Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tttttttttttttttttttttttrrrrr

moja fantazja..pobyt w spa z nieznajomym z internetu

Polecane posty

Gość tttttttttttttttttttttttrrrrr

Spotkalismy się kolo 19.30.. Ubrałam się tak jak kazałeś. Koronkowa bielizna, krótka spódniczka i biała bluzeczka rozpinana na guziczki. Na przystanku czekał już mój młody bóg. Adidasy, krótkie szorty i koszulka to był cały jego strój:) Podszedł do mnie leniwym krokiem i uśmiechając się objął mnie delikatnie. Zaczęliśmy się całować a ja zrobiłam się momentalnie wilgotna. - Cześć Justyna powiedziałeś na powitanie- zaciskając mocniej ręce na mojej pupie. - Witaj Panie - odpowiedziałam patrząc Ci głęboko w oczy.Dokładnie takiego sobie Ciebie wyorażałam….Wszytsko było takie jak w mojej chorej główcę..:)dłonie,głos,spojrzenie:) „Właściwie to dalej nie ma już żywej duszy i mogłabyś już zacząć się rozbierać” zaproponowałeś. Dlaczego by nie? - odpowiedziałam po chwili zastanowienia coraz bardziej podniecona. To mówiąc ruszyliśmy dalej, a ja rozpięłam kilka pierwszych guzików bluzki. Zdjęłam ją potem i lekko zawstydzona schowałam do czarnej niewielkiej torebki. Następnie rozpięłam suwak stanika i zsunęłam go z ramion.. - Dalej - zachęcałeś i wyrzuć stanik w krzaki. Pozbyłam się stanika, a następnie zsunęłam spódniczkę, kiedy za zakrętu wyłonił się mur okalający nasze spa:). Szliśmy obok siebie objęci i podnieceniGdy już wchodziliśmy przesunaleś reke po moich udach sprawdzając czy jestem podniecona.Oczywiście byłam…już po pierwszych sekundach od naszego spotkania. „Jeeeej Justyna.. przcież nawet nie zaczęliśmy.. skomentowałeś i uśmiechnąłeś się sarkastycznie” Nasz pokoik urządzony był w nowoczesnym i eleganckim stylu. Po środku stało wieeeelkie łóżko okryte śliczną czerwoną atłasową poszewką:)Idę pod prysznic-usłyszałam…Parę sekund później byłam już pod nim całkiem naga.Mydliłam Twoje nagie ciało..rękoma zataczałam koliste ruchy. tak chciałam go dotknąć... nieśmiało zaczełąm go masować..chciałam już zacząć go pieścić ustami..ale kazałęś mi się opanować…Po chwili wyszłam do barku po zimnego szampana Polałam nim Twoja nagie ciało…szyję…barki…i spijałam go z Ciebie…zlizywałam językiem..piłam szampana z Twoich ust…Każda minuta z Tobą tak szybko upływała…po chwili byłam już na łożku.Podszedłeś do mnie chwyciłes mnie za kark wpiłeś się ustami w moje usta.Złapałes mnie wargami za wargę,najpierw lekko później mocniej,drugą ręką ściskałes moją pupę.Czujesz jak cała wiję się przy tobie ,że nie jestem wstanie samodzielnie myśleć.Czekam na Twoje rozkazy.I wtedy zdecydowanym ruchem rozsunąłeś mi szeroko uda,klepnąłeś w cipkę…raz drugi mocniej…Jęknęłam z bólu i rozkoszy.Oparłes mnie o ścianę jeszcze mocniej,ciągnąłeś wargi nie pozwalając mi się obniżyć zmuszając mnie do stania na palcach.Twoje cztery palace rozciągały moja pochwę,soki spływały mi po udach..…nagle przerwałeś. Odsunąłes się..nie wiedziałam co się dzieje..stałam patrząc niewiedzącym wzrokiem.. Po chwili usłyszałam”zrób mi herbatę colę i whiski”:)Uwinęłam się z tym niesamowicie szybko…Ty niestety piłeś powoli ze spokojem i opanowaniem …Czekałam na Ciebie na łożku…bawiąc tak jak rozkazałeś zielonym wibratorem.Czułam każdy centymetr skurczu pochwy napinając się z przyjemności.To Ty nauczyłes mnie tego używać…Gdyby nie Ty nie miałabym pojęcia jakie to fajne…Jednak to nie było to samo…z niecierpliwością patrzyłam na Ciebie czekając kiedy dopijesz i się mną zajmniejsz.Dobrze wiedziałeś że wibrator na długo mi nie starczy i nawet w jednej setnej mi nie zastąpi.. dotyku Twoich rąk:)Nie wytrzymałam i po chwili proszącym spojrzeniem zdarłam z Ciebie majtki:)”opamiętaj się suko…jeszcze będziesz miała dosyć” syknąłeś Wstałeś…szarpnąłeś mnie za włosy rzuciłeś na łóżko,i po chwili byłes już w środku…Serce biło mi jak oszalałe….ruszałeś się szybko….czułam jak wypełniał mnie tak bardzo głęboko…rękoma ściskałam kołdrę,zaciskałąm wargi…jęczałam. Wiedziałeś że doprowadzasz mnie to do szału. Zaczęłam jęczec z rozkoszy... całe ciało trzęsło się... przyspieszyłeś tempo.Po chwili wyszedłeś i usiadłeś na czerwonym foteliku obok…Nie musiałeś nic mówić wiedziałam,co powinnam robić..podeszłam do Ciebie na czworakach..położyłam ręce na podbrzuszu i zaczełam napierw całkować go wargami potem lizać języczkiem…następnie ssać wolno..i delikatnie..pozniej mocniej…”A jaja??przecież też tam są”usłyszałam….Taaaak jak mogłam o tym zapomnieć….starałam się zrehabilitować.. pieściłam Twoi jądra ssałam całowałam delikatnie…Po chwili przyciągnąłeś moją głowę łapiąc za włosy..i włożyłeś go w usta…poruszałeś się rytmicznie zdecydowanie acz delikanie..tak jakbyś wiedział ile mogę wytrzymać i zawsze czułeś kiedy dokładnie potrzebuje złapać oddech…trzymałęś mnie za włosy i poruszałeś biodrami ja pieściłąm rękoma Twoje jądra…Po kilku szybszych pchnięciach strugi ciepłego nasienia wypełniały już moje podniebienie,język i zęby…część spływała po brodzie….Spojrzłąmna Ciebie nieco zawstydzona..kręciło mnie do niemiłosiernie ale tego zażenowania nie mogłam się pozbyć…Ta świadomość że patrzysz na mnie w tym stanie….jak ociekam Twoją spermą wprawiała mnie w zakłopotanie(wiedziałeś o tym dlatego..dość długo napawałeś się tym widokiem)…zlizywałam resztki nasienia z Twojego penisa…do końca. .po chwili badając cały czas Twój wzrok wyczytałam w nim że mogę już wstać…Położyłeś się na łóżku…a mnie kazałeś się umyć..Zrobiłam to w piorunującym tempie tak bardzo się chciałam położyć koło Ciebie..Użyłam pefum które najbardziej lubisz Jean Paul Gautier i po chwili byłam już przy Tobie…. Przytuliłam się do Ciebie…”Kuba obiecaj że nigdy mnie nie zdradzisz i nie zrobisz tego z żadną inną będę Twoją jedyną najukochańszą suką..JEDYNĄ dobrze?i nie będziesz już nigdy rozmawiał z żadną inną która ma większe piersi niż ja..NIGDY? dobrze?I będziesz kochał tylko mnie:) Kuba: obiecuję będziesz jedyną suką w moim życiu…:)Ja”Co będziemy robić jak wrócimy”Kuba:Jak to co?Bzykać się, jeść sushi….i znowu się bzykać i znowu jeść sushi…i tak spędzimy całe życie:)Kolejnego dnia rano..po wspólnej kąpieli w wannie zakomunikowałeś głosno że idziesz siku…wiedziałąm co mam robić to była jedna z moich fantazji, wiedziałeś o tym…Stanąłeś nad sedesem ja uklękłam z boku z Twojej prawej strony.. pokazałes mi jak go trzymać i nakierować. Dwa razy mnie poprawiłeś, ”nie w tą stronę suko” „bardziej zdecydowanie tak jak ja zobacz” robiłam to pierwszy raz więc niebardzo sobie radziłam, ale pocieszyłeś mnie słowami”że trening czyni mistrza” Tego ranka pierwszy raz wżyciu mogłam Ci towarzysz przy tej czynności, biorąc w niej czynny udział. Dumnie trzymałam go aż skończysz byłam z siebie dumna:)Ty ze mnie też:) Mijały lata…a my nadal z taką samą namiętnością co tego cudownego weekendu kochaliśmy się.. niekiedy dwa razy dziennie.. rozumieliśmy się bez słów…zwiedzałam z Tobą świat..nigdy mnie nie okłamałeś, nie zdradziłeś….nawet filmy porno Cie nie interesowały bo miałeś mnie a ja Ciebie. Ufaliśmy sobie bezgranicznie, spędzaliśmy razem każdą wolną chwilę.. wspólne śniadania.. wspólne popołudnia, wspólne spacery, dyskoteki,sushi..…nigdy mnie nie skrzywdziłeś….a ja zestarzałam się u Twojego boku:)i dopóki jeszcze mogłam chodzić…i kondycja mi na to pozwalała do 80 roku życia…chodziłam za Tobą do toalety..z wypiekami na twarzy dumnie trzymać Ci go w chwilach gdy oddawałeś mocz:)Powinnam się leczyć wiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehheeeee
chyba nowoczesnej mody na sukces..końcówka masakra nie wiem koncówka miała być żartem??:Djak żart to niezły:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymiękłemmmmmm
niby zwykła ale były wstawki wskazujące na to że jesteś uroczo pierdolnięta...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s pouykiem
zajmniesz ... zal.pl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubacza
no to poznaj nieznajomego w necie i zrealizuj fantazje! :) wejdz na jakis seksportal, np. http://sexpartnerklub.pl i sie umow na erotyczne spotkanie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhaahhahaaaaaa
po początku nie powidziałbym że to coś na kształt bdsm a tak się potem rozkręciło..Delikatne bdsm...lubie takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym przesadziła
wlłąśnie fajne nie było chłopsty do krwi..ale uległość w seksie fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeheheheeh
masakra:O:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×