Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidzę życia

Lubicie swoje życie? Bo ja nienawidzę!

Polecane posty

Gość nienawidzę życia

Nie wiem co ja tu na tym świecie robię. Lepiej by było gdybym się nigdy nie urodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam katza und małe tzytzki
roztocza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes Pesymista, emo , czy prowokujesz tematem? Kazdy przechodzi taka faze w zyciu najczesciej jest ona spotykana w wieku 13-17 lat ;) Z regoly ludzie sa egoistami i mysla tylko o sobie, co naprawde wpedza ich w komplexy. Dlatego wyjdz z domu , rozejrzyj sie, poczuj wiatr na twarzy , oddychaj i ciesz sie zyciem bo zapewne jeszcze duzo jest przed toba Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulala***
KOCHAM!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę życia
Raczej pesymistą, bo mam prawie 30 lat. W wieku 13-17 lat w ogóle tak nie myślałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to w czym masz problem
na parapet i do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musialo cos cie wydarzyc co sklania cie do takich mysli. Zona ,dzieci, praca? Opowiedz troche,od kiedy masz ten stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę życia
Trwa to już od jakichś 5-6 lat. Zaczęło się gdzieś na studiach. Nic mi się po prostu nie udaje. Poza rocznym odbytym stażem w urzędzie to nigdzie nie pracowałem. Od ukończenia studiów do momentu podjęcia stażu też minął jakiś rok, a od ukończenia stażu do teraz też mniej więcej rok. Wiem, że do niczego się nie nadaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja mam powiedzieć jeszcze dodatkowo wykańczam psychicznie inne osoby :o niepotrzebne sie rodziłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millennka
jeśli nie masz po co żyć to żyj komuś na złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie to nie bajka nie zawsze jest różowo ale warto żyć udaj się do psychologa może masz depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne mysli
ale jednak zyje, bo zyc trzeba, nie ma tak latwo... Jak juz moja mama meczyla sie w ciazy, miala trudny porod, malo nie przyplacila go swoim wlasnym zyciem, wszystko dla mnie poswiecila, Bog we mnie tchnal dusze. Nie do mnie to wiec zycie nalezy. Czarnych mysli nie mialam w wieku 13-17 lat... Dopiero pozniej. Teraz mam 32. Jeszcze statystycznie duzo przede mna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załammanna
ja też nienawidzę, kiedyś nawet chciałam z tym skończyć, teraz nawet na to mnie nie stać, wszystko i wszyscy mnie irytują, nie potrafię sie odnaleźć w tym świecie, nie akceptuję siebie nie wysyłajcie tylko do psychologów, psychiatów, przerabiałam już to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co za bardzo przeżywać tego życia, i tak się skończy prędzej czy poźniej i śmieszni są ci wszyscy co się tak nakręcają w życiu, jakby myśleli, że będą żyć wiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Jak można żyć na złość? To bez sensu - skoro nikogo nie obchodzi moje życie to komu ja na złość robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×