Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swędzi mnie twarz

nie mam osobowosci

Polecane posty

Gość swędzi mnie twarz

jestem beznadziejna :o Glownie chodzi o to ze zawsze zapytana o zainteresowania, hobby nie wiem co powiedziec. Lubie fotografowac ale to coraz bardziej popularne i malo oryginalne. Gdy pytaja o muzyke, nie wiem co powiedziec bo czasami spodoba mi sie reggae a czasami disco polo, i nie mam ulubionej. Lubie prawie kazdy film jaki obejrze od poczatku do konca. W wolnym czasie siedze w necie. Nie mam talentu, nie mam sie czym pochwalic :( Zazdroszcze tym co wymieniaja ciurkiem "Kocham jazz, grac na skrzypcach, znam sie na tym tym i tym". Skazana jestem na samotnosc chyba :( Musialam sie wyzalic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borovik
wiekszosc osob nie ma jakiejs ekstra pasji i ściemnia o tym co uwaza za pasje:o czesto tez te "pasje" sa przypadkowe.. jak kogos w dziecinstwie rodzice zapisali np do szkoly muzycznej to teraz moze gadac ze na czyms tam gra i ze to jego wielka pasja itd;) o fotografowaniu smialo mozesz mowic ze to twoje hobby skoro sprawia ci przyjemnosc, a to ze jest popularne nie ma nic do rzeczy;) poza tym kto od ciebie oczekuje takiego wyliczania zainteresowan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cel to połowa sukcesu
pasje nie muszą być oryginalne, wystarczy coś, co sprawia Ci przyjemność, bo o to chodzi w posiadaniu hobby. chyba, że jesteś naprawdę tak niedowartościowana, że potrzebujesz czegoś tak wyszukanego, żeby wszyscy stali jak słup soli kiedy Ty opowiadasz o sobie, wtedy to współczuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
jestem niedowartosciowana. Czulabym sie lepiej majac jakies ciekawe zainteresowania a takich nie mam. Chyba kazdy by sie zle czul gdyby ktos zaczal gadac ze oglada wylacznie np. japonskie horrory, slucha muzyki meksykanskich mniejszosci narodowych ( ;) ), spiewa, tanczy, recytuje, a potem mnie pyta co robie w wolnym czasie :D A ja co? nie wiem co powiedziec. I po raz kolejny facet urywa ze mna kontakt bo nie ma ze mna o czym gadac. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięso armatnie
to co za problem znaleźć sobie jakieś zajęcie, niekoniecznie takie, które Cię interesuje, zdobyć średnią wiedzę i potem tym szpanować? :P ewentualnie zadać sobie pytanie co Cię tak naprawdę kręci i się na tym skupić, mały krok do podtrzymania rozmowy, z czasem możesz szukać więcej interesujących Cię rzeczy. hobby samo do Ciebie nie przyjdzie, to Ty musisz je znaleźć. ja mam tylko i wyłącznie jedną pasję, do tego taką, która przypisywana jest facetom, nie mam koleżanek i mam reputację babochłopa, też niezbyt fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
no tylko wlasnie ciezko mi znalezc cos co mnie zainteresuje a jednoczesnie bedzie cos warte, godne podziwu :P Mam "slomiany zapal". Ile razy juz zaczelam cos robic, a po chwili mi sie odechciewalo :P Zaczynalam zbierac, monety, znaczki, pocztowki, karty telefoniczne itp i teraz to lezy. Lubilam rysowac, zaczelam czytac w tym kierunku i cwiczyc, ale mi przeszlo. Nic mi sie nie doradzi wiec w sumie nie wiem po co ten watek. Nie mam zainteresowan i nie umiem ich znalezc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siallalallalalal
tez tak mialam zawsze i wkoncu zdiagnozowano u mnie zaburzenia osobowosci typu bpd... tzn po diagnozie nadal nie moge znalezc w niczym celu, sensu i wartosci, ale staram sie nad tym pracowac na terapii i licze ze wkoncu sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
siallalallalalal- teraz to mnie przestraszylas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typu borderline
zaburzenie osobowosci z pogranicza... ale to mozna stwierdzic dopiero u doroslej osoby jak cos a co do braku zainteresowan to ja nie mowie, ze kazdy kto ma z tym problem musi miec odrazu zaburzenia, ale u mnie akurat diagnoza w pewnym stopniu min ten problem wyjasnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
Własnie wpisalam sobie to w google i poczytam. Nie zdziwie sie jak bedzie to do mnie pasowalo, bo ogolnie mam ciezki charakter. Tylko raczej nie bede miala odwagi isc na jakas terapie, ale chociaz poczytam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siallalallalalal
no bo teraz niedlugo koncze juz studia i powinnam zaczac jakas ciekawa prace a ja nadal nie wiem czym sie interesuje i co chce w zyciu robic aby sprawialo mi naprawde przyjemnosc i nie nudzilo sie po miesiacu... :/ ale spoko, zeby miec zaburzenia to trzebaspelnaic jeszcze pare innych kryteriow, wiec wcale nie tak latwo o diagnoze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
no wlasnie wszystko mi sie nudzi po miesiacu, a moje studia to porazka ale nie bede sie o tym rozpisywac. Poczytam w necie o innych "kryteriach" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siallalallalalal
generalnie to nie radze sobie wlasnie diagnozy wmawiac ani odrazu walic na terapie... ja pewnie tez bym nie poszla nigdy, gdyby nie pewne okolicznosci i spora deprecha ktora mnie dopadla, przez co trafilam do szpitala.... no a po takim pobycie nic gorszego chyba juz spotkac mnie nie moglo, wiec teraz nie mam zadnych obiekcji co by sobie chodzic do psychiatry czy psychologa... tzn smigajac np po uczelni z wypisem z psychiatryka (jako usprawiedliwieniem nieobecnosci) czlowiek uodparnia sie na duzo rzeczy hehe, wiec nawet ten strach i wstyd da sie zniesc... wsumie wszytsko da sie zniesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
no tylko mnie dobilas bo serio nie mam rzeczy ktora mnie bardzo interesuje :( Kiedys uczylam sie bardzo dobrze, jak bylam mala lubilam pisac opowiadania, wiersze nawet a teraz nie radze sobie na studiach :( . Lubie fotografowac ale co z tego jak raz na miesiac wychodze w plener zeby jakies zdjecie zrobic bo po prostu mi sie nie chce. Kiedys marzylam zeby stac po drugiej stronie aparatu, wyslalam zdjecia do roznych agencji fotomodelingowych. Ale jestem z malej miejscowosci zeby cos dalej w tym celu robic. Co cos mi sie spodoba to mi sie odechciewa bo wiem ze sa lepsi a ja sie nie nadaje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siallalallalalal
do aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa chuj na pocieszenie dodam, ze ja np przed 2 lata intensywnie uczylam sie norweskiego, jezdzilam tam na wakacje i chcialam zostac na stale, a po dwoch latach nagle moje priorytety na tyle sie zmienily, ze po tygodniu pobytu w norwegii zwialam spowrotem do kraju... po pierwszzym roku studiow zmienilam kierunke bo uznalam ze to nie to, poszlam na inne ale teraz, gdy powoli dobiegaja konca tez juz nie widze w nich sensu (chociaz oczywiscie przez rozsadek skoncze je i to nawet z dobrymi wynikami pewnie, bo nauka wchodzi mi dosc latwo) podobnie jest w zwiazkach i z przyjaciolmi itd. wiec na dluzsza mete moze to byc bardzo bardzo meczace, tzn to dąrzenie bez przerwy do ciągłych zmian...i to ciagle szukanie czegos co ma byc niby lepsze niz dotychczasowe... hmmm no zreszta niewazne, bo to juz tylko mj problem i wiem, ze nie kazdego moze on dotyczyc, ale zasadniczo nawet taki jak sie wydaje dosc błahy problem (jak brak zainteresowan) moze okazac sie tylko fragmenetm jakiegos naprawde duzego problemu, wiec warto sie sobie dobrze przyjzec i w razie czego podjac sie proby zmeinienia tego (co jak mowi moja terapeutka jest mozliwe :p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
no wlasnie. co do zwiazkow i przyjazni tez jest cos ze mna nie tak :o W zwiazku dawno nie bylam bo wystarcza mi to ze ktos o mnie zabiega. A gdy chce czegos wiecej ode mnie to ja zaczynam go unikac. Gdy znajomi mnie gdzies wyciagaja to jakos nie mam ochoty isc. Ale gdy nagle wszyscy ucichaja, nikt mnie nigdzie nie wyciaga, nikt o mnie nie zabiega to mi robi zle :o nie wiem czy to pasuje do tego calego BPD ale tak czy inaczej wszystko "ok" ze mna nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
no ja bylam w jednym zwiazku ale trwal bardzo krotko. A teraz zawsze uciekam. To wszystko co pisze tlumaczylam niesmialoscia, malomownoscia, a teraz juz sama nie wiem co ze mna nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie ma zadnych zinteresowa
n ani pasji. dawniej lubilam czytac teraz juz jakos nic mnie nie wciaga na dluzej. na dodatek nie mam pamieci do tytulow piosenek, nazwisk piosenkarek nazw zespolow, tytulow filmow, aktorow rezyserow itp. normalnie porazka. tez czuje ze bede sama do konca mych dni. mam 33 lata i jestem sama :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
no jakbym o sobie czytala, a ile masz lat jezeli mozna spytac? Czuje sie samotna i jak juz mi sie ktos spodoba ( a z tym u mnie ciezko) to staram sie z nim umawiac, ale jak mnie poznaje to rzeczywiscie chyba wychodze na nudziare z powodu wyzej wymienionych braku zaiteresowan. Wiec na gora 4 randkach sie konczy. Co bym nie zrobila to i tak wychodzi jak zwykle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
Ja mam 20 lat, wiec sumie podobnie ;) Mam malo kolezanek. Ale z nimi czuje sie dobrze i mysle ze jakbym je nudzila to by sie ze mna nie zadawaly :P Wlasnie jak mi na jakims facecie zalezy to zaczynam sie spinac i wychodze na niemowe. Eh. Nie wiem co z nami nie tak hehe, bo widze ze mamy podobnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
mi sie wydaje ze wlasnie najlepiej by bylo pojsc do psychologa czy terapie bo mi nic innego do glowy nie przychodzi. Ale ja nie pojde bo sie boje i tyle :P Wmawiam sobie ze moze samej uda mi sie zmienic ale z wiekiem trace nadzieje. Kiedys zaczelam czytac cos o pozytywnym mysleniu ale oczywiscie po chwili mi sie odechcialo hehe :D Mysle ze moja sytuacja jest bez wyjscia i tyle :| ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz jakąs niską samoocenę dziewczyno i powinnaś nad tym popracować. Co w tym pospolitego i mało ciekawego że lubisz fotografować? Ja się na tym nie znam i imponuje mi gdy mowi mi ktoś że lubi fotografować. Spojrz na siebie nieco cieplejszym okiem bo tylko sie krytykujesz i uważasz za "nikogo". Cóż za bzdura !!! A że nie znasz się na Jazzie...? No i co z tego? Jesli lubisz pop i mozesz porozmawiać o wyższosci Britney nad Cristiną Augilerą to zrób to ;-) Ja lubie Britney i kiedys weszłam na kanał IRCa o nazwie Britpop i przywitałam się słowami "też lubie Britney". Od razy stałam się maskotką kanału ;-) A wiesz dlaczego? Bo palnęłam straszną głupotę na tym kanale.... Wpisz w googlach co to znaczy britpop a zrozumiesz. Chodzi o to by nie bać się odezwać do ludzi. Nawet jesli popełnisz głupotę to wyśmiej to razem z innymi. Życie stanie się łatwiejsze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula z ula
sluchaj to moze zrob cos w kierunku zeby zainteresowac sie fotografia w jakims detalu: np makrofotografia, fotografia artystyczna , itd, cos konkretnego, zebys nie mwoila: interersuje sie fotografia ! bo to za obszerne pojecie. poczytaj o tej wybranej formie fotogr, zapisz sie na kurs. a potem mozesz przejsc do innych zainteresowan: np: poczytaj ksiazki jednego wybranego autora, na poczatek dosc charakterystycznego: murakami, kundera, zola. wyrob sobie opinie. to samo co do filmow: obejrzyj felini'ego, almadovar'a, lynch'a... konkrety! zawsze mozesz powiedziec ze twoja pasja sa podroze(a kogoz nie sa? ;p ) , ze marzysz o wczasach na malediwach (poczytaj wczenisej o nih) czy na wyspach wielanocnych... zawsze znajdzie sie jakis ciekawy temat do rozmkowy z facetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swędzi mnie twarz
Dzięki za odpowiedzi :) No ja wiem ze mam niska samoocene. Zawsze sie czulam gorsza. Ale nie umiem nic z tym zrobic. Bede musiala sie nad soba zastanowic bo tak to mam obawy ze zawsze bede sama. Bo tak jak piszecie to musi byc jakis konkretne zainteresowanie a nie ogolne. Ale to nie jest takie proste :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×