Znam sposob na podniesienie zarobków pracowników

Ograniczenia placowe, czyli np. nie mozna zarabiac na roznych stanowiskach wiecej niz przewidywala by ustawa. I tak np. derektor/szef firmy maksymalnie moglby zarabiac 2 (max 3) x pensja pracownika. To w przypadku malych firm: szef-pracowni, w przypadku bardziej zlozonych firmach o wielostopniowych stanowiskach szef-kierwonik-pracownik to powinno byc odpowiednio rozlozone, np. szef 2x pensja kierownika, kierownik 2x pensja pracownika. Dochod firmy trzeba by tak dzielic, na wszystkich zgodnie równo wg schematu. Poziom zycia wtedy by sie znacznie poprawil i wrównal. Fakt, ze to jest na nie korzyść pracodawcow-wlascicieli, ale i tak beda miec lepiej niz pracownik, moze nie wybuduja se domu z basenem za szybko, ale i tak bedzie im dobrze, to bylaby tym samym konkretna walka z wyzyskiem pracownikow. Wiem ze pomysl trudny do zrealizowania, ale slyszalem ze na zachodzie cos podobnego funkcjonuje i jakos nikt nie nazeka.

W wielkich korporacjach może by przeszło, nawet dobrze by było... ale w małych/średnich prywatnych firmach nie ma mowy, tylko powiększyłoby i tak już ogromną szarą strefę