Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wegetarianin

Do wegetarianek

Polecane posty

Gość wegetarianin

Czy jest ważne dla Was aby Wasz facet był wegetarianinem, a jeśli tak to jak bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jak bardzo
Jak bardzojest wegetarianinem? Ja byłam wegetarianką przez całe liceum i pół studiów, a chłopak, z którym się spotykałam tak bardziej na poważnie w tym czasie nie był. I nie byłoby problemu, gdzyby nie to, że często byłam u niego na obiedzie i zawsze jego rodzice mi prawili morały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetarianin
W jakim stopniu ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie nie było to ważne
co więcej, pół życia byłam wegetarianką, a pierwszego faceta wegetarianina poznałam dopiero jak już jadłam mięso i byłam zaręczona z mięsożercą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat_slonecznika
ja jestem wege 10 lat, moj poprzedni facet z ktorym bylam 4 lata rowniez byl. teraz los postawil na mojej drodze swietnego faceta nie-wege ale ktory mnie rozumie, nie prawi moralow, lubi jesc to co ugotuje i jest miedzy nami ok. troche sie jednak obawiam przyszlosci, nie rozmawialam z nim o dzieciach, a moje dzieci rowniez beda wege. dla mnie to nie jest dieta, to jest zycie, to jest pelna swiadomosc. poki co nie mysle o przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetarianin
No właśnie o to chodzi. To też jest moje życie. Nie zacznę odżywiać się mięsem, chyba żebym z głodu miał umrzeć z powodu mojego podejścia. Prędzej czy później nastąpi starcie na punkcie żywienia dzieci. Tylko, że to chyba nie jest zasadnicze kryterium w doborze partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetarianin
To nie jest temat o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale warto o tym rozmawiać
bo potem na tym tle dochodzi do takich spięć, że hej. A jeszcze dodaj do tego teściową, która potajemni podkarmia dziecko parówkową! Rozwód murowany... Lepiej takie kwestie poruszać od razu, nawet w luźnych rozmowach, zeby wiedzieć jakie poglądy ma partner. ja mimo że sama byłam wegetarianką nie wpadłabym na to, zeby i dziecko tak żywić... Tyle że u mnie to nie było związane z ideologią, tylko z tym, że mięso i pokrewne mi nie smakowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×