Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacaaa29

co kupić na chrzciny

Polecane posty

sfsgsgsg - racja, ja co prawda jestem w kosciele protestanckim, ale faktycznie przesada, może z chrztem jest lepiej- bo jak mówie, można kupic coś niedrogiego a przyda sie dziecku, ale na komunie to masakra, laptopy, kłady.... a dziecko nie ma pojecia o swojej wierze, tylko wie ze prezenty. Na szczescie to zalezy od wychowania i podejscia rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaa29
dlaczego uważasz, że dawanie prezentu dziecku na chrzest to hipokryzja? Mamy iść z pustymi rękami bo dla dziecka jedynym prezentem powinno być to, że przyjęło sakrament chrztu? na każdą uroczystość idziesz z pustymi rękami? Idąc takim tokiem rozumowania to w dniu ślubu też nie powinnaś dostać żadnego prezentu bo to hipokryzja przecież. Nikt tutaj nie pisał, że prezent ma być jak najdroższy. Po prostu pytam z ciekawości co można kupić. Moja córka na chrzest dostała np. domową huśtawkę i pieniążki od reszty za które kupiłam małej krzesełko do karmienia ale to już było kilka lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaa29
a co do komunii to też uważam za przegięcie kupowanie komputerów, laptopów, kładów czy telewizorów plazmowych. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, sam prezent to nie hipokryzja, mnie bardzie dobija co sie dzieje na I Komunie:) ale chyba pisalas do mojej przedmówczyni. Co myslisz o dokupieniu "Pamiątki Chrztu" w formie ksiażki? Do tego leżaczek albo co tam zdecydujesz, i masz i pamiatke i fajny, praktyczny prezent na długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaa29
ta pamiątka chrztu to faktycznie fajna sprawa. Przypomniałaś mi że moja mała też taką ma :) A o tej hipokryzji to oczywiście nie było do Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgdsgsdhg
Ja właśnie z tego powodu nie robiłam wesela. Nie chciałam, żeby jakaś ciocia nie przyszła, bo nie stać jej na prezent. A tak niestety sie zdarza.... Urodziny czy imieniny to zupełnie inna sprawa. Chrzty, komunie, śluby powinny być moim zdaniem przeżyciem samym w sobie, a nie oczekiwaniem na prezent... I dla dziecka powinno być ważniejsze, że przyjmuje sakrament, a nie to która ciocia co da. To jest moje zdanie i go nie zmienie. Paulina BB zgadzam się z Tobą. Przy chrzcie dziecko nie oczekuje co dostaje, bo jeszcze tego nie rozumie. A to co się dzieje przy komuniach jest efektem tego jak wyhowujemy dzieci:-/ pytajacaaa29: napisała tak, żebyś nie pisała więcej, że przez to, że jesteś wierząca i to ważna dla Was uroczystość chcesz coś dać. Przynajmniej tak zrozumiałam, to co pisałaś na początku. Poza tym coraz częściej spotykam się z opinią, że ktoś odmówił bycia chrzestnym, bo to za dużo kosztuje... Smutne ale prawdziwe. Z resztą napisałam co ja bym dała. Jakąś drobną pamiątke, ale taką co można by było wykorzystać. Może jakiś ładny album na zdjęcia z danymi dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z mężem kupiliśmy córce brata męża łańcuszek z serduszkiem, chcieliśmy z medalikiem, ale teściowa kupiła medalik wcześniej. Siostra mamy kupiła kolczyki. Nie łączyłabym dwóch okolicznośći i dałabym raczej osobno prezent na każdą okazje. Na gwiazdkę można kupić np. taką matę, do której są poprzyczepiane różne grzechotki, lusterka i inne pierdółki. My taką też daliśmy i mała świetnie się na niej bawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaa29
Napisałam wcześniej, że w związku z tym że zarówno my jak i rodzice dziewczynki jesteśmy wierzącymi ludźmi to chciałabym żeby prezent był pamiątką związaną właśnie z tą uroczystością. Czy to źle że chcemy kupić prezent? A co do kumunii jeszcze to wiesz, łatwo mówić, że dla dziecka to powinno być przeżycie wyłącznie religijne a nie oczekiwanie na prezenty. Z jednej strony masz rację ale z drugiej strony postaw się w skórze tego dziecka, które czuje się gorsze od innych nie dostając na tą komunię nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasdhfhdsh
no i tu widzę problem... jak nie dać czegoś dziecku na komunie jak inni dostają. Tylko to wina nas dorosłych.... i może trochę kościoła (teoria mojego lubego). Moi dziadkowie komunię mieli normalnie w tygdoniu, po południu. Dziecko miało ładne ubranko, świeczkę i szło z którymś z rodziców do kościoła. I to było przeżycie:-) Radość, że można się było ładnie ubrać. A potem przenieśli to na niedzielę, żeby niby było bardziej rodzinnie i uroczyście i zrobiliśmy sobie z tego kolejny wyścig szczurów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×