chamska koleżanka

hej mam taką kolezanke ktora jest bardzo chamska nazywa się karolina np. dzis zaczelo sie od zabierania rzeczy ja chodze do 6 klasy na lekcji muzyki mielismy oglądac high school musical 3. pani mnie poprosila zebym włączyla. karolina przybiegla za mną . ja poszlam do szuflady z kluczami i zapytalam sie pani czy to ten. karolina wiedząc ze ten wyrwala mi go i pobiegla otworzyc . dla mnie wydalo mi sie chamskie. napisze jeszcze jeden przyład : jestem dobrą piątkową uczennicą czasami mi nie wychodzi i jesli mi nie wyjdzie ona mi zawsze cos dopowie. ja nie umiem jej dogadac i ona to wykorzystuje. co mam jej powiedziec, zrobic zeby sie ode mnie odczepila

żeby się odwaliła i spadała bo jak nie to jej tak dowalisz że matka rodzona ją nie pozna

''piątkową uczennicą'' czyli kujonicą :O:P

bądź taka sama

jeżeli znów dopowiesz coś na lekcji na temat moich ocen to **************** ********************* **************** **********

to znaczy, że uczy się tylko w piątki. i do szkoły chodzi tylko w piątki.

nie kujonicą tylko dobra uczennicą mam kilka osob w klasie ktore mialy srednią 6.0 chciala bym jej dopowiedziec ale ja nie umiem nie wiem co a ona ze miala chlopaka to sie wymądrza

Powiedz jej tak: "spierdalaj, Ty mała pierdolona skurwiała szmato dziwko pierdolona, jak ci najeba to kurwa nawet pod latarnia nie zarobisz krwa no!"

ze masz chlopaka na kafe

tak piątkowa lubie piątek XD

Jak się wkurzysz to jej powiedz, że nie bawi cię to jej dogadywanie i ma się odczepić. Gwarantuję ci, że jak się zezłościsz na jej oczach to jej będzie głupio, a nie tobie i jeszcze będzie cię przepraszac.

do hmn ljda : z pewnoscią tak nie powiem moze ladniejsze slownocto?

Hmn... Ale na kafe hipokryzja... Jak wejdą dziewczynki w wieku od 14 do 17 lat to bluzgacie "do lekcji" itd, a jak smarkula z 6 klasy, to jej radzicie.

hahahaaa

Powiedz jej, żeby spierdalała.

bo ta kolezanka wlasnie z tego moze miec satysfakcje ;) a możesz jej dogadac w stylu: zazdrościsz co? pojechać jej po intelekcie

a moze byc cos takiego? karolina nie bawi mnie twoje chamstwo i dogadywanie i odczep sie ode mnie bo ja mam dosyc... i co?

Jaka hipokryzja? Nie raz pisała nastolatka, która miała problem i potrzebowała rady to ją dostawała. Wystarczy kulturalnie napisać, wiek nie ma tu nic do rzeczy.

powiedz jej coś typu: -i co podnieciłaś sie? -stanoł ci? -żebyś sie zabardzo nie podniecała bo majtek nie dopierzesz -albo po co mi to mówisz -co mnie to obchodzi

Radzimy bo dziewczyna ma problem adekwatny do swojego wieku, a nie jak niektóre 14-latkaiwyskakuje z pytaniem jak dobrze zrobić loda albo czy od placówy moze zajsc w ciaze.

Możesz jej tak powiedzieć. To jasne postawienie sprawy.

albo jeżeli ona cos do cb mówi to zachowuj sie jakbys tego nie słyszała ignoruj ja :P

wystarczy 'karolina nie bawi mnie twoje chamstwo' wypowiedziane stanowczym, wyraraźnym tonem. Żeby wiedziała że jesteś ponad nią

bo tacy ludzie moga wykorzystac ze sie przejmujesz zeby cie zdolowac, a jak powiesz ze masz dosyc to pokazesz slabosc

jak jej tak powiem i to z tonem to na uciekne bo nie raz mi dopowiadala ale teraz podwyzszyla poprzeczke

w takich sytuacjach to: bujaj jaja

dzieki za rady :) chodze z nią do klasy od 1 kl.