dom weselny MIX w Tychach koło auto hitu

a my mamy swoj zespol bo jego ponoc beznadziejne kamerzyste tez mamy swojego i fotografa ;/ tyle dobrze ze pan z zespolu bedzie wszystko prowadzil a nie ten kolo mam tylko nadzieje ze nie popsuje nam wesela :(

a my mamy swoj zespol bo jego ponoc beznadziejne kamerzyste tez mamy swojego i fotografa ;/ tyle dobrze ze pan z zespolu bedzie wszystko prowadzil a nie ten kolo mam tylko nadzieje ze nie popsuje nam wesela :(

Witam wszytskich!! Ja tez mam tam (Dom Weselny MIX) wesele w tym roku i powiem Wam szczerze że im bliżej wesela tym mam większe obawy, a po przeczytaniu Waszych komentarzy jestem zaskoczona. Ja zamawiałam u niego sale 1,5 roku wcześniej i już nie było terminów zostały mi tylko dwa do wyboru, a w chwili zamówienia był tylko jeden. Mam ogromną prośbę do "Czajki", bo napisałaś że płacisz 210 zł od osoby za dwudniowe wesele. Mi na początku powiedział że niby 130 zł od osoby, ale potem, jak sie okazało to trzeba doliczyć koszt organizacji sali (kelnerzy itd) więc do końca nie wiem ile zapłace. Powiem wam szczerze że najbardziej zaskoczył mnie fakt iż dania-kolacje podawane sa indywidualnie do każdego na talerzu. Na początku szef mówił nam że nioby na półmiskach a jak zaczęłam drążyć temat (ale niestety było to po zapłaceniu wysokiej zaliczki ) to się okazało że każdy dostaje jeden kawałek mięsa, a ja na weselu mam 70% młodzieży więc co będzie jesli jakiś facet bedzie miał mało ten jeden kawałek mięsa? Natomiast jedna osoba, a mianowicie "nolty 86" napisała że jedzenia jak na degustacje i tym jestem zadziwona, bo podobno zimna płyta jest u niego bogata i nawet gadałam z jedną osobą ze bardzo dobra. Więc teraz mnie to zasmuciło, bo co do kolacji jestem załamana i miałam nadzieję ze choć zimna płyta będzie z prawdziwego zdarzenia.... Z uwagi na to że Czajka ma tam pierwsza wesele proszę Cię żebyś relacjonowala nam przebieg przygotowań jak u niego wygląda, czy ustaliłaś menu i czy nie było z nim problemów itd...No i czy Ty też masz jedzenie na talerzu dla każdego? My natomiast mamy od niego kamerzyste i fotografa. Do fotografa nie mam zarzutów, natomiast do kamerzysty tak średnio. Dziwi mnie to że raczej tutaj sa złe opinie o MIX-ie a terminy są z tak ogromnym wyprzedzeniem zamawiane? Pozdrawiam wszytskich i dołaczam się do debaty nad tą salą :) Życzę wszystkim szczęśliwego Nowego Roku :)

Ja jak najbardziej POLECAM świetna organizacja wszystko idzie załatwić na miejscu zespół, kamerzystę i wiele innych rzeczy! Jedzenie świetne nie do przejedzenia :) szefostwo w porządku :) POLECAM ten lokal na wesela oraz inne imprezy okolicznościowe:)

Alfa a byłaś/eś tam na weselu? czy może sam tam organizowałaś? No i moje pytanie czy naprawde kolacje sa podawane każdemu na talerzu?

z tym jedzeniem na talerzu to pierwsze słysze ;| normalnie coraz większy szok mam ;/ napisz do mnie na emaila asipin@wp.pl bedziemy do siebie pisac jak zdobedziemy jakieś info

Nie będzie tak źle. :-) fotografia ślubna tychy bieruń www.bednarczyk.org.pl

takie zwyczajne te foty popracuj trochę nad obróbką

pozdrawiam wszystkich wiadomo kazdy chce miec ten dzien piwkny i wspamialy wiadomo ja mam tam weselew lipcu rada taka poprostu do pana wlasicela twardo podejsc i wszystko bedzie dobrze byle juz tam na 2 weselach i bylo spooko a jedzenie dobre i duzo az za duzo powiem tak wiec wiecej luzu i twardo z panem bo jak tak zrobilem i wszystko mam ok a fakt pytac warto o kazdy szczegol bo lubi krecic i doliczac koszty ale jak se poscielicie tak bedziecie mieli pozdrawiam

Panie Młody a więc skoro byłeś tam na weselach to powiedz nam jak tam wyglądaja te kolajce o które tak się martwię? sa podawane kazdemu na talerzu? i jest to wystarczające? pozdrawiam

po13 lutym sie odezwe i opisze jak to tam wyglada bede mial okazje byc tam na weselu kolegi pozdrawiam

Panie Młody czekamy z zniecierpliwiem na twoją opinię, bądź czujny na tym weselu i wszytsko nam ze szczegółami opowiedz ;) Pozdrawiam

o ja też się chętnie dowiem :)) może faktycznie nie będzie tak źle

Witam :) Nie chcę nikogo straszyć ale sama osobiście nacięłam się na ten "Dom Weselny":( Rok temu miałam mieć tam wesele, ale się tam nie odbyło. Parę dni przed weselem oznajmiono nam, że wesela nie będzie!!! Jak się potem okazało zapisali sobie dwie imprezy w jednym dniu, a jako, że nasze było mniejsze i mniej by na nim zarobili, to nas wystawili do wietru. Na szczęście zaproponowali nam wesele w CORONIE. I to był chyba jakić szczęśliwy omen:) Przyjęto nas bardzo miło i życzliwie, super atmosferka!!! Restauracja przepiękna, ekstra obrusy, nakładki, kieliszki, kieliczeczki, świeźe kwiaty... szok!!! A jedzenie bajka i świetna obsługa. Uśmiechnięte kelnerki które nie patrzą tylko na zegarek kiedy się to wszystko skończy. No i dostaliśmy za darmo apartamen dla nowożeńców...piórka na łóżku, płatki róż, serduszka...ODLOT No i romantyczne śniadanko SUPER, SUPER, SUPER!!! POLECAM:))

Europa, Ty chyba nie jesteś zorientowana w tym wszystkim co mówisz. Hotel Corona to kompletna klapa. Miałam okazję (niestety) nie raz być tam na weselu i jestem bardzo niemile zaskoczona. Jedzenia było jak kot napłakał. Podali dwa jajka na krzyż i zadowoleni, a o ostatnie kolacji to już w ogóle nie wspomnę. Strasznie mają tam drogo, obiecują syto zastawione stoły, no ale się z tego nie wywiązują. Na dodatek personel był pijany. Były to najgorsze wesela w moim życiu i cały czas będę odradzać ten lokal. W przeciwieństwie do Corony, Mix jest rewelacyjny, przede wszystkim nie obiecują tam gruszek na wierzbie. Jedzenia dużo, a personel cały czas uśmiechnięty i rozbawiony.

hmm no to mysle ze nie bedzie tak źle :)

Wybacz Aniołku ale gdybyś została na lodzie parę dni przed weselem i usłyszła, że " No cóź tak się zdaża....", to też byś tak myślała. A ja osobiście byłam z mężem super zadowolana z CORONY i do dziś od czasu do czasu jeździmy tam na spaghetii, a jedzenia było aż za dużo...może organizator tego wesela na którym Ty tam byłaś poprostu chciał zaoszczędzić...? W sumie jak się płaci tak się ma:))

Hm ciekawe te posty , co prawda nie mam zamiaru ani zamiawiać tej sali , ani jak na razie wyprawiac wesela.... ale będziemy mieć okazję grac na tej sali .... gramy duzo i mamy porównanie rożnych sal i przeróznych kateringów ...... czasem obawy sa bezpodstawne a czasami uzasadnione ... wszystko zalezy od dogadania się obydu stron....kochani nowożency głowy do góry .... ale pilnujcie swego bo to WASZ DZIEŃ.. I macie prawo byc szczęsliwi !!! Pozdrawiam www.milenium.idl.pl gg 4669163

witam mialam tam wesele w zeszlym roku... i mam mieszane uczucia.. tzn wesele super ludzie sie swietnie bawili JEDZENIA bylo mnostwo.. sala tez ladna... ale sa minusy.. mimo ze ludzie sie swietnie bawili ani jednego ani drugiego dnia nie bylo mowy o graniu dluzej (1 dzien do 3 mimo ze bylo zapowiedziane ze do 4 minimum - jak sie beda swietnie bawic bawili i co i nic..) wiec pozostal niedosyt (jak to powiedzial szef - lepiej jak pozostanie niedosyt niz przesyt... no niewiem) do tego po wejscu na sale stala dodatkowa lodowka z boku kolo stolu z alkoholami..taka z napojami zimnymi (capri burny itd) za kazdy dodatkowo mielismy zaplacic.. no i poszly nic w tym dziwnego gdyby nie to ze lodowka byla zamknieta.. musielismy prosic sefa zeby ja otworzyl bo az glupio to wygladalo.. udzie sie nas pytali czy moga burna a my ze tak - ale jest zamkniete... (apytajcie go czy jest dodatkowa lodowka z napojami i cy bedzie otwarta zeby niebylo niesnaskow) ogolnie nie polecam ich kamerzysty (na szczescie fotografa mielismy swojego bo i ch jest kiepski) a kamerzysta niezrobil teo co chcielismy.. wprawdzie moglismy prosic o zmiane ale rozmowy z gburowatym szefem przestaly nam sie podobac (do wesela byl przyjemny potem byl bucem...) co jeszcze... oblesne zabawy (mimo ze prosilam ze maja byc bez wulgaryzmow byl taniec na rurze czyli facecie i taniec z dmuchana lala... jak chcialam co zmienic warknal ze on organizuje konkursy...) gdyby nie to ze ludzie sie swietnie bawili bo zespol gral super i bylo mnostwo dobrego jedzenia... to bylabym niezadowolona...no ale niesmak ogranizacyjny o ktorym wiedza osoby robiace wesele pozostal... . cala reszte na szczescie ominal... achaa... i uwazjcie bo my majac swojego fotografa pojechalismy z nim na plenec wrocilismy po 2 h a szef 4 razy nam powtorzy witamy SPOZNIONYCH mlodych z PRZEDLUZONEJ sesji STASZNIE DLUGO WAS NIEBYLO o i mam teraz taka pamiatke na kasecie...(on poleca mlodym plener w bieruniu w ogrodzie jakims tam z figurkami nam sie sesje na mostku patrzac w niebo niepodobaly.. wiec podziekowalisy.. niespodobalo mu sie to.) aaaaa i sa jeszcze wstawki podczas oczepin jak ucisza mlodych (fakt podpitch) gosci o ale... dobrze ze wiemy tym my a nie gosci.. podsumowujac weele wszytkim sie podobalo.. nam niestety niesmak pozostal na dugi raz wybralabym cos innego ale na szczescie nie usze...:D jak sie bedziecie decydwac wypytajcie o WSZYSTKO i pilnujcie wszytkiego... a bedzie dobre..

Byłam w MIXIE na weselu kuzynki i niestety nie mogę pochwalić tego lokalu na ten czas ale to było z 1,5 roku temu :-((. Jedynym plusem był wystrój i na tym koniec niestety ! minusy: - zastawa stołowa : nic nie było do kompletu, sztućce, talerze, filiżanki nic do siebie nie pasowało czysta zbieranina - na drugi dzień szklanki do soków były brudne - po zwróceniu uwagi kelnerzy pozbierali je po dluuuugim czasie dorarły w miarę czyste - jedzenie : mnie nie smakowało i mogło być cieplejsze - najgorsze były muchy w octcie wrrrr to wesele było jedno z pierwszych w tym lokalu, mam nadzieję że właściciele poprawili te niedociągnięcia :-) bo lokal ma duży potencjał :-)

z tymi godzinami też się martwię , póki ludzie się bawią to wesele powinno trwać chodź by do rana .. jak się już zamówi i zapłaci zaliczkę to szef ma wszystko gdzieś ;/ swoim zachowaniem może sobie klientów stracić , dzięki Bogu u mnie nie będzie wesela prowadził .

Witam , Postaram się byc obiektywny , i napisac jak to wyglądało ze strony orkiestry... otóż młoda para była namawiana do skorzystania z ich kapeli jednak zdecydowali sie na nas ....W dniu wesela Szef okazal się w porządku gościem , na tyle że uzyczył nam swojego sprzętu .. z uwagi na malą scenę , a nasz po prostu zagraciłby ją do reszty...Impreze prowadzilismy my , Szef w tym czasie mial swoje zajęcia ... Szefowa no coż jak to kobieta... ale mozna sie dogadać .... Jedzenie bardzo dobre , kelnerki uwijały się z robotą....były mile i sympatyczne wystrój faktycznie ciekawy fakt gralismy do 3 nad ranem i nie było mowy o przedlużeniu , ale to juz raczej problem Młodych i Szefostwa jak sie umówią , ale wiem od znajomych że były z tymi godzinami zakończenia wesela niesympatyczne sytuacje....Myślę że każdy z nas ma inne odczucia estetyczne i to co dla jednej osoby będzie w porządku dla innej będzie rażące...grunt że ludzie się wspaniale bawili .. a nam sie fajnie grało ...przepraszam za reklamę ale na tej stronie jest para ktora miała tam wesele mozna ich zapytać osobiście mysle ze nie będa mieli nic przeciwko http://nasza-klasa.pl/#profile/26215946 Pozdrawiam Serdecznie

jakieś nowości ? :)

Nie ma czego sie obawiac wszystko wspaniale przygotowane naprawde jestesmy bardzo zadowoleni obsluga zajeb...jedzonko wspaniale i duzo nieslyszalem od zadnego goscia a bylo ich ponad 90 ze cos bylo zle i mu sie nie podobalo piszcie a chetnie wysle kilka zdjec stolow i wogole sali na weselu ale jesli chodzi o caloksztalt organizacji wesela naprawde wydaje mi sie ze wzieliscie bardzo dobrze tez sie balem przez te forum ogolnie bo duzo tu pisza ale pisza bzdury ja bylem ocenilem i daje 10+ a pana z sali to dopiero zobaczylem o 4 rano hehe pozdrawiam

ja po prosze na emaila jak wygląda wystrojona sala hihih :) asipin@wp.pl a wesele 2 dni było ? czy jeden ? :) do której się bawiliście ?? :)

Witam Cie Panie Młody, ja bardzo chętnie zobacze te zdjęcia, jeżeli będziesz tak uprzejmy to przeslij mi je na adres: karla_nc@wp.pl Jeśli chodzi o szefa to jak ja byłam psłuchac w wakacje zespołu to widziałam że on cały czas siedział na sali i w zasadzie nawet jak go żona zawołała to ją wręcz skarcił że woła go jak jest na weselu. No a jak było z daniami? Faktycznie kolacje były podawane na talerzach z osobna do każdego gościa?? Bo mnie to przeraża. Pozdrawiam

Jak znajde chwilke to wysle oczywisxcie nie liczcie ze bede wam wysylal po kilkadziesiat zdjec mysle po 2- 3 wysle ale to itak nieodzwierciedla tego co w rzeczywistosci jedzenie podane na polmiskach nie na talerzach o tym, zapewniam no jak mowie pana nie widzialem na sali wiec napewno go nie bylo szefowa byla caly czasw kuchni z zaloga tez bardzo sie balem i wogole ze wyjdzie do dupy po tym forum ale uwierzcie mi jest bardzo dobbrze i sami bedziecie sie smiali tym co wysle zdjecia podam nr tel wiec spoko jak cos zapytacie

aż mi ulżyło :) to czekam na fotki :))

Witam wszystkich :) Mi tez ulżyło, ale teraz zmienię temat rozów, powiedzcie mi czy macie już piosenkę na pierwszy taniec weselny wybraną? bo ja oczywiście nie mam pojęcia, a jak nam doradzał szef MIX-a to nalezy wybrac utwór uniwersalny, taki który nie jest hiciorem jednego roku, ale taki co byśmy go pamiętali do końca życia ;) W pewnym sensie miał rację i takie tez utwory zamierzam wstawić na płyte ze ślubu, ale co do pierwszego tańca to nie mamy pojęcia. Pozdrawiam!!