usunełam ciąże przez chłopaka

czy wy na glowe upadliscie???? :o zabila a wy jej slodzicie? masz wyrzuty sumienia? SLUSZNIE!!!! to ty zezarlas te tabsy a nie twoj chlopak.

Moze i emoje opadly, ale swiadomosc tego co zrobilam pozostanie na zawsze :( i bede tego zalowac do konca zycia Dziewczyny ktore mysla o aborcji nie wiedza co sie pozniej dzieje... nawet psycholog nie potrafi pomoc, a psychika jest zryta do konca zycia

i dobrze zrobiłaś ułozysz sobie zycie na nowo i uważaj po takim doświadczeniu bedziesz ostrozniejsza pozdrowionka i trzymam kciuki

Sama miałam podobną sytuację, zaszłam w ciążę, chłopak kazał mi ja usunąć więc usunęłam ale jego ze swojego zycia. Niestety kilka dni później poroniłam... ;/

zabezpieczyć a nie teraz się żalić i robić cierpiętnicę z siebie!!!!!!!!!

idź do psychologa, ale przygotuj się na więcej wizyt niż jedna. Wtedy on pomoże CI sie otworzyć. Samooczyszczenie czyli wyjawienie drugiej osobie (w cztery oczy) tego co nas boli to wielki wyczyn przynoszący niesamowitą ulgę. Oczywiście nie usprawiedliwia i nie rozgrzesza, ale pomaga żyć. Ludzie bez możliwości rozmowy o tym co ich boli cierpią, a samotność w problemie pogłebia myśli. 3maj się tam jakoś ;* i pamietaj człowiek z natury popełnia błedy czasem ogromne, ale nie wolno się katować i trzeba znależć jakieś wyjście (mniejsze zło) :*

Chodzilam do psychologa od grudnia do marca wiec tych wizyt troche bylo, niby tak to pomaga ale na krotka mete. I nie ja wcale sie nie usprawiedliwiam wiem, ze zrobilam cos strasznego. Chce tylko zeby dziewczyny ktore chca popelnic taki blad jak ja najpierw sie nad tym zastanowily