PROSZĘ NAPISZCIE JAK TO JEST Z TĄ CESARKĄ...

Jestem w 33 tygodniu i dowiedziałam się że będę mieć cesarkę... kazał mi przyjść za dwa tygodnie umówić się na termin. wogóle nie jestem do tego przygotowana bo miałam rodzić naturalnie. jak to jest z tym porodem????niech mi ktoś opowie od a do z jak było i wogóle czy to rodzi się w tym samym terminie co normalnie??

ja mialam 2 dni przed planowanym porodem... przyszlam wieczorem do szpitala zrobili mi badania... nad ranem znow ktg i lewatywa... potem kroplowka z antybiotykiem... ok 9 rano zaprowadzili mnie na sale dali znieczulenie w kregoslup( myslalam ze to bedie bolec a to tylko takie uczucie jakby cie prad pare razy kopnol) potem polozyli na lozku ginekologicznym, przypieli aparature do mierzenia tetna... zawiesili zawieszke nad glowa... lekarz sprawdzil czy znieczulenie dziala i zaczeli robic swoje po chwili bylo po wszystkim zszyli mnie i zawiezli na sale a malego przyniesli za jakies 30 min na karmienie i caly czas byl ze mna mimo ze nie moglam podniesc glowy... po 2 h znieczulenie przestalo dzialac i zaczelam czuc nogi. Uważam że to najlepsza forma porodu:)

przeciwników?

nie wiem jak dla mnie to zacofanie... nie rozumiem po co kobiety tak maja cierpiec skoro mozna rodzic w cywilizowany sposob!

Ale zaraz zaraz czy można wybrać sobie znieczulenie ???? nie dają narkozy????

a co konkretnie chcialabys wiedziec? pytaj konkretnie, postaram sie odpowiedziec na wszyskie pytania. Ja swoja cesarke wspominam super i dzieki temu dzien narodzin mojego synka byl najpiekniejszym dniem w moim zyciu:)

dziecko nie mialo zadnych komplikacji i po 3 dniach bylismy w domu! ja tez na drugi dzien wstalam nic mnie nie bolalo( nie bylam juz na srodkach przeciwbolowych)

znieczulenie dobiera anastezjolog

Na temat znieczulenia rozmawialam wczesniej z lekarzem. ja chcialam narkoze bo strasznie balam sie znieczulenia zewnatrzoponowego, ale w dniu porodu przyszla do mnie pani anestezjolog i dokladnie poinformowala i wytlumaczyla jak dziala to znieczulenie a jak narkoza, jakie sa za i przeciw itd i w koncu przekonala mnie do znieczulenia zewnatrzoponowego. naprawde nic nie boli a jestes przytomna no i widzisz od razu swojego dzidziusia:)

Jest taka propaganda przeciw CC głównie w szkołach rodzenia.... PO prostu ten zabieg jest kosztowny, i wiele szpitali broni się przed tym rękami i nogami... Wiadomo, że prościej kazac się komuś rozkraczyc, niż robic operację, co wymaga udziału wielu osób...

autorko, jakie mialas wskazanie na CC?

-CZY MAM PRAWO DO WYBORU : NARKOZA CZY ZNIECZULENIE W KRĘGOSŁUP??? -JAK SIĘ TRZEBA PRZYGOTOWAĆ DO TEJ CESARKI? - I CZY GDY IDĘ SIĘ UMAWIAĆ NA TERMIN PORODU TO JUŻ OSTATNIA WIZYTA U GINEKOLOGA???

MOIM WSKAZANIEM OKAZAŁA SIĘ ASTMA I ZMIANA ZWYRODNIENIOWA SIATKÓWKI...DOWIEDZIAŁAM SIĘ DOPIERO JAK POSZŁAM DO OKULISTY...

ja też będę miałą cc. Jestem z lekarzem umówiona na konkretny termin - 10 dni przed terminem porodu. Razem z lekarzem ustaliliśmy, że znieczulenie będzie podpajęczynówkowe. Osobiście nie znam ani jednej osoby, która miała cesarke i jest niezadowolona, nie spotkałam się nigdy, żeby były komoplikacje z dzieckiem po planowanej cesarce, ale powtarzam PLANOWANEJ, a nie roobionej na szybko, kiedy wystapiły komlikacje przy porodzie naturalnym - bo to dwie rózne rzeczy. U nas w kraju jest kampania antycesarkowa, poniważ NFZ za cc płaci niewiele więcej niż za poród naturalny, a faktyczne koszty dla szpitala są dużo wyższe. Po prostu chodzi o kasę i tyle. jestem bardzo zadowolona, ze będę rodziła w ten sposób, jedyne, co mnie zastanawi i troszkę nipokoi to to, zę 10 dni przed terminem - nie wiem czy nie za wczesnie, czy nie przytrzymac jeszcze trochę, choć lekarz twierdzi, ze niepotrzebnie będziemy ryzykować, że zacznie się akcja porodowa. No cóż ... :) Mam nadzieję, że będzie ok. :)

z dziewczyn jeszcze coś napisze na ten temat

ja mialam cesrake dwa lata temu... z perspektywy czasu moge ci powiedziec, ze sama operacja nie jest straszna!, ale po jest ciezko ja nie moglam sie umyc sama wstalam z lozka po 5 dniach!!!,ale byly dziewczyny ktore wstawaly na drugi dzien tak, wiec nie patrz na to kto jak sobie radzi bo sa kobiety silniejsze i slabsze ja nalezalam do tych slabych. Z dzieckiem nie bylo zadnych komplikacji.W trakcie operacji bylam przytomna mialam znieczulenie zewnetrznoprzeponowe nie balam sie, bo nie ma czego :D Rodzilam zagranica i tutaj nie robia zadnych problemow co do cesarek moja corka sie nie przewrocila i dlatgeo zrobili mi cesarke.Dowiedzialam sie na trzy dni przed operacja. Zorganizuj sobie opieke po wyjsciu ze szpitala, bo jest ciezko.Nawet jesli ktos by mial tylko ci podawac dziecko!Ogolnie sama rana troszke czasu sie goi, ale glowka do gory nie ejst az tak zle tym bardziej jak bys miala opieke :) Aha i bardzo wanza rzecz nikt mi tego nie powiedzial i bardzo zlauje, ale nikt z moich bliskich nie mial cesarki, wiec trudno bylo uzyskac taka informacje :( , ale ja ci cos waznego napisze.Nie martw sie jak przystawia ci malenstwo do piersi i nie bedzie mleka to nie ejst naturalny porod tylko operacja, wiec zanim organizm dostanie sygnal, ze dziecka juz nie ma troszke czasu minie.Na poczatku ja mialam problem z karmieniem, bo leciala siara potem mleko bylo metne i mala sie nie najdala, ale spokojnie mleko zacznie narastac po jakims czasie moze nawet to byc do kilku godzin.Cesarka to operacja dlatgeo mozesz tez byc dodatkowo wykonczona niech kazdy zadba, zebys miala spokoj! dojdzie do tego bol, ale mysle, ze dostaniesz przeciwbolowe jakies sline :D TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE !!!!!!!