Jak dziękować na obronie?

Jutro mam obronę pracy licencjackiej. I jak wiadomo, już po wszystkim wręcza się komsji kwiaty. I teraz mam problem;) bo nie wiem co mam powiedzieć przy wręczaniu;) bo pewnie promotorowi trezba powiedzieć cos innego, recenzentowi coś innego i jeszcze przewodniczącemu komisji coś innego. Proszę powiedzcie mi jak wy dziekowaliście.;)

nie obronisz to co wtedy??:D

kurde a ja tez nie dlugo mam obrone ale nie zdawalem sobie sprawy, ze trzeba za cos takiego w ogole dziekowac........ przeciez to ty sie meczylas zeby zdac wiec to oni powinny CI podziekowac, ze mieli dzieki Tobie prace!!

Daj spokój, ochłoń, podasz rękę recenzentowi, który pewnie nawet nie czytał Twojej pracy i powiesz dziękuję. Promotorowi rzucisz się na szyję i tyle.

Rozpatrzałam też zrobienie loda z gulgotem ale sama nie wiem...jak myślicie czy to dobry pomysł???

:D

Nie rzucaj się na szyję bo jeszcze dyplom Ci cofną ;) Moim zdaniem wystarczy powiedzieć "dziękuje"

najlepiej na czworakach :D

Powiedz po prostu, ze dziekujesz serdecznie za okazana pomoc, zyczliwosc i za wsparcie w pisaniu swojej pracy :)