szczepicie sie na grypę? czy raczej nie warto?

nie chorowałam wiec sie nie szczepie bo i po co mi to?

nie podoba mi się ta n ngonka na szczepienia, wygląda na pogoń za kasą firm faramceutycznych. Szczepionkę na grypę robi się ze szczepów zeszłosezonowych. Grypa mutuje bardzo szybko. Jest większa szansa , że zarazimy sie wirusem nowozmutowanym niż tym starym, na którego dostaliśmy szczepionkę. Każda szczepionka nie jest obojętna dla zdrowia Naprawdę sama nie wiem

pozytaj najnowsze wydanie Angory. NIE SZCZEPIĆ!!!!!!!!!!!!!!

ja mam kurcze slaba odpornosc wiec chcielam sie zaszczepic. kupilam w aptece za 25 zl szczepionke i poszlam do przychodni. w przychodni sa po 35 zl wiec mialam radoche ze tanio mi wyjdzie, ale mnie nie zaszczepili bo przyszlam ze swoja, chyba ze bym dala 15 zl za usluge. wkurwilam sie i poszlam i sasiadka pielegniarka mi dala zastrzyk

co roku mam ten dylamat i teraz tez nie wiem co robic zwlaszcza ze lekki wiatr a ja chora :(

ja zawsze bylam osoba zdrowa i zadko chorowalam ale kilka lat temu skusilam sie na szczepionke i cala zime chorowalam a pozniej czytalam na ten temat, ze wlasnie sie tak dzieje po 1ej szczepionce, ze dopeiro szczepienie regularne (co rok) daje rezultaty po 3-4ym szczepieniu a w tym roku za duzo naczytalam sie o rzekomych planach rozprzestrzenienia grypy wlasnie za pomoca szczepionek wiec na pewno zrezygnuje

wietrzyka zimnego to poprawiajcie odporność! Miód z cytryną, czosnek, troche ruchu, właściwe odzywianie sie i juz kilka przeziębien w roku mniej.

sąsiadka szczepi sie co rok - co rok choruje ale sądzi ze niby cieżej by przechodziła sie nie szczepiąc (albo by i wcale nie zachorowała) wójek przez 5 lat sie nie szczepił i nie chorował, ale dał się namówić na szczepienie w tej całej nagonce i zachorował ja sie nie szczepię jak zachoruję to zachoruję a jak nie to nie, szczepieniem zwiekszam tylko szansę na to ze zachoruję po szczepieniu a potem jeszcze dodatkowo teoretycznie istnieje możliwość powstania 144 serotypów wirusa grypy - nikłe prawdopodobieństwo ze ze szczepionką trafię na ten który akurat wystąpi (z resztą szczepią i tak na zeszłoroczny albo ten który wystapił w danym roku w azji) szczepienia na grypę to doskonały biznes firm frmaceutycznych ze swietna reklama

to widze ze nie tylko ja sie zastanawiam nad tym czy sie szczepic. i kurde nie wiem. lekarze przekonuja ze tak ale ciagle sie slyszy ze po szczepieniu jest gorzej

chcialem sie szczepic jutro ale widze ze to chyba zły pomysł

nie wiem to tak wygląda jakby firmy farmaceutyczne chciały się odkuć po kryzysie tymi szczepionkami na grypę :(pamiętacie te osoby z Mielca co ponoć zachorowały na świńską grypę?

a ja się zaszczepiłam wczoraj. już kilka razy się szczepiłam i nie żałuję. szczepienie miałam za darmo,firma nam zafundowała.

ja się nie szczepię i nigdy nie byłam szczepiona nie chorowałam na grypę chyba od czasu LO (10 lat), bo chyba w szkole najłatwiej o wirusa. owszem przeziębiam się czasem, rok temu się przypałętało zapalenie oskrzeli. ale jak grypa wygląda to ja nie pamiętam.