Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHCEBYCMAMA

PROSZE PRZECZYTAJCIE TO..........I POMOZCIE MI............

Polecane posty

Gość CHCEBYCMAMA

Pisze na tym forum bo sa tu glownie matki, ktore mam nadzieje cos mi doradza;) Mam 20 lat ze swoim chlopakiem (26 lat) jestem ponad rok. Wiem, ze moze to byc dziwne dla wielu z was ale strasznie bym chciala miec z nim dziecko...wiem, ze on juz tez by chcial duzo o tym rozmawialismy, nawet pare razy byla taka sytuacja, ze prawdopodobnie bede w ciazy, na poczatku byl strach, ale wiem ze gdyby to dziecko bylo to obydwoje bysmy byli szczesliwi. Problem jak dla mnie jest w tym, ze moj chlopak stwierdzil zebym skonczyla studia i wtedy myslala o dziecku...on by juz chcial ale wg niego jestem za mloda, jak dla niego jeszcze do tego niedoroslam. Pewnie ma gdzies po czesci racje ale ja naprawde pragne dziecka, czuje to i tyle...po ostatniej naszej rozmowie zrozumialam ze bede musiala odlozyc chec bycia matka na najlblizsze 4 lata...i nie pytajcie mnie czy bedziemy w stanie utrzymac to dziecko, bo nie z takim problemem pisze...jak ja mam dac sobie spokoj ?? nie myslec o tym?? nie umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on chce dla ciebie dobrze
i ma sporo racji :) na wszystko przyjdzie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
Wiem, ze ma racje i przede wszystkim chce dla mnie dobrze bardzo go za to kocham ale ja nie moge przestac o tym myslec!! moja przyjaciolka ma roczna coreczka czesto u nie bywam i tylko sobie wyobrazam gdybym ja miala takie cudo...chyba przestane do niej chodzic bo zwariuje...powiedzmy ze wiem co to znaczy miec dzieco bo od 4 lat mieszkam z dzieckiem mojej siostry wychowywalysmy go wszystkie od malego. Nie umiem przestac o tym myslec i musze sobie sama z tym poradzic bo postanowilam z chlopakiem juz wiecj na ten temat nie rozmawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbrzuchacona i szczęśliwa
Myślę, że Twój chłopak ma rację. 20 lat i instynkt macierzyński to jeszcze nie powód do założenia rodziny. A de facto urodzenie dziecka wiąże się z założeniem rodziny, pracą, utrzymywaniem dziecka, końcem szalonych nocy i imprez na najbliższe lata i wielką odpowiedzilanością. To nie tylk osłodkie minki i ciepłe ciałko przy piersi matki. Uważam, że masz bardzo mądrego chłopaka. Nie wiem czy studiujesz, pracujesz w tej chwili, ale myślę, że powinnaś najpierw zdobyć zawód i doświadczenie, a potem myśleć o dziecku. Trzeba przecież maluchowi zapewnić coś więcej prócz miłości. Takie jest moje zdanie :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
Dobrze moze dla wielu osob jestem za mloda, ale niewyobrazam sobie miec dzieka za 4 lata po skonczeniu studiow...gdybym miala faceta w swoim wieku to robilabym wszystko zeby nie zajsc w ciaze, ale mam o 6 lat starszego wiem ze on by juz chcial zalozyc rodzine, ma dobra prace, mieszkanie...pragne tego...:(:( eh...jedyne co to musze o tym nie myslec...tylko nie da sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAAAA111AAAAAAAAAAAAA
ja cie rozumiem marzylam o tym zeby zajsc w ciaze zaraz po amturze udalo sie w troszke pozniej bo na 1 roku studiow w kwietniu mialam wtedy 20 lat urodzilam jak mialam 21 i nigdy nie zalowalam mojej dezycji corka ma teraz 4 latka i mysle o nastepnym dziecku i wiem ze to byl wtedy instynkt a nie moja chwilowa zachcianka maz tez straszy o 4 lata jetsesmy szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAAAA111AAAAAAAAAAAAA
po maturze miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbrzuchacona i szczęśliwa
Myślisz, że to mądre opierać chęć posiadania dziecka o fakt posiadania mieszkania i pracy przez Twojego chłopaka? Nie chcesz być samodzielna? Zarabiać na życie? Na swoje wydatki i na rodzinę? Nie chcesz się realizować w pracy? Przeżyć czegoś więcej? Podróżować? Cieszyć się wolnością 20-latki? Powiem Ci z doświadczenia 26-letni facet teraz może Ci się wydawać dojrzały z powodu różnicy wieku, ale kiedy będziesz w jego wieku i spojrzysz na pewne wasze sprawy z perspektywy czasu dostrzeżesz, że nie był wcale taki dojrzały jak Ci się pierwotnie wydawało. Myślę, że on boi się dziecka w tym momencie, z uwagi na Twój wiek, i może nie jest jeszcze gotowy na założenie rodziny. Skąd wiesz, że rzeczywiście z Tobą chce ją tworzysz. Wolny związek a małżeństwo to wieeeeeeelka różnica. MOże on chce mieć pełnoprawną partnerkę, na którą będzie mógł liczyć, a nie tylko matkę swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauletka
witam........nie ma reguly kto kiedy czuje ze chce miec dziecko czy ma 18-19 czy 20 lat nieraz te mlodsze sa lepszymi matkami niz te ktore urodzily dziecko w wieku 30!! ja mam 22 lata mam za soba 3 poronienia ciazka nerwice a jednaj mam 22 klat i praggne dziecka najbardziejnna swiecie z mezem zazynam starc sie od stycznia wszyskie badania zrobione mam i jest wszystko ok............porozmawiaj ze swoim partnerem przecie zoboje tego pragniecie!!!niemoze ci matkowac przeciez bo to twoj wybor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
hej u mnie tez sie szybko chec macierzynstwa pokazala mianowicie wyszla za maz w wieku 20 lat - 21 urodzilam dziecko a teraz jest na etapie konczenia studiow:) moj maz nie mial nic przeciwko sam chcial byc tata jest 9 lat starszy :) podczas studiow odchowam synka :) a potem ide do pracy juz za 9 ms :) a maly jako 2 latek opiekunke zatrudnie moja przyjaciolka wpadla tez 87 rocznik i plakala ... jej chlopak zaragowal spokojnie dzis ciezko maja mieszkaja z jej matka bo on jeszcze jest mlodszy o 2 lata od niej ale jest dobrym ojcem i narzeczonym zazdroscilam jej potem moja kolezanka zaszla ze studiow i jak sie napatrzylam to odstawilam plastry i tez zaszalam:) dzis synek ma 14 ms :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
chyba nie tylko jej wybor ale ich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
pauletka tez tak mysle ze niektore 20 latki sa lepszymi matkami niz np 30 latki...dla mnie tez nie ma za bardzo znaczenia wiek...szczegolnie ze nie mam 14 lat tylko 20...ale sama sobie dziecka nie zrobie...moge jedynie liczyc na wpadkea mysle, ze moj facet chce ze mna spedzic reszte zycia gdyz bardzo czesto ze soba na takie tematy rozmawiamy, on chce miec ze mna dziecko tyle ze "poczeka" na mnie az skoncze studia i tyle..wiec moge sobie zapomniec o dziecku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
no wlasnie...gdyby on tylko podzielal moja decyzje, ze jestem gotowa na dziecko ale uwaza inaczej i nic na to nie poradze...:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
moj sie bal o kase jak utrzyma rodzine poki ja sie ucze i pilnuje synka ale dajemy radE:) akurat zmienil prace jak maly mial pol roku :) szkoda... wiem co to znaczy czekac ja sama ryczlama jak robilam testy z 3 i wychodzily negatywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
jak ja bym chciala zeby on zmienil zdanie... wiem ze gdybysmy wpadli to by sie cieszyl...ja rowniez, bardzo sie kochamy wiec mysle ze dalibysmy rade, a studia bym jeszcze skonczyla...czesto o tym mysle...mam zly humor...kazdego miesiaca mam nadzieje ze moze jakims cudem wpadlam...bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kotaaa
na moim roku było kilka dziewczyn z dziećmi i dawały rade ;) Wg mnie to nawet dobry patent - teraz urodzisz, odchowasz (możesz miec indywidualny tok) a jak skończysz studia to małe akurat do przedszkola będzie mogło iść a Ty bez problemów do pracy. Jak odłożysz ciążę aż skończysz studia to późnij najpierw będziesz musiała poszukać pracy, popracować i dopiero zaciążyć (a o prace w zawodzie i od razu na umowę o prace jest trudno, najpierw okresy próbne, staże...) :o albo zaciążyć zaraz po obronie ale później możesz pracy nie znaleźć z noworodkiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
ala ma kotaaa no dokladnie tez tak mysle...ze to bedzie takie odkladanie..teraz nie bo studia ... pozniej nie bo praca...bedzie kiedys odpowiedni czas na to ze stwierdze tak teraz moge miec dziecko? eh...nie rodzic w poznym wieku szczegolnie ze nie planuje miec 1 dziecka... nie mam juz ochoty nawet gdadc z moim chlopakiem bo on i tak ma swoja wizje... jedyna szansa to wpadka ale jak jezeli specjalnie uwazamy zebym nie zaszla....ah...nie chce o tym myslec! :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma kotaaa
przedstaw mu to co tu piszesz. Jak skoczysz studia będziesz mieć 24 lata, później z pół roku szukania stałej pracy. Jaka będziesz mieć szczęście to znajdziesz prace ale na okres próbny (w lipcu sie obroniłam wiec właśnie to przerabiam na żywca:o ) wówczas o ciąży możesz zapomnieć :o Tak jest że zwykle zawsze znajdzie się cos aby odłożyć macierzyństwo - nigdy nie mamy wystarczająco dużo pieniędzy i czasu :o Może on nie jest gotowy na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
hm a jak sie zabezpieczacie?? ja mialam okres ze miesiac bylam na tabletkach w sumie bralam co drugi dzien... zapomnialam ale nie zaszlam moze tak zrobic:) brac co 3 heehhhe ale on gumki to nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
no dziecko troche kosztuje... skarbonka bez dna:) ale jaka kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
widzisz w zasadzie to my sie nie zabezpieczamy...tzn. uzywamy metod naturalnych, po prostu wiem kiedy mam dni plodne i wtedy sie nie kochamy do konca, wiec szansa ze wpadniemy jest ... i moj chlopak tez o tym wie, ale przez rok jeszcze nie zaszlam heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
ooo to powiedz jak jestes plodna ze jest bezplodna okrutne wiem ale efekt bedzie... a on chyba sie odnajdzie w roli ojca moze sie boi moj tez sie troche bał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
a oswidczyl ci sie?? czy tylko mowi o slubie?? ja sie zdecydowalam jak sie oswiadczyl po pol roku to gdzies po roku zaszlam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
hehe a no bedzie to podle...tylko, ze latwo sie w ciaze nie zachodzi...na pewneo nie uda sie za 1 razem a pozniej to sie pewnie skapnie, ze jakoas dziwnie mam te dni bezplodne bo troche tez sie juz na tym poznal przez ten rok:) eh...tak bardzo bym chciala... moze nadejdzie taki moment ze zajde przez przypadek...bo inaczej to sie nie doczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHCEBYCMAMA
nie , nie oswiadczyl sie jak dla mnie to lepiej ... wole zeby bylo jak jest narazie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stedentka wsz
czemu lepiej? ja bym wolala zeby sie facet oswiadczyl a potem myslec o dziecku zebys wiedziala na czym stoisz:) zalezy ja bym sie na dziecko bez slubu nie zgodzila bym miala wrazenie ze jak bedzie klotnia czy cos to wyjdzie i nie wroci... nie wiem skad takie myslenie ale jakos ze slubem bezpieczniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbrzuchacona i szczęśliwa
Boże....ale wy głupie jesteście dziewczyny.... Faceta wrabiać w dziecko, bo macie wściekliznę macicy.... Toż to szok! To nie fear wobec faceta. On też ma prawo mieć wpływ na poczęcie. Nie można tak oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw pomyśl o slubie
a potem o dziecku! Poza tym masz mądrego faceta bo przynajmniej myśli rozumem za to Ty "myślisz" macicą - ma byc tak jak Ty chcesz. Nie obraź sie za to ale naprawdę odnosi sie takie wrażenie jak czyta się to co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 20 lat z ch;opakiem bylam 2 lata i od samego poczatku rozmawialismy o dziecku teraz jestem w 6 miesiacu i zostalam sama :) czesto nie spie w nocy i mysle ze moglismy jeszcze poczekac bo naprawde na to przyszedlby czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno zachowujesz
sie troche samolubnie. Facet chce miec dziecko ale jeszcze nei teraz bo widzi, że powinnas najpierw spokojnie skonczyc studia a ty chcesz miec koniecznie teraz, nie mozesz tych 3-4 lat wytrzymac? Poza tym jakos do slubu ci niespieszno a do dziecka tak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×