Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelina001

do dziewczyn ktore przeszly to samo- rozstanie

Polecane posty

Gość ewelina001

blyma w 5 letnim zwizku rozstalismy sie ukladalo sie do samego konca dobeze bynajmmniej mi sie tak wydawalo . bo potem jak sie okazalo on zerwal ze mna dla innej jak z tym sobie poradziec minelo juz 5 mieiecy on zaczal sie odzywac ze chce wrocici wyczyc nie wybaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tni
nie wybaczac - zrobil cos takiego raz.. zdrobi i drugi... olac, probowac sobie zycie ulozy na nowo - mial szanse ale ja zmarnowal z wlasnego doswiadczenia wiem ze faceci nie zasluguja na 2 szanse.. bo i tak jesli poszli do innej.. pojda jeszcze raz gdy taka okazja sie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko byłam w takiej samej sytuacji. Zostawił mnie dla dziewczyny, którą poznał mniej więcej w tym samym czasie co mnie. Długo jednak z nią nie wytrzymał i niby żałował. Pozwoliłam żeby wrócił, ale z tego i tak już nic nie było - to już nie to samo co na początku. Nie potrzebnie pozwoliłam, aby wrócił bo i tak się rozstaliśmy. Teraz mam cudownego męża i bardzo się cieszę, że nie jestem z tamtym choć bardzo długo mnie to bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możesz kupić................
ile jeszcze takich topiców założysz ????? może załóż jeden na uczuciowym??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezki dylemat...
ale nie wolno zakladac, ze jak ktoś zrobił cos raz to zrobi to samo i drugi! nie ma czlowieka, ktory nie popelniłby błedu... jedni sie roznią od tych tylko tym, ze z tego wysnują wnioski na przyszłośc i juz nie popelnią drugi raz tego samego glupstwa a inni?..no cóż, są i przypadki niereformowalne, ktore niczego sie nie nauczą.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze ja dalam męzowi
kilka szans. zawiódł 4 razy :-/ nie wybaczalam,nie zapominałam, bo sie nie da, ale bylam w ciazy bez srodków do zycia i wsparcia rodziny, mieszkamy wciąż razem lecz jest kiepsko. on sie stara znow wkupic w moje łaski, dba o mnie i o dziecko,ale ja juz nie ufam mu, nie przytulamy sie nawet, gadka szmatka jest, ale jak kolezanka - kolega, matka i ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×