Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

weronika12321prawdziwa

czy on mi wybaczy

Polecane posty

witam pisałam dzis o 24 ten sam topic ale osoby były tak bezczelne że zamiast mi pomuc to pisali za mnie same głupoty :(a ja niewiem co robic może ktos mi pomoze jak mam uratowac zwiozek ?jestem zwiozku bardzo kocham tego faceta ale go skrzywdziłam niewiem co robic kocham go a potrafiłam go okłamywac to sie zmieniło juz:(ale okłamywałam były to małe kłamstwa ale byly :(:(ale to nawet nie były kłamstwa ja po prostu jestem taką osobą która boi sie niektórych rzeczy powiedziec ale nic złego nie zrobiłam tylko nie wiem jak mam mu udowodnic swoją miłosc bo naprawde niepotrafie bez niego zyc wiem ze szczerosc zwiosku jest najwazniejsza ale jak mam to uratowac ja sie naprawde staram to jest moja 1 wielka miłośc spodziewamy sie dziecka :):)jestesmy szczesliwi ale wiem ze ma racje kiedys czeba powiedziec dosc i ja to zrozumiałam jestem bardzo szczera z tą osobą jak mam przygotowac romantyczny wieczór mam nadzieje ze są tu jakies pożodne osoby i mi pomogą i jeszcze prosze o pomoc myslałam ze nie jestem zazdrosna ale bardzo go kocham i jak on idzie do pracy i słysze ze jakas kobieta tam bedzie to szlak mnie trafia choc wiem ze mnie nie zdradzi ale nie wiem jak sobie ztym poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dupiasruncia w sumie nic złego niezrobiłam kłamstwa były typu dał mi kurtke do naprawy ja chcialam ją zrobic ale bałam sie a ja mu mówiłam ze jest zrobiona :(na samym początku zwiosku mówiłam mu że pracowałam ale nie pracowałam szukałam pracy a mu mówiłam ze pracuje teraz juz mam prace itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La Sposa
nic z tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też cię błagam
Otwórz słownik ortograficzny bo troszkę przesadzasz :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 99999999999999555555
idz po jakies ziolka do apteki...... co ci sie stalo? w czym w ogole problem, bo nic nie rozumiem z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie umiesz pisac
naucz sie pisac, nic z tego nie rozumiem :/ gdzie interpunkcja? kropka, przecinek? z tego chaosu nic nie można zrozumieć. żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Masz chyba problemy z pisaniem, bo robisz strasznie dużo dziwnych błędów. Ale pomijając to, to ja uważam, że nie powinnaś się usprawiedliwiać, nie wiem jak chłopak miałby Ci wybaczyć, jak Ty od początku chciałaś budować z nim relacje na ciągłych kłamstwach. Ja bym na jego miejscu już Ci nie zaufała. Bo skoro mówisz, że kłamiesz ze strachu, to będziesz kłamała dalej. A kto by chciał być z taką kłamczuchą? Tak samo z tą chorą zazdrością. Najpierw zrób z sobą porządek, skup się teraz na rzeczy najważniejszej czyli ciąży. A z chłopakiem próbuj rozmawiać, poproś o drugą szansę, żeby pokazać mu, że dasz jednak rade bez zazdrości i bez kłamstw i czekaj na jego decyzję. Jak nie będzie chciał, to cóż, nic na siłę. Będziesz miała nauczkę na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika12321
smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×