Powiedzcie mi ew pokazcie jaki najlepiej miec zeszyt na studiach??

Chce zeby bylo wszystko poukladane i zeby estetycznie wygladalo

no tyle to ja tez wiem;)

ja nie prowadziłam nigdy skrupulatnie notatek. ale `myśle ze najlepsze są segregatory

ło matko. to zależy. ja np na wykładach notuję na kartkach (wkładach do segregatorów) i do poszczególnych przedmiotów trzymam je w koszulkach. a do ćwiczeń mam małe zeszyty albo a4, zależy z czego te ćwiczenia bo na niektórych muszę machnąć jakieś rysunki maszyn, na innych tylko rozwiązujemy zadania.

Nom przez pierwszy rok Ci się przyda zapewne:) Duży w kratkę jeśli już no a potem jak wszyscy KSERO:D

ja to mialam A4 taki organizer z kolorowymi koncowkami kartek do roznych przedmiotow, mozna bylo do niego dopinac xerowki, koszuli itp, bardzo praktyczne i jeden do wszytkiego

Ja nagrywałem na dyktafon , przepisywałem do zeszytu w kratkę z ponumerowanymi stronami -lepiej do kserowania i sprzedawania

zastanawiam sie nad takim segregatorem z miekka okladka ale nie moge nigdzie znalezc i do tego wlasnie papier kupic zeby wkladac ile potrzeba

taki jest najlepszy http://3.bp.blogspot.com/_Qa8O0iB8Zbc/SUoddQ9xO8I/AAAAAAAABY4/SEXoXU2aPQA/s400/brulion3.jpg i dobrze by bylo gdyby taki brulion byl podzielony kolorami

a nie za ciężko? :D ja w torbie noszę teczkę w której mam kartki do notowania, a w domu je wkładam do koszulek i do segregatora. :)

i wlasnie chcialabym zeby mozna bylo wrazie czego cos wpiac do tego

a nie sa nigdy potrzebne jakies notatki z poprzednich wykladow??;) tzn wlasnie ten segregator w takiej gietkiej oprawie nei jest ciezki bo nie jest sztywna okladka

w Polsce wciąż na wykładach potrzebne sa zeszyty? ja skonczyłam za granicą i obowiazywał wyłącznie laptop. Przeciez mamy XXI wiek!

nie są potrzebne. spokojnie :)

Laptopy są ok, ale co jeśli padnie bateria, a siedzisz w miejscu gdzie do gniazdka daleko? :)