Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość n.a.u.c.z.y.c.i.e.l

Jestem nauczycielem. Poplakalam się dziś po zajęciach.

Polecane posty

papierosniczka - sens twojej wypowiedzi jest taki że masz naście lat i zielono o życiu wiesz. A najlepiej byś zrobiła wracając do książek. Nikt dorosły nie emocjonowałby się tak bzzzzydddddką i nieee dobraaaa paniaaa od ceeegosss taam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierosniczka
istnieje takie cos jak Dysortografia wiec moze zamiast sie czepiac to moze nalezy pomyslec ze ktos takie cos ma i ma na to papier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierosniczka
do niebieska chmurka nikt sie tym nie fascynuje ja pisze jak bylo za czsow mojej edukacji widzisz moze i ja robie bledy (a mi wolno bo mam na to papier)ale ty nie umiesz czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co
fdsfd - moja babka od angielskiego próbowała być 'równa', i owszem, chodziło się z przyjemnością na jej lekcje, można było pogadać z koleżanką, zjeść coś, odrobić inne lekcje. szanujesz takiego nauczyciela który daje sobie wejść na głowę? nie. 'twarda' w sensie konsekwentna. przykład - moja babka od fizyki. nie miałaś pracy domowej - nie było ważne czy jesteś córeczką nauczycielki, sklepowej czy pani dyrektor - dostawałaś jedynkę. nie umiałaś - jedynka. przeszkadzałaś na lekcji - maszerowałaś do tablicy. nie cackała się z nami, za to był spokój na lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l.ook
to moze nalezy pomyslec ze ktos takie cos ma i ma na to papier Moj kuzyn tez ma papier potwierdzajacy dysortografie, szkoda tylko, ze jedyne na co cierpi do dyslenistwo i dysglupota:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysortografia , dyskalkulia.... zwykłe wytłumaczenie dla leni albo tępaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co
poza tym nauczyciel jest od tego, aby uczyć i wymagać wiedzy. wychowywać to mają rodzice a nie szkoła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadania z matematyki na klasówce były "głupie" prawda? a one były całkiem normalne tylko że za trudne dla niektótych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
l.ook - dokładnie :D :P Teraz jest moda jeszcze na dyskalkulie - kolejna wymówka, żeby zamiast się pouczyć - to spędzić czas na graniu w głupie gierki, albo oglądaniu serialików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmoladaaaaaaa
i tacy ludzie chodzą po świecie. dla innych nie liczy się to, że ktoś jest poniżany i oczerniany, przecież to nie ich sprawa. jeśli można wiedzieć, to gdzie jest ta szkoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l.ook
Papierosnico, smierdzacy leniu, nawet gdybys faktycznie cierpiala na dysortoglupote, to kazda przegladarka posiada obecnie funkcje sprawdzania pisowni, ale aby z niej skorzystac, to trzeba miec potrzebe poprawnego pisania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ci idzie zmywanie garów w knajpie ? bo sądząc po twoich wypowiedziach to chyba tym się zajmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz tak jakby niemieszkanie w Polsce , posiadanie męża i dziecka nobilitowało. zastanawiam się czy zrozumiesz co napisałam , niestety nie wiem jak się nazywa odmiana tego dys- dla osób które nie potrafią zrozumieć czytanego tekstu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może kiedyś będziesz należała do tej grupy ludzi do której aspirujesz, ale do tego oprócz pieniędzy trzeba mieć jeszcze klasę , a tego niektórzy ludzie nie będą nigdy mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papierosniczka - Hahahha :). Mogłabyś pisać bajki - no jakbyś potrafiła poprawnie pisać :D. Cłowieckuuuu sukcesuuu pozdrawiam z zassmierdziallej polszki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednoosobowa firma sprzątająca. Paperośniczka już zdążyła poubliżać na innych topikach. Biedne dziewczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" dzieciaki i młodzież a ja się pytam czyja to wina?Kiedyś dostało się w szkole po łbie,wytargało za uszy i jeden z drugim bał się podskoczyć do nauczyciela.No i to pokolenie targanych przez nauczycieli dziś dorosło i to ich dzieci chodzą do szkoły." Czyś Ty na głowę upadła kobieto?! Przecież to jest łamanie prawa, ponadto wyraz totalnego braku szacunku i demonstracja siły silniejszego nad słabszym. A znęcanie się [tak, znęcanie!] nad słabszym to nic innego jak przejaw tchórzostwa, bezradności i totalnego braku umiejętności wychowawczych. A Ty piszesz o tym tak, jakby kary cielesne były najlepszym rozwiązaniem. Puknij się kobieto w łeb. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie szkody psychiczne może wyrządzić dziecku taki nauczyciel. Szkody, które mają swój wydźwięk w dorosłym życiu... Co do tematu. W pracy nauczyciela nie chodzi o to, aby być zimną suką. Musisz zacząć najpierw od siebie - wytworzyć w swojej głowie barierę ochronną, dzięki której pokażesz tym dzieciakom, że się ich nie boisz i że jesteś w stanie ich ujarzmić. Niektórzy nauczyciele mają to wrodzone, po prostu wchodzą na pierwsze zajęcia i już sam ich widok prosi się o szacunek i uwagę. Właśnie coś takiego powinnaś w sobie wytworzyć, a na obelgi i zaczepki reagować stanowczo. Problem polega jednak na tym, że jeśli nie wytworzysz tej bariery na samym początku, potem może być bardzo ciężko. Nie wiem jednak czy praca akurat w tej szkole ma sens, skoro nawet dyrekcja specjalnie nie przejmuje się zachowaniem uczniów . Może warto pomyśleć np. o pracy na uczelni? Swoją drogą polecałabym wizytę u psychologa. On najlepiej Ci doradzi jak poradzić sobie z trudną młodzieżą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wiem o czy mówisz
też przez chwile bylam nauczycielem. Własciwie nie wiele, bo glównie tylko na praktykach, ale ładnych pare miesięcy spędzilam pod tablica. Łzy też zaliczyłam Skończylam licencjat (nauczenie historii) i poszłam w długa. Magisterka zupełnie z czego innego. Powiedziałam: NIGDY WIĘCEJ DO SZKOŁY! Ludzie nie mają pojęcia co to za zawód. Sama nie miałam pojęcia do czasu kiedy sama spróbowałam. Wszyscy myślą sobie, że taki nauczyciel to nic nie robi, kase dostaje za free, mase wolnego (2 miesiąe wakacji, ferie, świeta, weekendy itp). I dobrze, należy mu się. Zresztą to i tak mało, żeby odreagować. Nikt nie wezmie pod uwagę, że pieniądze sa - jakby nie było -marne, na lekcji jest co najmniej 25 osob, a nauczyciel jeden i musi nad wszystkim zapanować, ciągle się dokształcać, pisać scenariusze lekcji, przygotowywać do zajęć, wymyslac niestworzone rzeczy zeby chociaż troche zachęcić do nauki, rady pedagogiczne, dyżury, wychowawstwo, odpowiedzialnośc, wysłuchiwanie wyzwisk i chamskich komentarzy. Do tego musi wyrobić się z programem - bo jak to wszyscy mówią - jak uczeń nie umie to wina nauczyciela, a nikt nie wezmie pod uwage, że młodziezy nie chce się uczyć. Od nauczyciela w jakiejś tam cześci zależy przyszlośc każdego ucznia. A młodzież coraz gorsza (mówię ogólnie, bo do jednego wora wszystich wrzuciś nie można)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja matka była nauczycielką za komuny , było źle . Naprawdę. Z rady pedagogicznej przychodziła o ósmej wieczór ( teraz jak jest rada to moja córka nie ma lekcji ) Za nadgodziny i zastępstwa nikt nie płacił, dyrektorka powiedziała że jak ona będzie chora ( tzn moja matka ) to ją też ktoś będzie musiał zastępować. i do tego jeszxze ta cała nadbudowa ideologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko taka jest prawda, że mało gdzie człowieka szanują. Ja bym miała po prostu na nich olew- ta laska miała w pewnym sensie rację w tym, że w końcu dostaje pani pieniądze. Po co się nimi przejmowac - nie będą się chciec uczyc - to i tak nikt ich nie zmusi. A dyrekcja wszędzie tak reaguje- tylko co mają zrobic? Nie mogą przecież wyrzucic wszystkich... Kiedyś pracowałam w Multikinie, i tam szef traktował mnie znacznie gorzej, a teksty klientów niektórych były niewiele lepsze: jkstem niska - i np. jakiś facet podszedł z dzieckiem i mówi mu przy mnie: Zobacz, jak będziesz palił papierosy, to będziesz wyglądac jak ta pani" Przynajmniej nie wywalą cię na zbity ryj jak zajdziesz w ciąże, jak to robi 90 % pracodawców w sektorze prywatnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n.a.u.c.z.y.c.i.e.l
"Przynajmniej nie wywalą cię na zbity ryj jak zajdziesz w ciąże, jak to robi 90 % pracodawców w sektorze prywatnym." - to prawda. Barierę taką wewn. ochronną staram się zachowywać. Tyle że ostatnio rozstalam się z facetem i miękka jestem obecnie że tak powiem. Ale macie rację. Nie ma się co wczuwać. Nie mogę dać sobie wejść na glowę ale i nie będę suką bo nie umiem. Nie umiem traktować ludzi z góry. Będę teraz wstawiać jedynki do skutku. Zobaczymy kto wymięknie. Nie mam innego wyjścia. Raczej nie liczę na pomoc z zewnątrz więc muszę to rozwiązać w gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debilowo
fakac sie przyje**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak narzekacie na dzisiejsze
A Ty piszesz o tym tak, jakby kary cielesne były najlepszym rozwiązaniem. Puknij się kobieto w łeb. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie szkody psychiczne może wyrządzić dziecku taki nauczyciel. Szkody, które mają swój wydźwięk w dorosłym życiu... Cytryna-tak ,wyrządziły ogromne szkody,całe pokolenia są spaczone,zwichrowane psychicznie.Weź Ty się sama puknij w ten pusty łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
ja pracuje w mops... wiec niektorzy z ludzi przychodzacych do osrodka sa podobni wzgledem zachowania...ale ja ma troche inne podejscie do Twojego - olewam to wszystko i jest mi po prostu z tym dobrze a i wyzyc na tej patologi tez sie da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Cytryna-tak ,wyrządziły ogromne szkody,całe pokolenia są spaczone,zwichrowane psychicznie.Weź Ty się sama puknij w ten pusty łeb." Żebyś wiedział/-a! Spójrz chociażby na polityków :D Pracodawca też powinien tłuc pracownika jeśli nie wykona roboty jak należy. Co o tym sądzisz? Wg mnie świetny pomysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n.a.u.c.z.y.c.i.e.l
zjadłam właśnie stolec na pocieszenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak narzekacie na dzisiejsze
Cytrynka-pierwsza zaczęłaś:-D Ale ok Ty masz swoje zdanie ja swoje.Mamy do tego prawo.Jednak ja myślę,że większe szkody w psychice wyrządzą rówieśnicy,którzy znęcają się nad swoimi kolegami,koleżankami.I nauczyciel nic nie może zrobić takim imbecylom.Sama doskonale wiesz co wyprawia dzisiejsza młodzież,jak się ubiera i zachowuje.Nauczyciel dziś nic nie może,rodzic nie chce i dzieciaki robią co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×