Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pynto Krakowskiej

Mam wrażenie, że psuje się moja przyjaźń z byłym facetem

Polecane posty

Gość Pynto Krakowskiej

Jakiś czas temu powiedziałabym każdej cizi, która twierdzi że przyjaźni się z facetem, że ma zrytą kopułkę. Każdej która przyjaźni się z ex-bojfrendem powiedziałabym więcej tj. powinna to leczyć. Ale życie lubi się zaśmiać w twarz, rok po rozstaniu zaprzyjaźniłam się z byłym. Wbrew oczekiwaniom na początku było świetnie. Radził mi co mam robić żeby mój facet był wniebowzięty, a ja podpowiadałam mu jakie niespodzianki sprawią że jego dziunia się posika ze szczęścia. Ponadto znamy się jak łyse konie i zawsze świetnie nam się rozmawiało więc wszystko kręciło się idealnie. Aż do czasu... Jego dziewczyna jest o mnie zazdrosna, bardzo zazdrosna. Musimy kryć się z tym, że się spotykamy i coraz częściej widze, że on ma wyrzuty sumienia z tego powodu. Powiedział mi nawet, że nie dziwi się jej że jest zazdrosna bo wcześniej często jej o mnie opowiadał. To brzmi tak jakby był po jej stronie, nie? Tak jakby uważał, że to co jest między nami jest złe... Czy Wy też uważacie, że robimy coś nieodpowiedniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
Ja nie chce tego ukrywać, ale on twierdzi, że tak będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
Och, do etapu ruchania jeszcze nie doszliśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaw się na miejscu tej dziewczyny. Naprawdę chciałabyś żeby Twój chłopak gadał o Tobie ( ze szczegółami) z inną "psiapsiółką" ? Skoro chcesz się przyjaźnić to spróbuj zaprzyjaźnić się też z jego dziewczyną. Nie będzie wtedy podstaw do podejrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
Nie wiem jakbym się zachowała na jej miejscu, nie wiem. Mam się zaprzyjaźnić z nią? Ale po co? Ona to zupełnie inna kategoria dziewczyny niż ja. To taka przykładna kandydatka na żonę z tego co mi on mówi. Poza tym ja nie chcę się z nią spotykać, przeszkadzałaby w naszych rozmowach. My się dobrze bawimy w swoim towarzystwie, zdarza nam się wspominać to co było kiedyś, ja mu radzę jak ma się obciąć i którą koszulkę kupić. Ona nie byłaby zadowolona będąc świadkiem czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wy też uważacie, że robimy coś nieodpowiedniego?" pytasz czy wiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyżowyż
Skoro to ukrywa to jest po jej stronie, sorry gregory ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
No ja nie uważam, że robię coś złego. Jest facet, którego lubię, kiedyś go nawet kochałam. Jest jajcarzem, zna moje poczucie humoru, w ogóle zna mnie na wylot. Z nikim mi się czasu nie spędza lepiej. Ale przecież nic się między nami nie dzieje, żadnych gestów, flirtów, dwuznaczności. Ale z tym jego ukrywaniem to też jest różnie. Wczoraj byliśmy na takiej imprezie masowej razem no i podeszliśmy do jego znajomych. Normalnie mnie przedstawił i tak dalej. Nie wiem czasem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wiem o co jej chodzi" czy ty naprawde jestes tak glupia, czy tylko udajesz?? Wiekszosci dziewczyn przeszkadzaloby kumplowanie sie z ex laska, no wybacz.. :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja ci napiszę że jednak robisz żle :) po 1/ nie ma takiego czegos jak przyjaz D/M po 2/ któreś z was ( nie wiem które) ma coś wiecej w sobie niż tylko chęć spotykania sie z 2 partnerem po 3/ ukrywanie faktu spotykania sie zs toba , za dobrze nie swiadczy o tobie jako o potencjalnej "przyjaciólce" ( zauważ ze słowo przyjaciólka jest w cudzysłowie ) po4/ odbierasz facetowi to co mógł by mieć ze swoja dziewczyną ( wspólnie spędzony czas) po 5/ uważam że nadal ci zależy na tym facecie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otworz oczy dziewczyno
przyjazn z bylym, gdy ma nowa? w jakim serialu to widzialas na dluzsza mete?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim serialu to widzialas na dluzsza mete?" za dużo BRAVO girl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
1) Istnieje coś takiego jak przyjaźń damsko-męska. Trzeba tylko wyznaczyć granice i się ich trzymać. 2) Żadne z nas nie chce czegoś więcej od drugiego. Jestem o tym święcie przekonana. On ją kocha, a ja nie kocham jego. 3) Ja powtarzam, że nie chcę ukrywać tego, że się spotykamy. Moi znajomi i nasi wspólni znajomi o tym wiedzą. On mydli oczy tylko jej. Nie wiem po co. 4) Sam sobie odbiera ten czas, ja nie zmuszam go do niczego. On chce, ja chce więc spędzamy czas wspólnie. P 5) Bingo:) Zależy mi. Ale nie jako na facecie, bo ja go zbyt dobrze znam. Wiem jaki jest i takiego faceta bym mieć nie chciała. To odbiega od mojej wizji z białym rumakiem, zamkiem na wzgórzu i piwnicy pełnej calsbergów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
Nie oglądam za bardzo seriali więc w sumie nie wiem:) Ale nie wydaje mi się aby przygody Brzyduli Uli czy tam Rycha z Klanu mogły odzwierciedlać to co przeżywam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pynto Krakowskiej więc sprawa jest jasna :) Stroną aktywną w tym układzie jest facet :) Jest mi bardzo przykro stwierdzić ten fakt ,ale prawdopodobnie koleś nie kocha swojej kobiety , oszukuje i okłamuję ją ... Dąży przede wszystkim to kontaktów , ale z twoją osobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
Kocha ją:) Wydaje mi się nawet, że niebawem staną na ślubnym kobiercu. Nie wiem tego na 100% bo on oczywiście zgrywa głupa i jak wchodze na ten temat, ale widzę że ją kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musimy kryć się z tym, że się spotykamy i coraz częściej widze, że on ma wyrzuty sumienia z tego powodu" piękna ta jego miłość :D nie wiedziałem że jednym z jej składników jest oszukiwanie partnera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
No bo ona się niepotrzebnie rzuca... Pojawiłam się ja, trudno, życie. Zazdrością i krzywymi akcjami mnie nie wyeliminuje. Staram się rozumieć czemu ją okłamuje chociaż przychodzi mi to z trudem. Jak ona wie, że jest u mnie to dzwoni do niego co 10 minut i pyta kiedy wróci. A on się musi tłumaczyć z każdej sekundy. To musi być mało komfortowe. Była kiedyś sytuacja, że byłam z nim nad wodą i zostawiliśmy telefony w aucie. Opalaliśmy się może z 2-3 godziny, a jak wróciliśmy to było chyba z 10 smsów i kilkadziesiąt połączeń. To nie jest normalne. Ona ma obsesję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się rozumieć czemu ją okłamuje chociaż przychodzi mi to z trudem. " to nie jest trudne :) Zrozumiesz ją jak spotkasz na swojej drodze faceta , który zamiast tobie bedzie poświecał czas koleżance, a może nawet i dwóm przyjaciółką naraz :) zamiast z tobą , nad wodę pojedzie z dwoma blondysiami , z którymi jakis czas wstecz zdrowo posuwał we wszystkich mozliwych pozycjach ... zrozumiesz , jak zamiast z tobą na wczasy pojedzie ze swoją znajomą ( z którą tak świetnie sie przecież rozumie) cierpliwosci .... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No bo ona się niepotrzebnie rzuca... Pojawiłam się ja, trudno, życie. Zazdrością i krzywymi akcjami mnie nie wyeliminuje. " Gdyby on ją naprawdę kochał, to ta wspomniana eliminacja jednak by nastąpiła. I to nie przez krzywe akcje, a przez jedgo szacunek dla jej uczuć. Nie powinno się oceniać, ale ;) W moim odczuciu ty nie robisz nic złego. To on jest palantem. I do tego ciepłą klucha, bo zamiast rozmawiać ze swoją kobietą woli ją oszukiwać. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
A mi to rybka co on robi jak jest z nią:) Naoglądałam się już ich cmokasków i czułości, nie robi to na mnie wrażenia. Chociaż przyznam, że irytuje mnie czasem to gdy on nie może do mnie przyjechać bo jest u niej. Ale no wiadomo i proste jest to że muszę takie rzeczy rozumieć. A ja nie mam faceta, bo go rzuciłam:) I teraz rozglądam się za nowym towarem:P "Zrozumiesz ją jak spotkasz na swojej drodze faceta , który zamiast tobie bedzie poświecał czas koleżance, a może nawet i dwóm przyjaciółką naraz " Och nie:) Ja bym na coś takiego nie pozwoliła. Ja facetowi muszę wystarczać do pełni szczęścia. Ale różni są ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Och nie Ja bym na coś takiego nie pozwoliła. Ja facetowi muszę wystarczać do pełni szczęścia. Ale różni są ludzie." no wlasnie Ty bys nie pozwolila, a ona to sie rzuca....wredna nie?? moim zdaniem to Ty masz cos z glowka nie tak, a dziewczyna jest normalna i chce stworzyc normalna rodzine z Twoim BYLYM chlopakiem i to boli nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
No to jeśli chce stworzyć normalną rodzinę z nim to ma problem, bo on ma mnie w pakiecie. Cholernie mi przykro. Jeżeli jej to nie odpowiada może go rzucić lub postawić mu ultimatum. Jestem bardzo ciekawa co by wówczas zrobił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynto Krakowskiej
Nie jest to prowokacja, dziś mam doła po dniu wczorajszym więc się żalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko, idź się leczyć ;) To z Tobą jest coś nie tak. Wyobraź sobie że jesteś z kimś kogo kochasz, a on za Twoimi plecami spędza czas ze swoją ex - jeżdżą się opalać, to ona mu wybiera ubrania bo chodzą razem na zakupy itp... fajnie by było no nie? Chore choreeee! Powinnaś się usunąć z ich życia, bo w tym momencie ingerujesz w związek dwojga ludzi którzy niebawem "chyba staną na ślubnym kobiercu" a to już jest zwykłe szmacenie się. No sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×