Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bicont

od 80 w gore - zapraszam

Polecane posty

Od jutra startuje. Nie wiem jeszcze z jaka dietka, ale chce zrzucic troche tego, co mi sie nagromadzilo. Prawie 5 mcy temu urodzilam synusia i pora zaczac walke ze wszelakimi zbednosciami. Juz nie karmie, wiec moze zaczne odchudzanko. W grudniu wracam do pracy i chce wygladac przynajmniej troszke lepiej niz dotychczas. Zapraszam chetne dziewczyny do towarzyszenia i wspolnego stawienia czola nadwadze. Dodam, ze mam 32 lata i bede tu zagladala jak tylko czas mi na to pozwoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! z chęcią do Ciebie dołączę :) ja zmagam się z kilogramami od zawsze :( ale na poważnie od czerwca tego roku, udało mi się parę kg schudnąć..teraz mam chwilowy zastój ale staram się nie poddawać :) życzę Ci powodzenia i wytrwałości jeśli będziesz miała ochotę to zajrzyj do mojego topicu "mamuśki na diecie" zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje dzieciaczka :D No ja tez utyłam ostatnimi czasy i nie moge się tego pozbyc a to wszystko przez wyjazd do włoch ... :/ Tak się tam rozpasłam, że masakra ;( A wcześniej udawało mi się trzymać wagę ... no i tak z około 65 kg przy wzroście 170 przytyłam do prawie 80 :/ i nie moge się zebrac żeby to zrzucić :/ Więc się przyłączam do Ciebie . Ja jestem zwolenniczką diety MZ+WR mniej żreć więcej ruchu ... Czekolady i innych ulubionych potraw nie jestem sobie w stanie odmówić więc na jakieś specjalnej diecie nie wytrzymam długo . I tak postanowiłam jeść małe posiłki a w między czasie zagryzac orzechy, rodzynki i inne nasiona i mam nadzieje, że te 15 kg uda mi się zrzucić ... ;) A i dodam ze zaczęłam dużo spacerować i robie sobie 30 min gimnastyke raz lub dwa razy dziennie ... :D Również będę tu zaglądać jak tylko będę mogła :D Ja ze swojej strony mogę dodać, ze zapisywanie tego co się zjadło pomaga, bo ie widzi, ile sie je i dzięki temu można ograniczać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konstancja warszawa
Witam chciałabym sie z wami podzielić jak schudłam. Pomogli mi konsultanci z www.mojezywienie.pl i jestem na dobrej drodze. schudłam 5 kg w ciągu miesiąca teraz zaczynam kolejny miesiąc odchudzania bo chce zgubić 20kg. już w tym pierwszym miesiącu kuracji poleciały mi centymetry w biodrach pasie oraz nogach ale co jeszcze ważne na tej diecie mam bardzo dużo energii porostu dostaje wszystkie składniki odżywcze które są mi potrzebne do funkcjonowania. ta moja dieta to nie żadna głodówka cała dietę ustaliła mi moja konsultanta i chudnę. jeżeli chcecie porozmawiać piszcie na moje gg 527798 może jakoś wam pomogę dodam ze mam 41lat i choruje na tarczyce a mimo to chudnę zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! ale milo, ze jestescie. pamelkawit - zajrze na pewno, ale poznym wieczorem, bo na razie obiad dla mezana glowie, i maly za chwile wstanie krasno_ludzik, charlize19 witajcie! tez myslalam, zeby sie po prostu ograniczac ze wszystkim. jeszcze przed ciaza myslalam o tej diecie z syropem klonowym. mam jeszcze gdzies cala butelke. moze wiec dla rozpoczecia i dla skurczenia zoladka zaczne od tej. nie az tyle ile zalecaja, ale choc pare dni, zeby sie oczyscic. pozniej zero chlebka, slodyczy - to bedzie kara, bo ostatnio popadlam w cos w rodzaju uzaleznienia od slodyczy - hmmm..., poza tym wiecej warzyw, owocow. jesli bedziemy sie wspierac, mysle, ze sie nam uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konstancja warszawa - herbalife? nie dziękuje... straciłam tylko pieniądze a nie centymetry w pasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bicont musi nam się udać ! ja zauważyłam że rozmowy na kafeterii b.pomagają :) dziewczyny wspierają i pocieszają jak tylko potrafią w chwilach upadku...bo będą takie niestety... Będę do Ciebie zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dziekuje za herbalife. tez to kiedys kupilam i...strata kasy. wole po swojemu. moze wolniej, ale z kasa w kieszeni. kupie za to cos ladnego synkowi :) zmykam na razie bo dom w nieladzie a ja tu - klik, klik :) a maly?? spi juz 2,5 godz. niepodobne do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sen to zdrowie :) moja mała ma rok i pięć miesięcy i jeszcze w ciągu dnia śpi 3 godziny :) za to w nocy gorzej :( no ale cóż takie są uroki macierzyństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burcia86
Witajcie kochane. Mam 162cm wzrostu i ważę 82kg. Pragnę dojść do wagi 60kg, wtedy jest ok. Bardzo przyty łam po chormonach, a część przez to, że sobie pozwalałam na pyszności. Narazie nie jestem na jakiejś konkretnej diecie. Nie jem chleba, ziemniaków, oczywiście słodyczy, ograniczam smażone, pije aqua slim, jem dużo ważyw owoców, ziaren, błonnika, jem jogurty - szczególnie naturalny z ziarnami. Jak dojdę do 70, to włączę pieczywo ciemne i czasami ziemniaki i od czasu do czasu małe conieco. Zastanawiałam się nad przejściem na dietkę kapuścianą, ale narazie zażywam ją w kapsółkach. Zobaczymy jakie efekty będą. Piszcie o swoich sposobach i efektach. Trzymajcie się ciepło i cieszcie się nawet najmniejszymi sukcesami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy się ja mam tam rodzinę i pojechałam na okolo miesiąc Monterotondo się tak mieścina nazywa ... ale tak to żeby mieszkać to nie ... Okej ide cos domku porobic poruszac się i potem zrobie sobie 30 min gimnastyke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey ja jak znajdę czas to tez będę do was wpadać;) Pamela👄 Temat czytałam na bieżąco ale jakoś nie miałam czasu odp, ale zaraz to nadrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie jak w temacie a nawet moooocno w górę :(( szukam topiku dla siebie żeby zdobyć motywację :D żeby usłyszeć dobre rady :D żeby popisać :D i żeby czasami się pożalić jak nie wychodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blubber a ile ważysz i ile chcesz schudnąć? ja obecnie ważę 82kg no i marzę o 60kg...może kiedyś :) na razie jestem na diecie mż :) czyli wiadomo co...;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie skończyłam gimnastykę ... około godz ... :d Skakanka strasznie męczy ... xD Lekki obiadek a potem spacerek ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem beznadziejny przypadek :( od stycznia do maja się odchudzałam w NH schudłam 8 kg teraz mam już wszystko z powrotem i straciłam kupę kasy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blubber a co to jst to NH ... No na mnie też wszystki spodnie się zrobiły zaciasne ... Chodze tylko w dresach ... :/ No popołudniu poćwiczyłam ;) Około 6 zjadłam kromkę chleba pełnoziarnistego z serem żółtym i jeszcze jedną z białego chleba czerstwego ... ale już tyle., muszę się czymś zająć żeby nie jeść ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NH - Natur House w kazdym mieście chyba już jest - chodzisz co tydzień do dietetyczki i w ramach zapłaty kupujesz u nich suplementy. Chudnie sie ale drogo wychodzi dzisiaj dietka na 5 - jutro się dokladnie zważę 😭 chyba dostane zawału 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie od rana pada i nie mogę spać :( dzisiaj mój drugi dzień :D i jestem pełna optymizmu mam nadzieję że ten topik przetrwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , chętnie będę do was zaglądać . Cieszę się , że powstał taki topik , mam na mysli dla kobiet mających ponad 80 kg . Co prawda mam juz troche mniej , ale startowałam z 85 . Nadal walczę . Życzę wam powodzenia . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen26
Witajcie dziewczyny Widzę że wszystkie rozpoczęłyśmy dietę. ja już jestem wna 9 dniu diety Kopenhaskiej i schudłam 6 kg - ale nie polecam jej osobom któe pracują i które prowadzą ruchliwy tryb życia! Ona jest okropnie wyczerpująca - już w 5 dniu miałam mały kryzys (chodziłam wokoło lodówki ale pokonałam chęć otworzenia jej :) . Nie miałam silnej woli ale postanowiłam sobie że jak schudnę to zrobię sobie kolczyk w pępku o którym zawsze marzyłąm patrząc na te szczupłe laleczki w bikini doszłam do wniosku że ja też muszę tak wyglądać a nie jak wieloryb :). Dodam że stosowałam już wiele diet ale żadna nie przyniosła takich efektów jak ta obecna. Fakt że słabo się czuję, nawet wejście po schodach przyprawia mnie o zawroty głowy - ale jestem twarda - jeszcze tylko 4 dni :)). a potem będę się ograniczać żeby uniknąć efektu jojo. Tzn. zrezygnuję z białego pieczywa, ograniczę ziemniaki i potrawy mączne oraz napoje słodkie i gazowane. Przez piewrsze dni diety nie mogłam patrzeć na wodę ale teraz już się przyzwyczaiłam i chyba na niej pozostanę. Gratuluję wszystkim dziewczynom którym udało się pozbyć kilogramów i trzymam kciuki za te, które zaczynają. POZDROWIONKA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×