pomozcie mi w wyborze tatuazu który najlepszy

on30... - skoro nie jestes pewien to nie rob zadnego. Idealny tatuaz to jest taki, na ktorego widok serce zaczyna CI szybcej bic i WIESZ, ze to ten. Wiec albo sobie odpusc, albo szukaj dalej.

Tribale są okropne:p

http://i.pinger.pl/pgr297/bba5a6270022e6c64a9e8bef Super ;o

niose sie zta mysla, chce ja dobrze przemyslec zeby nie załowac

on30... - w takim razie nie jest to zaden z tych, ktore bierzesz pod uwage:-D

persymona-> zgadzam sie odnośnie tribali:P on30- może poszukaj czegos lepszego;). Ja "swój" wzór po 3 miechach znalazłam. Ale jeśli lubisz taką mroczna tematykę to może coś w rodzaju twarzy wybiujajacej sie spod sQry?

http://i.pinger.pl/pgr398/033b64370004faba4a85570b/back-tattoo%5B1%5D.jpg jaki boski tatuaż:)

tak ale jakbym laske zobaczył z takim tatuazem to bym sie mogł przestraszyc;)

http://i.pinger.pl/pgr408/3cf677ef000ac63d4a3120a8/2384858095_67100d1d36%5B1%5D.jpg albo ten:P No ja bym sobie takiego nie zrobiła. Mimo tego, że teraz słucham takiej muzyki i mi się podoba, kiedyś mi się może znudzić. Nic by dla mnie ten tatuaż nie znaczył. A zwłaszcza, że jest taki wielki i ukryć bym go za bardzo nie mogła.

zreszta w ogole tatuaze to na ogół prymitywny, powtarzajacy sie kicz, kurcze, to jakby wieszac bardzo marna reprodukcje na scianie, a to w dodatku własna skóra. Zero indywidualnosci, nosic na sobie to , co tysiace, ludzie nie maja fantazji. To dla mnie to samo co makatki z jeleniem na rykowisku nad łozkiem.

Mi sie najbardziej chyba podoba 2 propozycja, chociaz sama wole tatuaze w stylu new school, albo biomechanika... robi wrazenie - http://img529.imageshack.us/i/tattooiq9.jpg/

pierwszy i ostatni, broń Boże w kolorze