Wasze śmieszne, smutne, dziwne wpadki dzisiejszego dnia

Są w życiu takie dni w których coś się dzieje, śmiesznego, dziwnego itp.Zachęcam do podzielenia się tym z innymi. :)

I co zaliczylas glebe :D :D

kiedyś wdepnęłam w rozwalone psie gówno w mieście na chodziku ale szybko weszłam w kałużę dobrze, że to była zima wtedy :D

tzn chodziku, a dziś nic śmiesznego mi się nie wydarzyło oprócz tego, że burknęło mi głośno w brzuchu na zajęciach :P

U mnie tez dzisiaj spokojnie bez niezwykłych wydarzeń :(. W pracy jak zawsze nuda i monotonia :(

nudaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :( Nawet sie nie poślizgnęłam :(

A dzisiaj co Wam się przydarzyło ? :)

w odcinku lędźwiowym :(

mam depresje i nie wychodze z domu

przezyłam tą noc:( to naprawde dla mnei przykre :(

obiad jak co dzien.. chcialam je pod zimna woda ostudzic jak co dzien zalalam kuchnie jak co dzien

ja dzis oddalam dyrektorce dokument do podpisania, z niby odpowiednimi danymi, ale teraz widze ze to jakas bzdure tam wpisalalm :/

na dodatek znowu nie potrafie sie zmobilizowac do pracy

zostawilam na chwile doslownie na chwile patelnie na ogniu zeby wyschla bo byla mokra od wody...poszlam po cos do pokoju wracam a tu ogien!!!! co tu robic??no pod wode...a tu jak ten ogien nie poszedl pod sam sufit...jeja myslalam ze mi sie kuchnia zapali...bo normalnie wszystko na szafki poszlo...ale na szczescie ta woda ugasila ta patelnie..pozniej sprzatalam godzine to wszystko ale czarna plama na suficie i tak zostala...

mialas:D

a miałam dostac z 2 tyg. :(