Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lennna

Zostawil mnie w ciąży

Polecane posty

Gość lennna

Witajcie Mąż porzucil mnie w 8 miesiacu ciąży dla kochanki jak si epozniej okazało. Teraz synek ma 5 miesiecy a ja nie potrafie poradzic sobie z tymi złymi uczuciami. Ninawiscia, brakiem przebaczenia. Jestem zła ze tylko ja ponosze konsekwencje jego zcynow. Alimenty placi jak chce, twierdzi ze mu zalegaja w pracy. Pewnie klamie. Becikowe tez oddaj eod 3 miesiecy. Glupia bylam ze porosiłam go o pomoc w tej sprawie bo zajmowalam sie dzieckiem i nie chcialam latac po urzedach. Poradzcie cos. Jak mam przestac myslec o jego szczesciu a swoim nieszczesciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
i znajdź prawnika, załóż mu sprawę o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lennna
Spraw o alimenty zakładam i sprawe o rozwód. mieszkam we Wrocławiu. Ogolnie jest dobrze tylko psychicznie nie daje rady, zwlaszczaz nienawiscia. Nie moge przebaczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lennna
Mam 29 lat, srednie wykształcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i niech mi teraz
ktos powie, ze nienawiśc nie odbija sie na nas samych.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musisz przebaczac
nawet narazie nie wskazane, skup sie na małym, i naucz z tym życ. z czasem ci to samo, ta nienawiść minie, zobojętnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci. Nie walcz z uczuciem nienawiści, bo i tak nie dasz rady pozbyć się go na żądanie. To samo przejdzie, z czasem. Uwierz mi, każda kobieta po czymś takim znienawidziłaby swojego faceta. Może powinnaś udać się do psychologa, pomógłby Ci się szybciej uporać z obecną sytuacją. Z czego się utrzymujesz i gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lennna
Chodzilam do psychologa ale jakos niespecjalnie pomogl nawet mialam wrazenie ze tlumaczy jego postepowanie. Skonczył mi sie macierzynski i jestem jeszce na urlopie i bede teraz miala zasiłek wychowawczy. Nie wiem jak sobie dalej radzic psychicznie. Dlaczego tak jest ze on szczesliwy a ja ponosze konsekwencje?? Nie ma sprawiedliwosci i tyle!!!! Chyba nie zrobilam aby zrobil mi cos takiego kiedy bardzo go potrzebowałam Juz pomijam ze urodzialm wczesniej z nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lennna
absolutnie. Konsekwencje dla mnie. Czyli np sprawy finansowe. Jest tego wiele. On sie swietnie bawi a ja staram sie wychowac nasze dziecko. jest mi ciezko samej ale chyba najbardziej psychicznie. On uzywa życia niczym sie nie martwiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×