Witaminy i suplementy znikna od stycznia ??

Przeczytalam Dyrektywe 2002/46/EC UE i szczerze mowiac troche mnie zmrozilo. Wg niej wiele witamin, suplementow i produktow ziolowych zniknie ze sklepow od stycznia 2010!!! Czy powinnismy zaczac robic zapasy ? Ktos wie cos wiecej? Ktore produkty znikna, a ktorych juz nie mozecie dostac w sklepach ?

"Przez ponad 15 lat Komitet KKŻ FAO/WHO ds. Żywienia oraz Żywności Przeznaczonej do Specjalnych Celów Żywieniowych (CCNFSDU) koncentrował się na witaminowych i mineralnych suplementach diety, ustanawiając niepotrzebnie niskie granice dla dawek, które mogą być uznawane za żywność. Działania te przygotowały drogę dla wielu rządów, by traktować wszystkie produkty powyżej tych dawek jako leki, i tym samym zagrażają wielu dyscyplinom, takim jak medycyna funkcjonalna, medycyna integracyjna (alternatywna) i medycyna odżywiania klinicznego, używającym wysokie dawki minerałów i witamin (pochodzenia naturalnego) w miejsce konwencjonalnych leków. Chociaż potencjalnie jest możliwe uzyskanie dopuszczenia do sprzedaży substancji odżywczej jako leku, koszt udowodnienia skuteczności i bezpieczeństwa przy zastosowaniu metod stosowanych dla nie znanych naturze leków syntetycznych stanowi barierę nie do pokonania dla większości małych i średnich producentów, dominujących obecnie na rynku naturalnych produktów leczniczych. Firmy farmaceutyczne także mogłyby rejestrować substancje odżywcze jako leki, jednak nie widzą w tym większego sensu, gdyż podcinałoby to dochody z głównej działalności, jaką jest sprzedaż patentowanych leków syntetycznych, o znacznie wyższych marżach niż nie możliwe do opatentowania produkty naturalne. W 2002 roku Dyrektywa Unii Europejskiej została przepchnięta poprzez Parlament Europejski jako środek harmonizacji prawa, dotyczącego witaminowych i mineralnych suplementów diety, w 15, a obecnie 27 Krajach Członkowskich. To prawo, które zostało w zaskarżone z częściowym sukcesem przez europejską organizacją pozarządową, Alliance for Natural Health (ANH), ma na celu zarówno kontrolę form witamin jak i minerałów, które można włączać do suplementów diety, jak i ustalenie maksymalnych dawek tychże, które mogą znaleźć się w produktach dopuszczonych na rynek. " http://www.naturalnenielegalne.pl/ Wlasnie przestalam czuc sie dobrze i przestalam czuc ze mam jakakolwiek wolnosc wyboru :/

Pokaż podstawy prawne, a przynajmniej naucz się podawać polskie nazwy dyrektyw: to, o co Ci dziecko chodzi ma po polsku tytuł 2002/46/WE, jest dawno w użyciu i pokaż mi, gdzie tu masz cokolwiek o zakazaniu czegokolwiek w 2010 r: http://tnij.org/efik

http://www.codexalimentarius.net/web/index_en.jsp

dobra moje obserwacje mam chore stawy dobre leki p.bólowe są teraz tylko na receptę (ok może wyjątek stanowi aleve naproxe 220mg oraz voltaren acti 12,5 mg diclofenaku) czyli i tak bardzo mało tego składnika p.bólowego kiedyś możnabyło bez recepty dostać leki zawierające 50-75mg diclofenaku bez recepty 3-4lata temu jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze :(IM nie opłaca się zdrowe sprawne społeczeństwo a ponoć jakby się ludzie przestawili na terapie niekonwencjonalne to p.farmaceutyczny padłby w ciągu jednej doby :( wyobrażacie sobie :( wiem ,że będą tu ostre słowa krytyki ale zobaczymy w styczniu:( mnie sie też krew gotowała na wieści o wit B17 albo o diecie dr Dąbrowskiej czy metodach prof Tombaka:( Teraz pytanie-co nam więc zostanie?

Ani fizycznie ani praktycznie jest to niemozliwe.

"Olać" sztuczne witaminy i suplementy, przejść na Dietę Śródziemnomorską, wcześniej oczyszczając organizm Terapią Gersona, oto link do filmu: naturalne_leczenie_nowotworów I nie tylko Cud terapii Maxa Gersona - film polskie napisy http://video.google.com/videoplay?docid=6169 050139483021263 Oprócz prawidłowej diety ważne są i inne punkty takie jak higiena, wysiłek fizyczny, nastawienie psychiczne, co znajdziesz na: www.vademecum.zdrowia.prv.pl

wkradła się szkodliwa spacja: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

kto wie jest nas zadużo na tej planecie i strasza nas NWO co z tego będzie zobaczymy

Medialna histeria, a nie wiadomo, o co chodzi. Czy to przypadkiem nie chodzi o to, że skoro suplementy mają mieć status leków, żywności albo kosmetyków, to te nieoznaczone jako leki nie mogą być sprzedawane w aptece? I tylko tyle?

jak nie wiadomo o co chodzi chodzi o pieniądze

prawda jest jak dupa każdy ma swoją :( czyż nie tak?

trolu!! Coś w tym jest i jest to dosyć niepokojące, że po cichu robią coś za naszymi plecami i niewiele osob o tym wie. A jak wie to dowiaduje sie najczeciej w sklepie albo aptece.

oczy :( nie wiem ale mnie to też po części przeraża no bo jak ,no bo co?Może jeszcze cytryny i grejfruty będą na receptę bo mają sporo witaminy C? Świat jest powalony albo ktoś wzbudza panikę teraz coś jeszcze knują z grypą świńską http://tv.wolnemedia.net/?p=444 zastanawia mnie po jaką cholere :(

p.bólowe są tylko na receptę to sie wszystkiego można spodziewać może co powiedzą nam ,że witaminy to trucizny sukinkoty yeebane

zobaczymy

http://tv.wolnemedia.net/ trolom dziękujemy

ja nie panikuje jestem osoba myślącą bardzo pozytywnie ;)

nie interesowałam się tym, ale wiem od znajomej, która dystrybuje suplementy Calvita / amerykańskie ...paraprotex, chrząskę rekina..../ bo to jakby nielegalny obrót, że teraz tylko zarejestrowane w unii można sprzedawać...i właśnie ona panikuje,że kasa się urwie.. ale apteczne? przecież mają atesty? myslę,że nadal będziemy kupować..

taj jak myślę, ten link od Calvity! oni od dawna zbieraja petycje.. ameryka ma u nas zbyt i tu ich boli, bo sie kasa urwie.! a wiecie ile te ich suplementy kosztują? sok noni, yuka, wit. c , quenzym Q, kilka stów nawet.. http://www.isuplementy.pl/

i niektóre amerykańskie leki ;) kanadyjskie tym bardziej no ale unia to unia cóż mają chore pomysły

filmy z internetu np o NWO "życie wymika się spod kontroli", filmy alexa jonesa i davida icke, o grpie i o szkodliwych szczepionkach...coś tu śmierdzi

pożyjemy zobaczymy ale moim zdaniem to jest głupie bardzo......po co wit C na receptę może jeszcze w aptece i tylko tam będą cytryny bo mają jej bardzo dużo.....jak nie wiadomo o co chodzi.......

to nie bezie

Mamy przechlapane JUŻ TERAZ !!! OBUDZCIE SIE GLUPIE BABSKA ZAJETE CELULITEM I ZMARSZCZKAMI !! Mamy wiekszy problem !!!! "Zmiany na rynku paraleków. Do końca roku wytwórcy nawet kilkuset suplementów diety muszą wycofać swoje produkty z rynku lub zarejestrować je jako leki. Tylko do końca grudnia suplementy diety zawierające w określonych dawkach takie składniki jak np.: MIĘTA(!!!), MIŁORZĄB JAPOŃSKI(!!!), ŻEŃSZEŃ (!!!) czy niektóre zioła mogą być sprzedawane bez zarejestrowania ich jako leki. Od 1 stycznia, żeby trafić na apteczne półki, będą przechodziły takie same procedury jak wszystkie leki: badania kliniczne, testy laboratoryjne itp. W innym razie nie będą dopuszczone do sprzedaży. To rynek wart około 2 mld zł. - Nie zauważyliśmy, by producenci masowo zgłaszali suplementy do rejestracji. Jeśli ktoś wniosek złoży teraz, to będzie już za późno, by mógł sprzedawać produkt od 1stycznia 2010 r., gdyż urząd ma 210 dni na wpisanie preparatu na listę leków - mówi Wojciech Łuszczyna, rzecznik Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych. " http://www.doz.pl/newsy/a3088-Po_1_stycznia_z_aptek_zniknie_kilkaset_suplementow_diet

" Wspomagają odchudzanie, pamięć lub trawienie - na rynku są setki suplementów diety. Część z nich od stycznia powinna zniknąć na mocy decyzji Unii Europejskiej - zapowiada "Dziennik Polski". Na liście substancji zakazanych w tych preparatach są m.in. ziele senesa (odchudzanie), krwawnika (trawienie) i liść miłorzębu (sprawność umysłu). Unia Europejska postanowiła uregulować rynek suplementów diety. Produkty "z pogranicza", czyli takie, które zawierają substancje o działaniu leczniczym, mają zostać zarejestrowane jako lek lub zniknąć ze sprzedaży. Obecnie zdarza się, że na rynku dostępne są dwa preparaty o podobnym składzie, ale jeden jest lekiem ziołowym, który przeszedł długi proces badań i rejestracji, a drugi suplementem diety, który wystarczy zgłosić do Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Polscy producenci mają czas do końca roku na określenie, czy ich preparat jest suplementem diety, czy jednak ma cechy leku. "

No i teraz wszyscy hipochondrycy i lekomani mają wielki problem. Hahaha:)

A WIEC POZOSTAJE NAM TYLKO URYNOTERAPIA