jak to odczytac?

spotykam sie z facetem od dluzszego czasu... jest nam milo, z tym ze on nie chce sie angazowac, twierdzi ze nie jest gotowy, powiedzial to jakby na zapas bo ja o zwiazku nie mowilam... dogadujemy sie swietnie nie nudzimy sie ze soba... ale czy to ma szanse na rozwoj... jest coraz lepiej ale kiedy facet zdaje sobie sprawe ze mu na kims zalezy, jakie sa czynniki ktore powoduja ze sie angazuje.? jak to okazuje bo wiadomo ze nie bedzie wyznawal zaraz miłości... Nie mam zbytnio doświadczenia prosze o rade:) czy ja zawsze bede koloeznka:)?

hej! ja jak zaczęłam się spotykać z pewnym facetem to z góry mówilismy- żadnych deklaracji, obiecanek itp no i co.. w listopadzie 4 rocznica:) kochamy się, mieszkamy razem, mamy super-kota :D planujemy nawet dzidziaka jakiegoś:)

miloo czytac cos takiego:) sama nie naleze do osob ktore zaraz sie zakochuja i wyznaja milosc... :) bo przeciez to uczucie sie tworzy od bycia razem... ale powiedzcie jak ja odczytam ze jednak nie jestem tylko kolezanka? dochodzi miedzy nami do delikatnych czulosci ale sama nie wiem czy on traktuje mnie powaznie?:)