Ku przestrodze dla osób sięgających porad u wróżki...

Piszę ku przestrodze...jak wróżki mogą zniszczyć lub pokrzyżować komuś życie...,mnie zepsuły 3 lata życia,ale obudziłam się w porę...może ktoś powiedzieć "po co ich słuchałaś?",czasem człowiek przechodzi trudne chwile i ucieka się do wszystkiego by ujrzeć gdzieś światełko w tunelu,nadzieję że już będzie dobrze,chodzi do np wróżki by ta dała "gotową receptę na życie",by rozjaśniła drogę-TO BŁĄD...,bo to co się usłyszy chcąc nie chcąc siedzi w podświadomości (a co wcale może nie być prawdą)...po tym co przeszłam chcę ostrzec wszystkich którzy szukają porad,wyjaśnień pewnych zdarzeń w naszym życiu,tych wszystkich którzy szukają wskazówek u wróżek... .Tylko Bóg wie co nas czeka,nikt nie wie i nie jest w stanie przewidzieć co się stanie i co nas w życiu czeka,a tym bardziej kobieta rozkładająca karty... .Nie pozwólmy by ktoś kierował naszym życiem,by ubrał nas w ramy czasowe-co kiedy i gdzie-bo życie ma dla nas swój plan i to my mamy podejmować decyzje i wybierać drogi wedle naszych przeczuć i serca.Na własnej skórze doświadczyłam co niby wróżki widzą w kartach...

jak to do ciebie dotarło to znaczy, że już wygrałaś :)

1. nie ma Boga 2. tylko debile wierzą we wróżki, dla mnie jest to miłe spędzenie czasu i relaks ale nigdy nie biorę tego do serca co mówią :) 3. sqmi jesteśmy kowalami życia

moze chodzilas do zlych wrozek,ja znam dwie i uwierz mi,ze rzadko sie myla.Wrozke tez nalezy sprawdzic zanim zacznie sie jej wierzyc...

Był okres kiedy nie dowierząjąc jednej wróżce poszłam do drugiej i trzeciej i wszystkie mówiły to samo-słysząc że kilka wróżek mówi to samo-uwierzyłam...błąd,dopiero teraz to wiem,wtedy zaślepiona byłam pewna tego co mówią...

..myślałam jak to możliwe żeby wszystkie mówiły,"widziały" to samo? to musi być prawda

mówiły to samo, bo tak w tamtym momencie układało Ci się życie, Twoja podświadomość tak była ustawiona i nie musiałaś wiedzieć o tym, że już miesiąc później mogło zdarzyć się coś, co zachwiało wszystkimi przewidywaniami tych wróżek dlatego nie warto im wierzyć - mówią o tym, co dzieje się w tej chwili i do czego to może prowadzić... a ludzie zamiast zabrać się za wprowadzanie zmian na lepsze w swoim zyciu czekają na to zło, które ma nadejść... Nie warto wierzyć we wszystko co mówią - że facet Cię zdradza, że związek nie jest najlepszy... bo nawet jeśli w tamtej chwili faktycznie nie jest, co stoi na przeszkodzie, abyś zaczęła się starać to zmienić? a układy kart są różnie interpretowane przez wróżki, potrafią zobaczyć coś zupełnie niezgodnego ze stanem faktycznym - np. że nie miałaś nigdy żadnych sprecyzowanych planów podczas gdy organizacja tego przedsięwzięcia była już niemal zakończona. Dużo spraw mogą w ten sposób przeinaczyć.

Hahaha. Z tymi poglądami nie pasujesz do tego forum. Tu większość ludzi nawet nie zrozumie co napisałaś.

niby co zobaczyly i zniszylo ci to zycie??? opowiedz....

po tym co przeczytałam

wiele razy prosiłam o wózbę po złej załamywałam sie czekałam na to zło po dobrej byłam sfrustrowana jak sie nie wydarzało pozatym jednego dnia dwie inne wróżki co inego pisąły na ten sam temat jedna że xle druga żę super Dopiero teraz po póltora roku doszłam do wniosku że gozrej sypiam zamartwiam sie byle czym odkoad skończyłam z tym sztaństwem wydaje mi sie ze jestem lekka wola że moze nie bedzie lepiej ale sama postaram sie zmieniać rzeczywistosc na ile sie da a nie czekanie na zmiane która nie nastąpi

sorry za literówki ale temat bardzo aktualny bo wiele osób dało sie omamic wiedza na temat przyszłości i wyprowadzic na manowce własnej swiadomości Nie róbcie tego szkoda zdrowia

ak sie zdarzylo.madra osoba ktora kladzie karty przestrzeze cie zebys tego nie robila za czesto.glupia nastawiona na zysk bedzie namawiala...tyle odemnie

Dla osób którzy szukają prawdziwej wróżki, polecam Panią Grażynę z http://wrozkagauri.pl . Jeśli chcesz usłyszeć prawdę, to polecam. Wróżka tylko dla odważnych nie bojących się prawdy o życiu i sobie.