gdzie poznałyscie/liscie ukochana osobe ??

przez neta, na jakiejs imprezie czy w ogóle przez przypadek ? np. ja jestem osoba o dobrym sercu itd. mówia mi ze ładna, mam figure i takie tam ... tak mi mówia.. owszem takie słysze opinie tylko. Paru chłopaków za mna chodzi ale nic z tego bo jakos nie sa w moim typie ale traktuje ich jako kolegów. problem jest w tym ze chciałabym kogos mieć ... ale jakos nie moge fajnego wartosciowego faceta poznać ... powiedzmy pojde na dyskoteke to tam przewaznie "cwaniaczki" a nie takich szukam .. Dodam ze 2 poprzednich byłych mnie oszukiwało i zdradziło.. Gdzie mozna kogos spotkac? jendi mówia ze zakrecone dziewczyny sa idelane a inni zas ze te spokojne .. i juz tu sama nie wiem... jaka jest Wasza opinia???

jeszcze nie poznałam :(

ja swojego meza poznalam w sklepie-ja bylam ekspedientka,on klientem. I to ja go poderwalam,zdobylam jego nr telefonu. Teraz jestsmy rok po slubie i mamy sliczna 7 miesieczna coreczke

dodam ze mam 19 lat ..... a ta samotnosc dobija chciałąbym by miec kgoos kto mnie pokocha .... jakies 2 mies roszłam sie z byłym który mnie skrzywidził ... a ja musze trafic na kogos odpowiedniego. A co jakis facet to cwnaiaczek kobieciarz erotoman no do licha sa jeszcze normalni faceci ;/ ?

są ale trudno ich znaleźć :(

masz dopiero 19 lat całe życie przed tobą :)