok. no to mzonka lekka praca i dobrze:) upiorny a zdradz nam cos o swojej dzieczynie, bo mniemam ze posiadasz takową?

sun 100% racji z tym spotykaniem... upiorny nie bądź żyła i opowiedz o sobie...

praca lekka (pranie,sprzątanie,gotowanie) w 3 godziny jestem odrobiona ale musiałam poznać obsługę różnych urządzeń np. suszarki bębnowej, pralkosuszarki :-)