Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bufaloo

Do Pań - z jakich powodów zostawiacie swoich mezczyzn, którzy was kochają?

Polecane posty

Gość wrrrrrrrrrrrrrrr
dgf wrrrrrrrrrrrrr, może po prostu oferujesz denne rzeczy moglbys to jakos rozwinac....o co ci chodzi konkretnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanski
Walczyłem z moją przez trzy lata byłem zazdrosny ,chciałem ją mieć tylko dla siebie, krytykowałem itd jak wyżej panie pisały. Z tych powodów rozstawaliśmy się nie jeden raz ale na krótko bo te rozstania były kubełkiem zimnej wody od mojej młodej na mój rozgrzany czambuł. Po tych trzech latach wszystko się unormowało a dlaczego? Bo ona się zmienila? Nie moi drodzy, tak jak tu ktoś wyżej napisał, zaczełem przymykać oczy i udaje że nie widze jak się stroi do pracy , wylewa całe morze perfum na siebi czego nie robi nap. dla mnie, wiem że sobie flirtuje i bałamuci facetów ale nie robie jej z tego powodu wymówek, przestałem zrzędzić i krytykować. Dostala sporo wolności i zobaczymy czy będzie to potrafiła uszanować. Coraz bardziej obrasta w piurka a ja sobie czekam co będzie dalej i pewnego pięknego dnia w którym posunie się o jeden krok za daleko w tej wolności dostanie takiego kopa w du**E że miną całe dziesięciolecia nim wyląduje. Nadmienie jeszcze tylko że Kocham cię mówi tylko wtedy kiedy szykuje się jej jakiś flircik albo ktoś zwrócił na nią uwage, z tąd wiem co i kiedy kombinuje. Mógłbym napisać niezły podręcznik pod tytułem " Po czym poznać że kobieta szykuje się do zdrady". Pozdrawiam wszystkich zazdrośników, dam wam dobrą rade odpuście sobie i tak baby nie upilnujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrr
popierwsze nie jestem znim juz ladnych pare miesiecy choc kontakt znikomy utrzymujemy... zgadzam sie z tym....ja w pewnymmomencie uswiadomilam sobie ze nie potrafie go zaakceptowac takim jakim jest i ze on tylko mnie rani...uznalam ze to bez sensu...on tez mneinie akceptuje taka jaka jestem i ciagle dawal mi to odczuc i tu nie chodzi o wyglad ale o podejscie do zycia o postepowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne rozumowanie
no to dobrze, ze nie jestescie razem, widac zbytnio sie rozniloscie i nie potrafiliscie siebie zaakceptowac takimi jakimi jestescie...bo zbytnio ta druga strona odbiegala od tego czego oczekujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
ja nie musialem jej pilnowac by bylem jej pewny na 100%, z tego co wiem nie poszla na bok. Tak bylem za nią ze reke bym dal sobie za nią uciąc, i teraz wiecie co by bylo? - nie mialbym reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 pewny
bufaloo....a ile masz latek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
wiem ze dobrze ze nie jestemy razem ale mimo to jakos go kocham i mi go brakuje....do niego dalej nei dociera ze to nei ma sensu... twierdzi ze tak juz mamy ze sie klocimy o obrazamy na siebie... moim zdaniem sama milosc nie wystarcza...pewnei ze byly momenty ze bylo nam dobrze, ale w sytuacjach kryzysowych wychodzilo wszystko... nie wyobrazam sobei zalozyc rodziny z kims takim... miec dzieci ktore wiecznie obserwuja jak tatus i mamusia wiecznie sie sarpia o wszystko bo inaczej nie potrafia sie dogadac...jego nie interesuje przyszlosc a tylko to ze on mniekocha i chce zemna byc...nie interesuje go jutro a co dopiero kilka lat w przod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bufaloo
27 a czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrr
taki idealista z ciebie....a swiat nei jest rozowy..niestety...pogadaj znia moze czegos sie dowiesz o co poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo wydaje ni sie ze wieku
27 lat to powinienes wiedziec ze na 100% to placisz podatki i umrzesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
do wrrrrrrrrrr - to do mnie? Myslisz ze nie probowalem? Odrzucala rozmowy itd. Próbowalem 3 miesiace. Ile mozna z siebie wariata robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karenek
w 100% z powodu sexu, jezeli w sypialni sie fatalnie to nie ma co zbierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
"27 lat to powinienes wiedziec ze na 100% to placisz podatki i umrzesz" - to bylo dobre. No teraz juz wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrr
bardzo mi przykro :(( ale musisz dac sobie spokoj w mysl zasady nei to nie...jak jej sie odmieni co jest prawdopodobne bo kobieta zmienna jest... to ona bedzie za toba latac a jesli nie to nei ma czego zalowac skoro nie chciala to poco ci ktos taki...wiem ze ciezko sobei darowac...ale do zwiazku trzeba dwojga chetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
Z powodu sexu na bank nie. Bylo nam bajecznie, nigdy nie musialem prosic, zawsze miala ochete kiedy i ja mialem, nie raz sama zaczynala. Sex - napewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrr
a moze wlasnei dla seksu z toba byla...skoro bylo tak fajnie....a poznala kogos w kim mogla sie zakochac...kobiety bywaja strasznie ciezko mi to przyznac ale prawda jest taka ze facet jest z kobieta z milosci albo dla seksu....kobieta potrafi byc z facetem z roznych powodow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
Do wrrrrrrrrr. Ja wiem o tym - masz racje. Nie odzywamy sie , nie widujemy. Ale minąl rok a ja caly czas nie wiem co sie stalo? i chodzi mi to caly czas po glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
do wrrrrrrrrrrrrr. Jezeli kobiety tak mają ze potrafia byc z kims bez milosci - moze to o to chodzic! Tylko to jakies pojebane. Ja zeby z kims byc to musze ją pokochac. Kurw.. to tylko ja tak mam na tym Bożym świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrr
moje wspolokatorki czasami mnie szokuja swoim zachowaniem.... jedna jest z facetem 4 lata tylko dlatego ze panicznei boi sie samotnosci, mi mowi ze go nei kocha ze rozglada sie z amiloscia i sie boi ze on jej sie oswiadczy,,, jak nikogo nie znajdzie to wyjdzie za neigo....inna spotyka sie z facetem dla rozrywki bo ma zkim wyjsc dokina na spacer bo seks jest wspanialy i tez mowi ze go kocha bo on jej to mowi to glupio nei odpowiedziec a tak naprawde to smieje sie opowiadajac jak on pisze jej romantyczne smski... nie pojmuje ich postepowania... ciezko zaufac drugiemu czlowiekowi bo nigdy nei wiadomo co tak naprawde mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufalo
to ja jestem jakims dinozaurem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za slowo nei
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
bufallo przykro mi ze to ja ci mowie takie zeczy...ale tak ajest prawda ze nie tylko faceci potrafia byc bezwzgledni kobiety bywaja tez podle... nei kwestia plci a czlowieka...wiem ze to wszystko pojebane...ale im szybciej sie z tym pogodzisz tym lepiej dla ciebie...a sa na tym swiecie wartosciowe osoby ktorym warto zaufac tylko jak taka rozpoznam???? hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufalo nie jestes ale to juz
jest nie modne......bylbys zajebistym facetem ale w latach 80` wtedy laski jeszcze byly w miare normalne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
Powiem wam co jest najgorsze. Niby jestem pogodzony ze nie jestesmy razem, bo wytlumaczylem sobie ze tak musialo byc. Ale mimo wolnie chodzi mi po glowie i nie jestem w stanie zainteresowac sie kims innym. Czuje ze poznajac ja - spierdolilem sobie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
chcialam wszystkich serdecznei przeprosic za to ze robie literowki nei =nie tak jestes na wyginieciu...towar deficytowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
no i teraz nasz historie maja punkt wspolny... niewidze sensu bycia znim ale znikim innym nie potrafie ...tez mam wrazenie ze cos stracilam przez ten zwiazek.... nie wem jak mam sobie poradzic wiec nic tez radzic nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo nie spierdoliles sobie
zycia.....poprostu zapomnij i juz.....ale nie wiaz sie z nikim teraz! zyj pelna piersia,korzystaj z naiwnych kobiet.....jezeli ci nie zalezy na dzieciach to nigdy sie nie zen......doswiadczony ci to pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bufaloo
do bufalo nie jestes ale to juz "jest nie modne......bylbys zaj**istym facetem ale w latach 80` wtedy laski jeszcze byly w miare normalne...." Mysle ze to co piszesz jest prawdą. Piszcie caly czas - ja musze gdzies jechac na chwile, ale niedlugo wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhh nie wiem czy
mam ochote dalej drazyc ten temat.....temat-morze:( nic i tak juz nie zmieni sie.....marzenia o prawdziwej milosci wyrzucilem ze smieciami kiedy jeszcze reklamowek nie bylo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrr
sama miłosc to nei wszystko :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×