Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przed trudnym wyborem

Kogo wybrać?

Polecane posty

Gość przed trudnym wyborem

męża, który nienawidzi naszych dzieci? rodziców którzy chcą bym do nich wróciła? czy wylądować w domu samotnej matki? mąż? rodzice? czy dzieci? Kogo wy byście wybrały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Czekam na odpowiedź! jestem postawiona pod ścianą, a może zostawić każdego z nich i nareszcie być wolną kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TSe Tsssee
A mogłabyś tak rozwinąć temat? Ile lat mają te dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli mozesz
to wez dzieci i wroc do rodzicow, zawsze to lepsze niz dom samotnej matki, pomga Ci z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dzieci wybierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
I co zostane sama z dwójką dzieci? Mąż namawia mnie byśmy te dzieci oddali do bidula! I byli szczęśliwym małżeństwem. Rodzice mówią mi zostaw dzieci mężowi, żebym do nich wróciła! Nie umiem sobie z tym poradzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Rodzice nigdy by mi nie pomogli przy dzieciach! To oni sami potrzebują pomocy! Ja mam do wyboru albo bycie z mężem albo z rodzicami albo samotne wychowywanie dzieci. Córeczka ma 5 a synek 3 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męża masz walniętego. Rodziców też, jeśli znając sytuację chcą dzieci takiemu człowiekowi oddać-przecież wiadomo co zrobi. pogadaj z rodzicami, przecież na pewno nie pozwolą, żeby ich wnuki wylądowały w domu dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Dla was każdy temat to provo nie rozumiecie jednego że ludzie, mogą mieć naprawde poważne problemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Nie da rady! Oni moich dzieci nie chcą widzieć i już. Dzieci mojego brata czy siostry to dla nich co innego niż moje dzieci. Właśnie przez męża ich nie lubią! Poza tym jedyną osobą od której mogą otrzymać pomoc to ja! bo rodzeństwo się od nich odsuneło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Mąż też twierdzi że najlepiej bedzie jak dzieci zostawimy w domu dziecka. Tylko bezwzględu na to kogo wybiore moje dzieci beda sierotami, chyba ze pójde z nimi do domu samotnej matki. Prosiłam nawet teściów o pomoc ale oni tylko powiedzieli że moje bachory ich nie interesują! w ten sposób to ujeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dosyć podłe, ale też wszyscy bliscy Ci ludzie nie zachowują się wobec Ciebie fair... Może maly szantażyk? Twoi rodzice na pewno mają świadomosć, że jeśli Ty im nie pomożesz, to na nikogo liczyć nie mogą. Więc postaw sprawę na ostrzu noża-albo przyjmą Cię z Twoimi dziećmi albo i teraz i na starość będą musieli radzić sobie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Właśnie nie, jedyne rozwiązanie to dom samotnej matki! nic więcej! i sama bede musiała sobie poradzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mąż nie nawiedzi Waszych dzieci to nie jest Was wart- po co niszczyć życie i dzieciństwo dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Próbowałam i tak ale rodzice powiedzieli mi że nie mają obowiązku przyjmować do siebie moich dzieci a ja jestem im winna pomoc za to że wychowywali mnie tyle lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja na Twoim miejscu chyba zostałabym z dziećmi. Twój mąż i rodzice to, wybacz jeśli Cię to jakoś urazi, banda egoistycznych skurwysynów i na dobre Ci wyjdzie jeśli urwiesz kontakty z takimi ludźmi. Inaczej nie da się określić kogoś, kto stawia takie ultimatum. A dzieci Ci nic nie zrobiły. Potrzebują Cię, nie tylko kasy, ale też po prostu mieć przy sobie matkę. No ale to tylko moje teoretyzowanie. Nie jestem i mam nadzieję, że nie będę nigdy w podobnej sytuacji. Ale wydaje mi się, że tak bym wybrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Nienawidzi ich za to bo mu przeszkadzają! np. przeszkadzają mu w oglądaniu meczu! przeszkadzają mu bo hałasują itp. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Moje dzieci są kochane tylko przeze mnie bo ani moi rodzice ani rodzice męża ani nawet mój mąż a ich własny ojciec nie chcą ich znać! Ja nawet nie wiem co robic bo mój mąż jest zameldowany u moich teściów i dom należy do nich! ja natomiast nie mam żadnego meldunku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie musisz zostawać calkiem sama. Pozwij męża o alimenty. Jeśli trzeba kup dyktafon, nagraj parę jego wypowidzi, żebyś dzieci do domu dziecka oddała i złóż papiery rozwodowe oczywiście z orzekaniem o winie-jego, jakbyś miała wątpliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Tylko że ja nie jestem nigdzie zameldowana, po ślubie rodzice wymeldowali mnie ze swojego domu a teściowie nie pozwolili na mój meldunek, dzieci też nie zameldowali. Czyli gdzie ja bym miała mieszkac? tylko dom samotnej matki i ewentualnie alimenty od męża. Ale boje się że to nie bedzie proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz rodziców bo oni
może naprawde są zmeczeni dziećmi a skoro potrzebują opieki to im się należy. Trzeba było patrzeć kogo bierzesz za męża :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli się zdecydujesz, na pewno dasz radę. Masz jakichś przyjaciół? Kogokolwiek na kim możesz choć trochę polegać? Nie finansowo, tak tylko, żeby móc się choćby w rękaw wypłakać. No i przede wszystkim-do ktorej opcji Ci najbliżej? Ostateczną decyzję trudno podjąć, ale na pewno ktoraś wydaje Ci się najwłaściwsza albo chociaż nieco bardziej właściwa niż inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Jedyna decyzja to dom samotnej matki, bo w mojej rodzinie nikt mnie nie chce znać! W rodzinie męża też czuje się obco i pozostaje tylko dom samotnej matki! Rodzice do tej pory wypominają mi że ich zawiodłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może znajdź jakiś dom samotnej matki, nie podejmując jeszcze decyzji idź tam, pogadaj, zobacz jak to wygląda, co by Cię tam czekało. Na pewno mają tam odpowiedni personel i będziesz mogła z kimś porozmawiać o swojej sytuacji. Mają duże doświadczenie, więc będą mogli jakoś bardziej rzeczowo pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed trudnym wyborem
Napewno to zrobie, dlaczego oni tak się zachowują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×