jakie macie powody do radości w życiu?

ostatnio napataczają mi sie osoby, które non stop marudzą, jakie to życie jest okrutne wobec nich. jakiekolwiek podane przyczyny do radości nokautują, już na etapie samego ich zauważenia. jakie macie małe i wielkie radości?

:o

no, tu jest zabawnie, czasami

wakacje na cyprze, swieta u rodzicow, chalwa na deser, nowe buty, dobry seks, poranna kawa...

eh, życie jest przygnębiające. nie macie radości. eh, oh, ah

jurto sobota! żadnych budzików czy innych franc!

Piotr czekolada mleczna - jak nie ma Piotra kafeteria - jak nie ma Piotra i jestem na diecie :D

mam fajna prace moze nie jakas super płatna, ale bardzo ją lubie kochanego mężczyzne u boku, nie mam zle inny moga miec gorzej

kazdy powod do radosci jest dobry :) ...ze swieci slonce, ze nie jestem glodny, ze zdrowie mi dopisuje.....mozna wymieniac w nieskonczonosc ale najwazniejszym bedzie brak powodow do zmartwien .....

i z tego się cieszę. Również z tego, że zawsze spadam na 4 łapy!

ja się cieszę z tych góralskich... jutro dzieci wyjeżdżają :D :D :D będziemy wreszcie sami :D:D:D:D:D:D:D:D i na golasa po chałupie można biegać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

gorąca kawa z rana przy muzyce;) i wiele innych...

coś słodkiego popijane gorzką kawą

na dzisiaj to tak: -jestem zdrowa -była piękna pogoda rano, takie romantyczne mgły -koleżanka wiozła mnie do pracy, nie musiałam swoim jechać -praca fajna, tym bardziej, że dyro jeszcze tydzień na urlopie, więc luz -piątek, weekendu początek, nic w domu nie robiłam -miałam miły wieczór z moim kochaniem -zjadłam dobrą zupkę a teraz na noc kolbę kukurydzy -co chwilę przychodzi mi mrucząca kocia na kolanka i się do mnie przytula -jestem po kąpieli i czeka mnie lektura kwietnika, co leży w kręgu moich zainteresowań -jutro weekend i jak uszyję firanki z zasłonkami i je zwieszę, to w salonie będzie ładnie

Cieszą mnie chwile z bliskimi, wakacje z Ukochanym , rodzinne święta..Może nie ma tych chwil aż tak dużo ale trzeba się cieszyć ,że w ogóle są i czekać na kolejne..

a mnie cieszy ,ze: mam megafajna ,madra coreczke ,ktora kazdy uwielbia nie jestem ani garbata ani przyszczata' mam lekka prace ciekawe studia realizuje zyciowe plany spelniam marzenia mimo klod pod nogami, radze sobie niezle mam fajnego faceta i ciekawych znajomych juz niedlugo zaczynam praktyki w wojsku :P istnieja na swiecie zelki Haribo ostry seks jest taki fajny madrzej z wiekiem :)

- 3 na start z zaskakiwki z matematyki (bylam dzis megaszczesliwa) - uslyszalam, ze jestem "kochana" - to bylo mile - sama (nie do konca;)) na weekend w domu - zaraz zabieram sie za czytanie "Imię róży" - zbliza sie moja cudowna jesien... - Yann Tiersen w sluchawkach itd... Male radosci sa niezwykle wazne, daja nam sile. A to co zle zawsze przetrwamy :)

radosciowuje sie bo: spijam winko... tak rzadko mam wolny weekend

Cieszę się, że jestem zdrowa. Piękne, ciepłe dni.

nie mam takich powodów :-( do tego jestem tak skąpym draniem ze żal mi sie wydyndać w tym wieju noo