chyba nie mozecie spać jak ja

Kmicic będzie na mnie czekał na lotnisku? No już się nie mogę doczekać powrotu :)

sun już sobie ponarzekałyśmy :) czas na przyjemniejsze wieczorne tematy-macie coś?

jade w gory,5 km marsz w taka pogode na kaca po gorach.....:((( jak jutro nic nie napisze to znaczy ze stare serce powiedzialo:dosc!!!..... a co u mnie???.....upiornie!!! za duzo by pisac..... pozdrawiam.... cdn... tbc. pa a .

hahahha, widze ze kmicic przyszedl i ja juz niepotrzebna jestem;)

moj komp tez cos nie lubi kafe.... jade w gory....na kaca....5 km marsz....nie wiem jak moje stare serce to wytrzyma....:( co u mnie??? lepiej ....nie pisac..... do jutra...cdn... tbc... pa a .

zawswze jesteś potrzebna, tylko jakoś mi to jego wyczekiwanie ciężko było sobie wyobrazić :)

hehheh, zartuje sobie przeciez. kmicic ty sie nam tam nie przemeczaj w tych gorach czasem! wlasnie nie mam pomyslu na temat, moze oprocz tego ze ostatnio mam jeden podobny sen, sni mi sie co chwile facet z takim fajnym usmiechem, nie widze jego twarzy tylko usmiech i to jak sie poznajemy w jakiejs knajpie, albo w 1 snie spotykam go w leie ale zawsze ten sam facet. fajnie sie zawsze czuje jak sie budze:)

ciekawe, może to jakiś konkretny typ i już niedługo pojawi się w rzeczywistości :) mi to się ostatnio często dzieci snią...chyba nadchodzi mój czas :)

dzieci tez mi sie bardzo czesto snia, co chwile:) ale ten sen z kolesiem jest przemily, naprawde:)

no to plan jest prosty :) zlokalizować człowieka o zniewalającym usmiechu, a potem dać się zapłodnić :)

hahahhahah, rzeczywiscie bardzo prosty:) musialam prysznic i pizamke, juz w lozku jestem

no ja niestety u siebie muszę dzielić się kablem do neta.... a w łóżku nie ma... na dziś mój limit się wyczerpał do jutra :)

papapppapapppapa:)

mzonka....zaniedbujemy ten topik :P:P:P ups....mialo byc bez jezora :D:D:D Endriu out!!!

no to spotkajmy się wieczorem może być nawet z tym Twoim jęzorem;-) moim wieczorem oczywiście:)

liczę na was wieczorem moje drogie dzieci :)

minęła 21...gdzie są moje cudeńka?

u mnie 20:09 witaj nonelka:-)

witaj mżonka :) jak tam, co tam ?

lekko zakręcony dzionek.. muszę jeszcze dzieci spać polożyc i wolneeee!

napisz co u Ciebie- ja wrócę za 10 minut

no cóż, ja wróciłam do siebie, jutro rano już idę do pracy... ostatnio spotkałam swego exa i jakoś nie mogę o tym zapomnieć, chociaż nie ma tu czego wspominać. a ponadto jak zwykle upijam się, tylko dziś mam tu jakieś towarzystwo.

polewasz? ja z byłym widziałam się kilka ni temu...

*dni

ja dziś desperadosa sączę ale za słabe na mój dzisiejszy dzionek

polewam! dziś mi potrzebne...

no wlaśnie widziałaś się z exwm, jak było?

całkiem sympatycznie-pogadaliśmy o dzieciach,kłopotach i innych bzdurach

eee... to miło :) u mnie było dziwnie, też rozmawialiśmy o dzieciach, tych których nie zdążyliśmy spłodzić.

my o tych splodzonych-sa w tym samym wieku a my jesteśmy dość fajnymi kumplami:-) myślałam,że nie wykonalne ale jednak nigdy nie łączyło nas głębokie uczucie wiec udało nam się rozejść w przyjaźni