Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sajgoneczkusia

co powiedziec gdy cie zostawia

Polecane posty

Gość sajgoneczkusia

jak zakonczyc rozmowe po tym jak uslyszaly sie ze to koniec....? chce wyjsc ztarza a wiem ze dzisiaj mnie zosatwi bo juz to dal do zrozumienia ze ta rozmowa bedzie przelomowa ale nie woocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askaaaaaa
dziekuje za to ze uwierzylam ze jestem szczesliwa, ale glupek z ciebie ze mnie nie wybrales do swej przyszlsoci..odwrocic siei pojsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alizee velbon
w takiej sytuacji ja nie powiedzialabym nic tylko z godnoscia odrwocila sie i wyszla. to go zaboli bardziej niz jakiekolwiek slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość użytkownik jest dostępny.
po 1 bądź spokojna. po 2 nie używaj wulgaryzmów to tylko pokaze to że naprawde jest ci żal związku. kiedy mnie zostawił chłopak.. poklepałam go po ramieniu i powiedziałam 'jak zatęsknisz zadzwoń' po czym rzuciłam krótkie cześć. jakie było jego zdziwnie ze nie okazałam smutku żalu i wkur wienia :P. zagryzłam zęby i pokazałam twarz :P.. ZADZWONIŁ DOKLADNIE PO 6 DNIACH. :DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alizee velbon
o! poklep go po ramieniu i powiedz :dzieki stary, tego mi bylo trzeba :D zemdleje z wrazenia a ty wyjdziesz na spoko laske. nie chisteryzuj, nie pokazuj mu ze to on jest panem sytuacji :P poplaczesz sobie w domu :) ale zachowasz godnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1.2.3.
powiedz mu: now wlasnie,ja tez chcialam Ci to samo powiedziec,tylko mnie uprzedziles.czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajgoneczkusia
tak chyba laski zrobie :) godnosc przede wszytskim, widocznie ejst smieciem skoromnie nie docenil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość użytkownik jest dostępny.
przede wszytskim GODNOSĆ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alizee velbon
powiedz z usmiechem : dzieki, jestem ci wdzieczna. zegnaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona poziomka
najgorsze rady to są właśnie takie..pokaż że ci nie zależy że też chciałaś zerwać albo uśmiechnij się...co to niby ma na celu? Pokazanie, że jesteś zimną suką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka zona i kochanka
dokladnie, zgadzam sie z poziomka. facet bedzie zdziwiony? no pewnie, ze bedzie, ale potem naprawde wyrobi sobie o was zdanie, ZE TAK NAPRAWDE NIE KOCHALYSCIE! najbardziej tepe idiotki sie tak zachowuja i daje takie rady i stosuja takie odzywki...... szkoda gadac..... komu wy chcecie cos udowodnic????? glupie gowniary:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka z centralnej...
jsli wiesz ze chłopak chce z Toba zerwac to wysłuchaj co ma Ci do powiedzenia..jesli to bedzie cos co było Twoja wina wtedy mozesz pokazac ze Ci zalezało a jesli to dran to jak radza dziewczyny zachowaj twarz Ja potrafiłam zachowac twarz, sama nie wiem przez lata wybudowałam w sobie ta sciane której nikt nie przebił nawet jak sie rozstawałam z chłopakiem, nie szlochałam ...Nie ma nic bardziej pocieszajacego od tego ze wyszło sie z zwiazku z honorem czyli zadnego nadrzucania sie, płakania, przeklinania wyzwisk ani tym podobnych rzeczy ..Najlepsza jest wtedy obojetnosc, bo co mozna oferowac człowiekowi ktory Cie zostawia??? ktos kto kocha, szanuje nie zostawia...wiec nie zapominaj zeby mu pokazac ze sa gorsze rzeczy na swiecie niz rozstanie , ja bynajmniej zawsze czułam sie jakby to ujac szczesliwa ze swojej postawy, bez i co najwazniejsze nie czułam wstydu wrecz byłam na wygranej pozycji. Ja bym na Twoim miejscu mu odpowiedziała tak'Niech tak bedzie mi to jest obojetne juz bo wiem ze w zyciu czeka wciaz na mnie ten wyjatkowy ktos a Ty byles tylko etapem przejscowym" Miłego zycia.Zegnaj":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
użytkownik jest dostępny. po 1 bądź spokojna. po 2 nie używaj wulgaryzmów to tylko pokaze to że naprawde jest ci żal związku. kiedy mnie zostawił chłopak.. poklepałam go po ramieniu i powiedziałam 'jak zatęsknisz zadzwoń' po czym rzuciłam krótkie cześć. jakie było jego zdziwnie ze nie okazałam smutku żalu i wkur wienia . zagryzłam zęby i pokazałam twarz .. ZADZWONIŁ DOKLADNIE PO 6 DNIACH. DD dobre, dobre hehehe i co po tym jak zadzwonil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka z centralnej...
"najbardziej tepe idiotki sie tak zachowuja i daje takie rady i stosuja takie odzywki...... szkoda gadac..... komu wy chcecie cos udowodnic????? glupie gowniary" tepa idiotka to jestes Ty dziewczyno;]...a co maja dziewczyny rzucac sie na szyje chłopakowi i mowic jak bardzo im zal i jak kochaja ich nadal mimo ze Ci ich juz nie chca i zostawiaja jak rzecz??? Porazka jak dziewczyna sie jeszcze poniza przed chłopakiem..Jest zasada 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi Nie chciałes byc juz ze mna to ADIOS....ZASTANOW sie nie ma sensu walczyc o cos co nie jest juz tego warte chłopak zrywa z Topba= wie co robi a na sile sie kogos obietnicami nie przytrzyma MIŁOSC tylko trzyma ludzi a nie pozniej bycie milusim dla siebie załosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
Muszę sie widzę powymądrzac, bo mylicie dwa pojęcia. Godność z udawaną obojętnoscią. A to nie jest to samo. I zgadzam sie z poziomką i matką/zoną/kochanką, co do jednego: nie udaj że ci wszystko zwisa i powiewa, co nie oznacza, że masz szlochac i błagac. Bo to nie to samo. Powiedz mu, ze bardzo ci przykro, ale szanujesz i rozumiesz jego decyzję i życzysz mu szczęścia. I wtedy sobie odejdź. To jest rozstanie z klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość willi
Powiedz jej ''pocałuj mnie w dupę i jak gówno poczuj się !!!!!!!!!''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka zona i kochanka
"tepa idiotka to jestes Ty dziewczyno;]...a co maja dziewczyny rzucac sie na szyje chłopakowi i mowic jak bardzo im zal i jak kochaja ich nadal mimo ze Ci ich juz nie chca i zostawiaja jak rzecz???" nie o to chodzi..... jaka ty gkupia takze jestes. widac, ze tylko w jedna strone myslisz. kto mowi, zeby sie zaraz rzucac? masz jakies kompleksy albo przejscia za soba? czytaj ze zrozumieniem. zaraz odwracasz kota ogonem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka z centralnej...
to Ty czytaj ze zrozumieniem napisałam wyraznie jesli chłopak zostawia to nie kocha, wie co robi itd....... ale jesli jest jakas wina po stronie dziewczyny a chłopakowi zalezy to warto Go wysłuchac...Chyba nikt nie zaprzeczy ze dosc czestym zjawiskiem wsrod dziewczyn/kobiet/zon jest zjawisko UPOKAZANIA sie wobec faceta, ktory poniza, kłamie, nierzadko bije itd itd....Złe doswiadczenia?? jak kazdy mam i ja ale radze dobrze jak postepowac..Rozstanie nie jest miłym wydarzeniem aby sie wiecej nie pograzac w tym dobrze jest zachwac twarz Ja wiem po sobie ze czułam sie wolna wtedy podwojnie, ze panowałam nad swoimi emocjami a nie pokazywac swoja słabosc i rozklejanie sie przed kims kto nie jest warty..Ja po jakims czasie wyczułam ze chłopak nie jest mnie wart, ze nie pasuje do mnie i sie go kurczowo nie trzymałam, bo ja stawiam na Jakos a nie na ilosc zeby tylko byc z kims;].......tak wiec w takiej sytuacji powinno sie miec troche klasy i nie dac satysfakcji tej drugiej osobie ktora zostawia;]...Do tanga trzeba dwojga wiec na co płaszczenie sie przed kims kto WAS zostawia????, po co demonstrowac szopki jakies..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieolna poziomka
nigdy bym nie błagała faceta żeby ze mną był czy też go wyzywała:) piszecie, że zerwanie to już koniec itd albo też że najlepiej wybudować w sobie mur którego nikt nie ruszy....NA pokazanie uczuć stać tylko niektóre osoby, które mają poczucie własnej wartości i którym to w niczym nie uchybia ani też nie poniża....co w tym złego , żeby powiedzieć chłopakowi że jest mi przykro...ale że miałam nadzieję że to się skończy inaczej i że przepraszaqm za wszystko co było złe? Rozstanie może być okazją do wyciągnięcia wniosków na przyszłość jeśli tylko wysilimy się na chwilę rozmowy...może też wcale nie być końcem jeśli pokażemy klasę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka z centralnej...
a i jeszcze jedno Jesli juz były facet miał choc troche "oleju w głowie"..to pomysli wtedy ze nie jestescie rozhisteryzowanymi idiotkami lecz kobietami z HONOREM..a pozniej niech sobie mysla ze moze ich nie kochałysmya czy jak facet zostawia to mysli sobie oo ona teraz bedzie myslała ze ja nigdy nie kochałem?? Nie nie pomysli tak wiec po co My mamy myslec ze wezmie was za zimne suki Jeszcze raz mowie na co mi wiedziec ze facet pomysli ze sie jego nie kochało?? jak sam Was rzucił nie logiczne to by było...miłosci nie udawadnia sie po rozstaniu lecz w trakcie zwiazku;]...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka z centralnej...
zielona poziomka -> ale na co Ci brac wtedy na litosc byłego juz chłopaka???? ze jejku w jednej chwili sie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki leca wybaczenia skrucha wrecz afirmacja jakas chore...moze przeprosci jesli zwiazek rozpada sie z dwuch stron bo sie np nie dopasowaliscie ale nie jak jedna strona rzuca taa i jeszcze sobie dołorzyc pokazujac "o jeju chyba sie załamie tak mi przykro" facet sie jeszcze bedzie cieszył i pomysli w razie czego bedzie na zawołanie;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona poziomka
wszytko zależy jaka ta miłość była...zakładam, że fajna...a więc nie wiecie co myśli ta druga osoba dlaczego odchodzi, czy przez to że was nie kocha czy na odwrót może czuje się niekochany/a? Po co palić za sobą mosty...czy nie lepsze uczucie jest kiedy ta osoba zadzwoni po miesiącu czy tygodniu, że chce wrócić a wtedy wy kesteście górą? Moim zdaniem to lepsza satysfakcja niz "udawana obojętność" podczaS rozstania, jheśli już poruszamy temat zemsty...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooo autorki tematu
Lepiej sie miło pozegnac i zyczyc mu wszystkiego dobrego :) bo najwidoczniej nie byliscie dla siebie. Chyba powinnas sie pogodzic z tym ze skoro odchodzi to juz nie dazy cie uczuciami, a proszenie go spowoduje tylko to ze jak zostanie z toba to nie dlatego ze cie kocha ale bardziej z litosci i ze i tak i tak z tego zwiazku nic nie bedzie. Jezeli cos takiego robi to znaczy ze nie kocha lub gra na twoich uczuciach i cie sprawdza, co w oby przypadkach nie swiadczy o nim dobrze. Wiec lepiej sie miło pozegnac i szczerze zyczyc szczescia :) Po za tym bedziesz miała troche czasu na przemyslenia i uswiadomienie sobie jaki to był naprawde facet :) A jak bedzie chciał wrócic to juz tylko i wyłacznie od ciebie bedzie zalezało czy go chcesz czy nie. P.S. Osoba która kocha nie opuszcza swojej miłosci i nie rani w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic tak nie boli jak milczenie i obojetnosc drugiego człowieka a takze zerwanie kontaktu ps. ... Ale nawet jeśli przyjdzie ci się rozstać z tą, którą pokochasz, w sercu na zawsze będzie tliło się najgorsze z możliwych uczuć. Nazywamy je tęsknotą. Ona z czasem obumiera, ale odradza się i zadaje ból wtedy, gdy przychodzi nam ujrzeć szczęście w oczach tych, którzy już nie należą do nas. cyt. Kominek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tomcioszka
Gdzies czytałam ze u mezczyzn tęsknotą= miłosc :P ale z wami to róznie bywa. Do autorki tematu :) Życz mu wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka z centralnej...
dooo autorki tematu-> "P.S. Osoba która kocha nie opuszcza swojej miłosci i nie rani w ten sposób.".........POPIERAM!! a z tym wracaniem do siebie to jest jak dla mnie bezcelowe i sztuczne juz u mnie nie ma juz powrotów raz zrobiłam tak i wiem ze zawsze powinnam słuchac głosu rozsadku od tamtej pory juz nigdy nie pozwoliłam na zaden powrót bo co to ma niby byc zrywanie i wracanie jakas zabawa czy co;/...sick...Trzeba byc stanowczym nie ma zrywanie na niby czy cos...Osoba ktora zrywa nie zrywa bo kocha, jesli sie jeszcze dopasowanym i szczesliwym to nie ma mowy o zrywaniu i nie mowie tu juz o małych nieporozumieniach jestemy tylko ludzmi kazdy ma jakies sprzeczne zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawno ze mna zerwal
No tak .. Macie rację ,nie można pokazać ,że sie ma wywalone ... Bo później bedziecie żałowały ... bo nie bedziecie ze sobą gadali ... on np skonczyl to z godnością i nie kłóciliśmy się ... najpierw przez esy chciał ale później sie spotkalismy i pogadaliśmy ... oczywiście ja caly czas płakałam i w ogóle ,bo nie umieałam sie powstrzymać i na początku nie rozumiałam dlaczego ... i po tej całej "rozłące" on jest moim bardzo bardzo dobrym przyjacielem ... może to głupie ... wiem .... i nie jest łatwo tak żyć ,ale lepsze to niż w ogóle z nim nie gadać ... uwierzcie ... Nawet jak mu dzisiaj napisałam : "Kocham Cię nadal bardzo mocno ...i chociaż jesteś moim najlepszym przyjacielem ,to strasznie mi z tym cięzko ,bo w sercu coś mnie kuje ,bo tak dziwnie ,nagle ze zwiazku być przyjaciółmi ... :( Kocham Cię na zawsze" to on mi napisał : " rozumiem to i też Cie kocha,ale oboje wiemy ,że narazie tak będzie lepiej :*:)" powiem szczerze ,że bardzo się ciesze,że mimo to on jest ... i bardzo się martwi o mnie ,jakbym byla dalej z NIm .... a nawet powiem Wam ,że lepiej mi się teraz dogaduje z Nim ,niż wtedy jak byliśmy razem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmolada1994
Też to przechodziłam. 2 miesiące ''przyjaźni'', dziś ją zerwałam. Gdy on chce się z Tobą przyjaźnić, to nie, wcale nie zależy mu na Tobie, jest mu po prostu wygodniej, nie chce Cię, ale Cię ma, jak koło zapasowe, które jest sprawdzone i może się jeszcze kiedyś przydać. Ta przyjaźń tylko rani. Przedłuża coś, co i tak jest nieuniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×