Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łuuuuuuu

deprim

Polecane posty

Gość łuuuuuuu

czy ktoś z was brał i mu pomógł jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja brałam
co prawda dziala ponoc po pierwszym opakowaniu ale ja juz po paru dniach mialam więcej energii i trochę wiecej umiechu. Zależy jaki masz poziom depresji... ja byłam przygnębiona, płakałam caly czas itp. przestałąm brać po 2 opakoaniach bo poprawiło mi się i wiedzialam że dam radę bez tego. Polecam ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deprim tak leczy depresje jak witamine c zapalenie płuc. Jak masz depresje to idź do psychiatry bo to zaburzenie psychiczne a nie zwykły dół. większość ludzi idzie do zwyklego lekarza i ten mu poleca deprim albo mocniejsze srodki tylko dlatego ze ktos ma smutno;) ten środek to zwykły uzależniacz. nikt kompetentny nie przepisuje tego świństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łuuuuuuu
Psychitra nie jest mi potrzebny. dwoje dzieci, praca, przedszkole , żłobek i chorowanie. Mąż jest, pracuje i pomaga ile może. Jestesmy zdani na siebie, nie mamy żadnej babci do pomocy. Teraz juz zaczał się sezon chorowania więc moje maluchy szwankują. Jestem na zwolnieniu w poniedziałek do pracy i wiem co tam juz na mnie czeka. Nie mam siły i nie daję rady psychicznie tego ogarnąć, chce mi sie płakać i ciężko zwlec mi się z łóżka. Wiem, że muszę zacisnąć zęby i prztrwać ten czas, ale psychika mi siada więc może wspomóc się takim deprim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rób jak chcesz, ale wielu farmaceutów szczególnie w małych miejscowościach zauważylo że gdy ktoś zaczyna kupowac deprim na własna rekę lub po kosultacji z lekarzem pierwszego kontatu często nie są w stanie odłożyć deprimu. Po pewnym czasie siegają po coraz mocniejsze środki. rekordzistka w ciagu roku z deprimu przeszła na prozac. w końcu psychiatra stwierdził uzaleznienie od leków antydepresyjnych a nie samą depresje. biorąc coś co Cie może uzależnić lepiej być pod kontrolą specjalisty. niestety firmy farmaceutyczne i lekarze to biała mafia wciskają ludzim wszystko co popadnie. decyzja należy do ciebie, ale czy warto dopalać sie czymś co mozę zniszczyć Ci zycie tylko dlatego ze masz za dużo na głowie? nigdy nie wolno brać leków na wasną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krytyczne oko troche przesadza
sz ja bralam deprim i on faktycznie daje kopa a zjadla kilka opakowan a potem o tym zapominialam i bylo ok. a ponoć on nie uzależnia inaczej nie bylby bez recepty., pozatym uzależnić się mozna nawet odd przeciwbóli więc tylko trzeba jeść to mądrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkohol tez nie uzależnia wszystkich. gdyby wszyscy brali mądrze to większość potrafiłaby je odstawić a tak niestety nie jest ;) naprawde lepiej uważać szczególnie jeśli ktoś nie zna mozliwisci swojej psychiki i organizmu ;) a zresztą im więcej uzależnionych tym ja bedze miała wiecej pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łuuuuuuu
to co mi radzisz krytyczne oko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaa
Najlepiej gdyby każdy przy chwilowym dołku leciał do psychiatry i brał jakieś psychotropy. Masz chwilowe załamanie, taka pora:(, też mnie to czasem dopada, ja ratuję się magnezem i witaminą b6(mam stwierdzony niedobór).Wieczorkiem wypijam meliskę z miodem i cytyną. Brałam kiedyś deprim, ale na mnie nie działał. Trzeba to przeczekać. Depresji raczej nie masz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×