Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naznaczona

chyba nie mozecie spać jak ja

Polecane posty

Miłość swoja droga, ale czesto wydaje nam sie, ze jest milosc, a tak naprawde to przywiazanie albo przywyczajenie albo zauroczenie. Bo milosc jest wtedy kiedy dwoje ludzi tworzy calosc i oboje sa usatysfakcjonowani, patrza w tym samym kierunku i chca tego samego. A u was to ciagla walka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipa ogolnie jeste chora :) ciagam nosem boli gardlo goraczka czuje sie fatalnie wygladam fatalnie :) i do tego musze chodzic na szolenie caly tydzien bo jak go teraz nie zrobie to dopiero za rok :) czyz to nie nie szczesliwy zbieg okolicznosci :) nienawidze chorowac jestem taka zla na ta swoja chorobe a jeszcze bardziej na kolezanke ktora mi sprzedala wirusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przelamalam sie z obserwacji wnioskuje ze to jednak nie wirus a bakteria wiec czym predzej rozpoczelam antybiotykoterapie :) od pierwszej dawki minelo juz 12 godzin i jakby lepiej, tzn nadal zle ale spodzewajac sie wieczornej goraczki jeszcze do was jakos pisze wiec nie jest zle :) musze pomarudzic JAK JA NIECIERPIE BYC CHORA!!!!!!!!!!!!!!!!! sun coraz blizej godziny zero :) naznaczona jak tam humorek dzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochani moi ja tu juz szaleje ze szczescia. moj bezpiecznie wrocil. co chwilke do siebie dzwonimy, piszemy , a za 2 dni sie widzimy , jest pieknie, wszystko wrocilo do normy, kamien z serca:D nAPISZE po weekendzie dopiero:) bo mamy plany na kazdy dzien:) lino zdrowka zycze i pozytywnych mysli i planow i wam wszystkim rowniez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Lino Przepędź wirusa w diabli, ja też lubię marudzić (w sumie to nie że lubię ale to mi jakoś tak wychodzi mimowolnie) jak jestem chora, jestem po prostu okropna i najbardziej potrzebuje być wtedy tulona i żeby mi ktoś szczerze współczuł hehe my kobitki co :D Ja dzisiaj jaki mam humor???? nie wiem sama jestem jakaś taka zawieszona w przestrzeni. Ładna była dzisiaj pogoda a ja jedynie zrobiłam zakupy i nie poszłam na żaden spacer czy pobiegać chociaż to sobie obiecywałam że jak tylko będzie cieplej to.. ale co przesiedziałam w domu cały dzień. Obejrzałam film "Jedz módl się kochaj" i jest super, zaczarował mnie trochę i też chcę jechać gdzieś bez konkretnego celu, odkrywać, uczyć się, poznawać i odnaleźć siebie. Polecam Poza tym to Stasiek się nie odezwał i to jest ostatni raz jak o nim piszę bo to chyba jest ostateczny koniec tego rozdziału. A lovelas sama nie wiem, znowu spędziliśmy wczoraj wieczór oglądając film do późna, jakoś tak bliżej i bliżej i wiecie co było mi fajnie że mogę się do kogoś przytulić i wiecie co chyba bez różnicy by mi było do kogo się przytulam aby tylko czuć czyjąś bliskość przez chwile - jakie to żałosne prawda. Do niczego nie doszło i wiem że wszystko zależy ode mnie. Chodzi o "zabawę"(to okropne) hehehe to nie materiał na nic więcej. Jestem z wami całkowicie szczera i mam mieszane myśli bo z jednej strony co za problem spędzić razem czas i dobrze się bawić a z drugiej strony przecież ja taka nie jestem. Waham się bo pewnie szukam substytutu bliskości jakiej nie miałam przez tyle czasu od staśka. Lubię spędzać z nim czas, znamy się już tyle czasu i jest jedną z osób którym ufam i wiem że mogę z nim rozmawiać o wszystkim. Wiem też że nawet jeśli coś miałoby się wydarzyć to na pewno nie zepsuje to naszych relacji. Widzicie sama nie wiem o co mi chodzi i oczywiście sama to sobie komplikuje. Ach tam mam dosyć siebie. Pewnie powinnam powiedzieć żeby do mnie nie przyjeżdżał i miedzy nami zostaje tak jak było, a z drugiej strony lubię te nasze wieczory. Czy to będzie oznaczać że jestem puszczalska???? ach tam Kochani tak jak ostatnio napisałam - przydałoby się żeby mnie ktoś porządnie w łepetynę walnął raz na jakiś czas. Sun odezwij się nie długo opowiedz o pięknym uczuciu którego teraz doświadczasz a ja będę się cieszyć i jednocześnie zazdrościć (chociaż to jedno z najgorszych emocji) Upiorny podejrzewam że nas tylko obserwuje i nic nie komentuje a za kilka dni wypali nam wierszyk na całą stronę :D ściskam cię mocno upiorny ach ide się spotkać z koleżanką na piwo dzisiaj lovelas nie przyjeżdża kurde jaka ja głupia jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jednaknie wirus to oblesna bakteria.. lek dziala czuje sie coraz to lepiej tzn glowa mysli jakies jasniejsze a nie przytlumione goraczka.. jak ja bym wyszla na piwo z koleznka heheh a tu tylko do wyboru albo kanapa albo lozko.. moj pies cierpi bo wyskakuje na mega szybkie siku.. no ja uwielbiam jak ktos sie mna opiekuje jak jestem chora ale teraz to glownie sama soba sie opiekuje. ale daje rade i mam nadzieje ze juz w weekend wyjde na spacer i ze pogoda dopisze.. ;) jako ze odzyskuje swiadomosc mego umyslu nadrobie zaleglosci ksiazkowe.. zaraz zwloke sie spod koldry zrobic sobie dobra kawe i do ksiazeczki.. ps wiecie co, ze strasznie duzo dziewczyn ktore rodza jest od nas mlodsza :) jeszcze pare latek i jak bedziemy rodzic kiedys to napisza nam stare pierwiastki ;) no nic. nie mozna sie tym przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kaszel jeszcze , ktoremu towarzyszy uczucie wyplucie z polowy pluca ale poza tym juz odzyskalam trzezwosc umyslu :) wiecie co w poniedzialek wiosna a u mnie pada snieg wlasnie :) mam maly plan zaczac rzucac palenie, cale szczescie nie sama a z moja kolezanka, mamy balkony po tej samej stronie wiec nie da sie oszukiwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się że ci mija :) też bym chciała rzucić fajki ale jakoś nigdy się porządnie za to nie wzięłam i nie oszukuję się że chcę tak strasznie rzucić, faktem jest że nie palę aż tak dużo może 3-4dziennie chociaż ostatnio dużo więcej przez to całe odchudzanie. Wiecie co dzisiaj jest mi smutno. Pan G z którym się teraz spotykam (lovelas w poprzedniej wersji i tak spotykamy się) przeżywa teraz ciężkie chwile. Wczoraj w nocy obudził nas telefon że jego mama jest w szpitalu - próbowała popełnić samobójstwo i jest w śpiączce... i jak mam mu pomóc?? chyba tylko być obok... znam go już tyle czasu i jest mi bliski jako przyjaciel i wiem jak ważna jest dla niego rodzina. No cóż teraz tylko czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naznaczona kochana to chyba najlepsze co mozesz zrobic , po prostu byc. wiesz co to szczescie ze masz kogos przy sobie, przynajmniej nie rozpamietujesz sprawy ze staskiem. u mnie chwilowo sie poprawilo. ciekawe na jak dlugo....optymistka ze mnie co heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sukienke :D albo buty :D :D no i co tam Lino czyścisz karte kredytowa na poprawę humoru??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello kochani! jestem strrrrrrasznie zmeczona po tym weekendzie, dzis poniedzialek i musze odespac/odpoczac,cokolwiek. bylo suuuuper, slodko na maxa, poznali go moi znajomi, dostalam piekna bizuterie, kwiaty , perfum no i 4 dni razem a za kilka dni ja do niego jade:D kombinujemy zeby na lato jakos razem zamieszkac, ale musimy finansowo mocno stanac na nogi , ja musze miec stala prace itp, on tez wiec zobaczymy jak to bedzie.ogolnie wszystko bardzo fajnie, rodzice go tez bardzo polubili. lino zdrowiej szybko mi tu!:D Naznaczona, nie, nie jestes puszczalska i przestan tak myslec w ogole, teraz mamy juz troszke inne czasy, jestescie oboje dorosli i znacie sie dlugo wiec nie ma nic zlego w spedzaniu razem czasu , nawet seksie poza tym wydaje mi sie, ze ty teraz przechodzisz przez taki etap doświadczen zanim znajdziesz tego wlasciwego. daj sobie czas na te doswiadczenia i wyluzuj troche, troszke poszalej aczkolwiek z rozsadkiem tez, prosze:) poza tym kto wie co z tego wyniknie skoro sie z lovelasem znacie i lubicie, nigdy nic nie wiadomo, zycie jest zaskakujace , bardzo krotkie i trzeba miec duuuzo wspomnien Upioooorny where are you????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozytywne zmęczenie jest w dobrej cenie sun :D :D super że tak się wszystko ładnie układa :D cieszę się strasznie SUN ciesz się każdą najmniejszą sekundą :D no to mamy jedną zakochaną na wiosnę :D wysyłaj dobre wibracje w świat Kochanieńka 😍 😍 a jak daleko od siebie mieszkacie? I dziękuję ci za to co napisałaś, ja ciągle głupio oglądam się na to co inni powiedzą zanim żyć swoim życiem, nikt inny go za mnie nie przeżyje :D widujemy się codziennie i jest mi tak miło jak mnie przytula, albo całuje po ręku itp itd nie miałam tego wcześniej przez długi czas. On teraz dużo trenuje bo będzie brał charytatywny udział w maratonie londyńskim ale mimo to jakoś udaje się nam zgrać żeby znaleźć czas dla siebie. Wczoraj stwierdziliśmy że możemy powoli wychodzić z szafy hehehe i przestać się ukrywać z tym że się spotykamy, więc nie chodzi tylko o łóżko jak to traktowałam na początku. Co ma być to będzie... Lino co kupiłaś?? opowiadaj mnie tak korci iść na zakupy boszzz ale nie mogę mój wielki plan oszczędzania kasy musi być zrealizowany, a przydałoby się coś nowego narzucić na stópkę i na dupkę hehehehhe Idę dzisiaj z dziewczynami na quiz :D jeden z klubów zorganizował konkurs i do wygrania są 4bilety na take that nie należę do zagorzałych fanek ale w sumie pomagamy jednej która ich uwielbia hehe a w sumie nawet dlaczego by nie jechać jak wygramy :D :D jutro mam też wolne i w sumie nie mam żadnych planów jak na razie chyba że panG (bo tak go nazywamy teraz a nie lovelas hhe) coś wymyśli ale nie sądzę bo chyba jutro pracuje. więc piszcie i dołączam się do krzyku Sun UIOOOOORNYYYY where are you?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro niestety do pracy. jestem padnieta po tym weekendzie i dzisiaj tylko relaks i robienie pierdólek haha. Naznaczona wyluzuj, spotykaj sie z kim chcesz, to juz nie te czasy, ze z jednym przez cale zycie:D Poza tym z pierwszymi lepszymi z dyskoteki nie spisz wiec spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naznaczona , kto jak kto :) ale gdybys byla puszczalska to bysmy ci z sun napisaly :) wiec nie doszukuj sie nieprawidlowosci w swoim postepowaniu. nie mozna sie tak przejmowac tym co powiedza ludzie. Wiecie jakie rzeczy ludzie gadali za moimi plecami jak zaczelam sie spotykac z moim.. z racji tego ze jest sporo starszy. masakra. trzeba robic swoje :) aj na razie nic nie kupilam. nie moge sie zdecydowac . tez mialam oszczedzac... ale lampa do sypialni na prawde by mi sie przydala. a to tylko poczatek w morzu potrzeb. musze kupic jakies piekne zaslony do sypialni. Wiecie w ladniejszym wnetrzu czlowiek sie czuje lepiej i tez ładniej :) mam na oku dwie lampy, jdna taka nowoczesniejsza. druga taka bardziej w stylu romantycznym. no dziewczyny nie mam pojecia. jutro umowilam sie z moim na ogladanie tych lamp moze mi doradzi na zywo. chociaz wiecie dla faceta to wszystko jest ladne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sun a jaką ty pracę masz?? Lino to chyba dobrze że znajdzie czas żeby jechać z tobą do sklepu żeby oglądać lampy - faceci normalnie nie lubią takich rzeczy. Wczoraj na quizie zajeliśmy drugie miejsce, quiz trwa przez kilka tygodni i była fajna zabawa, za tydzień tez pójdę :D jaki macie plan na dzisiaj dziewczynki? udało mi się zrzucić już dwa kilo :D :D ważę teraz 55kg yyyeeeeee chciałabym zrzucić jeszcze ze dwa albo trzy :D :D :D :D a jak wasza dieta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie przytylam, w taktym tygodniu juz pokazywalo prawie 2 kg wiecej ale to dlatego ze tylko jadlam i lezalam chora. teraz juz normalna waga. Naznaczona a ile ty masz wzrostu? ja waze 50.5.. i chcilabym wazyc tyle ile ty . Ale niestety jakos mi sie nie udaje przytyc. nie przesadz z tym odchudzaniem... no moj bardzo lubi rzeczy do domu. fakt jest teraz mega zajety w pracy wiec to plus ze znajdzie jutro w dzien czas zeby sie urwac ogladac te lampy :) ja sama nie wiem co dzis robic. moze silownia? moze spacer po centrum z psem :) moze ksiazka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sloneczka moje Ja mam prace dorywcza na kilka miesiecy i pozniej bede ogarniac stala, na razie wzielam ta zeby miec pieniadze plus do tego jeszcze sobie dorabiam tez wiec nie jest zle. Dzis mam w planach goraca kapiel, a [pozniej wieczor z muzyka. jutro ostatni dzien i wooooolne 10 dni chyba i sruuu szybko do mojego:D Zakochana jestem, co tu duzo mowic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sun tak sie ciesze ze ty zakochana. i zarazem zazdroszcze to taki wspanialy stan.. trzeba sie z tego cieszyc :) zakochańcu :) a co to za dorywcza praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sun zakochańcu (hehe podoba mi się ta nazwa) wysyłasz te pozytywne wibracje w świat czy chcesz to zachować dla siebie :D Lino ja mam 163cm chyba i z tym moim odchudzaniem mam nadzieje że nie skońćzy się na gadaniu a chciałabym ważyć 50-52kg zobaczymy jak się uda. Lino wybacz mi kochanieńka ale ja zapomniałam ile ty masz lat i jaka jest różnica między tobą a twoim??? sorki Lino masz psa? boszzz jak ja bardzo chcę pieska tak okropnie że normalnie zatrzymuje ludzi na ulicy jak ze szczeniakiem idą. Ale nie mogę bo za dużo pracuję i nie chcę go skrzywdzić, nie jestem taką egoistką. Ja dopiero wróciłam z kina, pojechałyśmy z koleżanką na wczesny seans, a później na zakupy do tesco. teraz obejrzę sobie moich kochanych "przyjaciół" jest odcinek z Moniki weselem i Rachel wychodzi na jaw że jest w ciąży :D uwielbiam ich, mogę ich oglądać cały czas i nadal mnie śmieszą :D :D :D Później mam nadzieje że PanG przyjedzie po pracy, jakoś tak nie mogę się go doczekać hehe przywiązałam się do niego. PS wiecie co, dzisiaj tak sobie myślałam że chyba chciałabym mieć dziecko ale nie mam zamiaru czekać na faceta żeby to się stało, bo jakoś mimo wszystko lata lecą a co jak się obudze za późno. Nie mam na myśli tu i teraz, ale nie daleko mi do 30tki więc chyba powinnam o tym w pewnym sensie zacząć myśleć. Zawsze byłam samowystarczalna i niezależna, radziłam sobie jakoś z życiem więc chyba bym udźwignęła i to wyzwanie. Nie wiem jakoś tak mnie myśli dzisiaj naszły i jakoś nie widziałam w nich faceta. Nie mam zamiaru desperacko szukać męża. Ach tam plotę głupoty ... ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah ja zawsze mysle o dziecku jak spotykam sie ze znajomymi ktorzy maja wlasnie takie paromiesieczne pociechy i do tego mieli takie szczescie ze ich maluchy spia cale noce i nie placza.. ja z moim szczesciem nie bede miec takiego polutnego bobasa :) ja mam hmm no coz o wieku sie nie powinno mowic no ale powiem 26 mam :) a moj plus 14 i juz 4 rok razem.. tak mam psa i jest to najukochansze stworzonko na ziemi. mysle ze patologicznie ulokowalam w nim uczucia macierzynskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
Jestem, jestem... uporności nadszedł czas. Witam serdecznie z wielkim upiorem. Więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
Upiorne to, ale ajm dont spik englisz. Sorry. Upiorna Naznaczona niewiasto, upiornie dawno temu zdradziłem Tobie upiorną tajemnice swojego upiornego stanu głowy, a mianowicie, że Jesteś moją ulubioną Upiorzycą i to jest fakt!!! Upiornie nie lubię się cofać, Więc... Czekałem na ten upiorny moment, aby wytknąć Tobie ten jeden, jedyny z wielu powodów. "a nasz kochany Upiorny zapomniał wczoraj o swoich ulubionych kobitkach" I nic więcej. Mogłem pamiętać, ale nie musiałem, chociaż byłoby upiorniej. Mogłaś mnie zrugać, ale nie masz prawa! Zabolałoby upiornie. Może i pamięć polepszyłaby się... Jest wiele takich punktów, ale... Więc... Powód pierwszy : Twoja subtelność mnie zachwyca, upiornie, ale jednak zachwyca. I dlatego z upiorem powiem Tobie, Upiorna Ty, przytulaj się do swojego upiorzysty obcego, tak jak to tobie pasuje... Upiorne gównouprawnienie, ale... Może dzięki Tobie, Lowelas odkryje niezaprzeczalny upiorny fakt, że kobieta jak człowiek, także ma uczucia. Za uczuciami idą inne upiorności, z którymi nie należy walczyć. Więc Jedz, módl się, kochaj... ścignę upiornie ten obiekt i zapewne zachwycę się nim. Upiorne to będzie. Tak jak to, że dla jednych będziesz puszczalską damą, a dla mnie upiornie lubiącą to co ja, Upiorny. Z mojego bardzo bliskiego grona każdy szanuje potrzeby i zachcianki innych bez względu na upiorną płeć. Mianem upiornej puszczalskiej określało się upiorzycę, którą ktoś nie lubił lub upiornie pragną jaj dogryźć. A co?! Lecz po ochłonięciu... było mu wstyd! Napisałem, że tak jest w moim bardzo bliskim gronie, bo wszyscy jesteśmy szczerzy dla siebie, aż do bulu! W szerszym gronie może być pokazówka i hipokryzja, która wszystkich nas dopada z upiorem większym lub mniejszym. Naznaczona ulubiona, chcesz szczerość za szczerość? Jak Ty mnie... upiornie przewidujesz moje ruchy. Upiorne to jakieś. Pamiętaj, że moje uściski są mocniejsze...! Więc Ściskam Cię mocno. A teraz Linoletko, ja upiorny chwalipięta, także się pochwalę sprowadzeniem na świat małego upiorzysty... tzn... widziałem wszystko i... czułem się niczym świadek cudu!!! Dodam, że mdleję na widok krwi, ale było warto zaryzykować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więc... I here. I got a ladys over here. Tak mi się upiornie wydaje. Nie piszę Sloneczko na szóstej, bo jak upiorności moje schodzą z afiszu to wy okazujecie upiorną aktywność... normalnie jak w seksie. Jak jedno się zmęczy to drugie z upiorem aktywuje się. Sama widzisz... Trochę upiorności nastało w upiornym życiu mym, ale daję sobie radę z tym. Bul wielki ogarnia umysł mój, ale nie długo pójdę w bój. Wygrana gwarantowana.;) I tak tego nikt nie przeczyta: "MIŁOŚĆ to głupie uczucie, które zaczyna się na pięknych słowach, a kończy się na d... ." A teraz myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
Upiornie pozdrawiam was serdecznie miłe upiorzystki i życzę miłego wszystkiego. Do następnych upiorności, pa. A teraz myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Za uczuciami idą inne upiorności, z którymi nie należy walczyć. Więc Jedz, módl się, kochaj... ścignę upiornie ten obiekt i zapewne zachwycę się nim. Upiorne to będzie. Tak jak to, że dla jednych będziesz puszczalską damą, a dla mnie upiornie lubiącą to co ja, Upiorny. Z mojego bardzo bliskiego grona każdy szanuje potrzeby i zachcianki innych bez względu na upiorną płeć."--------------PIĘKNE!!!:D A teraz - myk, myk...bede po weekendzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
Cukier coraz droższy, a Ty mykasz nim na lewo i prawo. Więc... n i e mykaj tak cukrem, bo Ci go zabraknie. (bo Kwaczyński go wykupi) This is joke Więc mykaj, mykaj... ;);):) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł moje darlings :D :D :D ale jestem wypompowana dzisiaj, ten weekend był zabójczy, wczoraj już normalnie myślałam żeby symulować chorobę która w piękny sposób zmusiłaby mnie udać się w kierunku domku :P ale nie zrobiłam tego - poczucie obowiązku przyciszyło skutecznie te myśli :D jestem pieprzoną służbistką i tyle hhehehehehe Zabukowałam bilety do domku :D przyjeżdżam na 2tyg w maju -boszzz jak ja się cieszę że w maju, są mojej siostry urodzinki a nie świętowałam z nią ani jej ani moich urodzin kilka lat więc tak oto tą sposobnością jestem szczęśliwym króliczkiem :D a z drugiej strony przeraża mnie ilość pl zl które wydam na urlopie. Chociaż nie jestem aż taka zła w oszczędzaniu, całkiem dobrze mi idzie :D ale wkurza jednocześnie bo na nic kompletnie sobie nie pozwalam a że jako uważam się za 100% ową kobitke marzą mi się zakupy :D :D :D :D :D :D :D :D hhhmmm no cóż musi jeszcze poczekać :( Kochany Upiorny jako że jestem twoją ulubioną Upiorzycą pozwolę sobie ci coś wytknąć :D ostatnio bardzo głośno było w mediach o jednym takim błędzie ortograficznym a ty się go tutaj dopuściłeś tak na przekór wszystkim i wszystkiemu jak podejrzewam bo wiem że nie zrobiłbyś tego celowo- ależ skąd i napisałeś BUL :O Bardzo dziękuję za twoje słowa i dobrze wiedzieć że lubimy podobne rzeczy hehehe czy jak by to lepiej może nazwać upiorne czynności :D i jak ty mnie tak ja ciebie hehe SUN zakochańcu życzę miłych chwil -miliona miłych chwil :D :D 😍 😍 😍 And You Lino - jak się rozwija sytuacja? zmieniło się coś? Jak twoje myśli ostatnimi dniami? Nie gniewaj się że zapytam ale czy masz czasami wrażenie że Twój uzależnił cię od siebie w pewnym sensie???? Może dlatego jest ci ciężej podjąć jakąś decyzje??? A u mnie poza tym jeśli chodzi o PanaG to no cóż dalej się spotykamy. I on mnie zaskakuje bo on chyba na prawdę zaczyna się w to angażować, ja staram się tak żeby można było w każdej chwili zamknąć za sobą drzwi. Ja nie chcę się angażować, to po prostu brak zaufania do facetów. A on tak po prostu zostawia u mnie szczoteczkę do zębów, robi plany, spędza ze mną każdą chwile i daje mi odczuć że coś znaczę co jest fajne :) nie miałam tego ze staskiem i fajnie się czuję ale mimo wszystko staram się zachować jakiś dystans. Ciągle jeszcze nie mówimy nikomu że się spotykamy, on dzisiaj powiedział ojcu i kilka dni temu swojej siostrze ale jakoś zaprzeczamy jeśli ktoś nas pyta otwarcie czy się potykamy co jest dziwne. Ludzie i tak swoje wiedzą hehe sama nie wiem czemu tak robimy trzeba o tym pogadać :D No to teraz włączę sobie jakieś filmidło a wieczorem na quiz :D z koleżanką. Dzień wolny swawolny słodkie nic nie robienie i pyszna zupa pomidorowa -mój plan na dzisiejsze popołudnie tak w ogóle to chciałabym wam moja kochana trójko SUN LINO UPIORNY podziękować za to że jesteście 😍 😍 😍 🌻 🌻 🌻 😘 😘 😘 piszcie piszcie myk myk 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×