Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhfkhjrgbrtg

Problem z położną...

Polecane posty

Gość jhfkhjrgbrtg

Tak czytam że wszędzie przychodzą położne po porodzie i jestem w lekkim szoku.. U mnie położnej nie było i nikt nigdy nie powiedział,że musi być. Jak urodziłam dziecko i miałam wyjść ze szpitala to się zapytałam co w razie gdy coś będzie się dziać albo czegoś nie będę wiedzieć to odpowiedziano mi że przecież mam lekarza rodzinnego a jak to za mało to mogę chodzić z dzieckiem do prywatnego pediatry. Chodziłam z dzieckiem do lekarzy i też żaden mnie się nie pytał o wizyty położnej. I tak się zastanawiam czy taka opcja też jest możliwa czy to już podpada pod ajkieś lekarskie zaniedbanie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli zgłosiłaś dziecko do przychodni rejonowej to położna powinna przyjść. Jeśli tego nie zrobiłaś, to nie przyjdzie. Szpital nie informuje rejonu o narodzinach dziecka (nie ma takiego obowiązku, chociaż raz spotkałam się z tym że zawiadomił z własnej woli). Powinni to zrobić rodzice. Tak więc jeśli zgłosiłaś a nikt nie przyszedł jest to zaniedbanie przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to Twoje pierwsze dziecko? jeśli tak to do świętego spokoju niech przyjdzie,ona tylko zobaczy dziecko,a ty bedziesz spokojniejsza,a jak drugie dziecko to po co ma przychodzić,wiadomo przy drugim sie ma doświadczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfkhjrgbrtg
No jasne, że dziecko było zgłoszone a jakże by inaczej? Po prostu nikt mnie nie poinformował, że powinnam mieć jakąś wizytę położnej i nikt do mnie nie przyszedł. katasia1234 dziecko ma już rok więc raczej chyba juz się nie załapie na wizytę położnej która chyba powinna być jak czytam w pierwszych dniach życia dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie już nie przyjdzie :) ale jak wszystko jest dobrze to nie ma sie czym martwić,przeciez to nasza Polska,jak ty sie nie postarasz to nikt sie nie bedzie o ciebie troszczył. Ja sama musialam sie prosic o wizyte położnej,a jeszcze miała problemy wiec zaproponowalam jej ze podjade po nia,po prostu chore nóżki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfkhjrgbrtg
Po prostu gdybym wiedziała ze mi taka wizyta przysługuję to bym jej się domagała... I najzwyczjniej wali mnie to że jest wszystko dobrze z dzieckiem, bo co by było jakby tak pięknie nie wyglądało? Jesli mi w szpitalu lekarz i połozna mówią, że w razie czego mam się udać do poradni bo NIKT do mnie nie przyjdzie to ja to uznaję za prawdziwą informację dojrzałych osób na odpowiedzialnym stanowisku... A teraz przypadkiem dowiaduję się że ktoś powinien przyjść i chociaż zobaczyć czy żyjemy a tu cisza. Jesli to był ich psi obowiązek to z chęcią im to teraz wygarnę bo nie po to płace składki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamuska
Ja dzien po wyjsciu ze szpitala zadzwonilam do przychodni dokladnie dopytac czego bede potrzebowala przy zapisie dziecka do pediatry. Od razu zapytano mnie czy zycze sobie wizyty poloznej, stwierdzilam ze lekcja kapania i karmienia wyjdzie nam na dobre wiec zgodzilam sie i dostalam numer telefonu. zadzwonilam od razu i umowilam sie z polozna na nastepny dzien (chciala mnie wcisnac jeszcze tego samego ale ze dziecku nic sie nie dzialo przelozylam wizyte by kobieta mogla odpoczac po calym dniu z maluchami) przyszla punktualnie i pokazala nam jak myc szkraba, karmic, trzymac na rekach, uzywac gruszki, jak czyscic jezyczek, przemywac pepek, dala wiele rad oraz mnie zbadala. tydzien poznej byla jeszcze na jednej wzycie. zostawila swoj nr tel w razie potrzeby. jestem zadowolona z jej wzyt wele rzeczy mi ulatwily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie szpital
przekazuje taką informacje, eszcze nie złozylam deklaracji o lekarza a j uz polozna była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×