Zakochalam sie w 33 latku

Nie wiem ja z nim rozawiac. Wiem ze nie kocha swojej żony, że chce rozwodu. A ja chce zając jej miejsce

:-) faceci tak maja,ze innym kobietom wciskaja,ze nie kochajka swoich zon,ze chca sie rozwiesc :-) I trwa to lata cale :-)

co stanie sie z twoim mlodym cialem jak dusza sie zestarzeje ze juz bardziej nie bedzie mogla?

co to za pytanie nie na temat?

zwodził przez 15 lat - odeszła od niego jak miała 40 lat i zero perspektyw na dziecko a wydało się to dopiero na łożu śmierci

powiem Ci jak z nim rozmawiać, jeśli naprawdę go kochasz ;) Jeśli kogosz kochasz to go szanujesz, i chcesz jego dobra a także chcesz własnego niczym nie zmaconego szczęścia z nim.. Tak mniej więcej to wygląda - jeśli nie, to raczej nie jest to "kochanie" Dlatego powiedz mu, ze jeśli on też Cię kocha a żony nie - to niech od żony odejdzie i DOPIERO wtedy rozpocznijcie szcześliwe wspólne, pełne milości życie ale on oczywiście na to sie nie zdecyduje, będzie kręcił, zwodził. Po prostu chce się pobawić, puknąc Cię parę razy, pokarmić swoje wychudzone męskie ego. Chyba, że Ci to pasuje, ale wtedy nie nazywaj tego zakochaniem

Kolejna kretynka ...wyrazy współczucia;)

czy ma dzieci?

gdzie ta co temat zapodala??????? ON MA DZIECI????