Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość windadonieba

wyprowadzka- od zera

Polecane posty

Gość ja tez chce się wyprowadzić.
hmm więc tak. Kase mam tylko z tego względu że dostaję rente rodzinną. Mama choć bardzo by pewnie chciała nie pomoże mi.Moge liczyć jeszcze na pomoc cioci. Pracy szukam. Ucze się u siebie w mieśćie w szkole policealnej. W weekendy co 2 tygodnie. Chce się wyprowadzić bo od zawsze podobała mi się to miasto i chciałam w nim mieszkać, mimo iż wszyscy mówią że jest brudne i wstrętne.Ale mój właśnie teraz były chłopak nie pozwalał mi na to. Teraz już z nim "nie jestem i moge robić co chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chce się wyprowadzić
tak ja chce wynająć ale z koleżanką. a i mam 20 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chce się wyprowadzić
tak ja chce wynająć ale z koleżanką. a i mam 20 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedzia zgred
niewdzieczne bahory,alimetow sie zahciewa co?Do roboty gownazerio.Z tego co wiem to rodzic ma obowiazek lozyc na dziecko tylko do 18 roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windadonieba
Do roboty sie pojdzie :) I tu sie mylisz :) Zamilcz jezeli nie masz nic madrego do powiedzenia i nie masz oczyms zielonego pojecia. Z serdecznymi pozdrowieniami- Windadonieba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedzia zgred
skoro masz dosyc to po co ciagnac kase?Moze czas zakasac rekawy i zaczac zarabiac,a nie patrzyc czy rodziciele cos skapna jak zawsze co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windadonieba
jeszcze nie powiedzialam ostatecznego slowa w tej sprawie. Narazie sie dopiero dowiedzialam o takiej mozliwosci.Czy skorzytsam to nie wiem znajac siebie oleje to i sama sprobuje dac sobie rade. Natomiast szczerze powiedziawszy na pewno nie bede brala pod uwage podczas podjecia decyzji komentarzy pokroju twojego. Dlatego, ze dzisiaj mam inne spojrzenie na pewne kwestie. Pozdrawiam i zmykam na dzisiaj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okoo
wyprowadzaj sieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli osoby
które tu tak plują jadem na autorkę wychowywały sie w domach gdzie była miłosc i wsparcie rodziców niech sobie w tych domach mieszkają do usranej śmierci , mój dom taki nie był , znęcanie fizyczne i psychiczne tyle że ja nie wiedziałam o czymś takim jak alimenty na mnie , z domu wyprowadziłam się jak miałam 19 lat i znalazłam pracę , na początku gbyło bardzo ciężko , czasem nawet nie starczało na jedzenie ale dałam radę , teraz mam własne mieszkanie i swoją rodzinę , trzeba wierzyc w to że nasze życie jest w naszych rękach i się uda pomimo przeciwności losu Z rodzicami nie widziałam się przeszło 10 lat i mam spokój o którym zawsze marzyłam po wszystkich burdach awanturach i bijatykach Dasz radę autorko , trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windadonieba
ja juz powoli sie pakuje, sprzatam w pokoju, ukladam rzeczy :) potem jade do rodzinki na jakis czas, a potem mam miesiac za darmo gdzie mieszkac, a potem musze sobie sama radzic :) bedzie ciezko, ale dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windadonieba
dzieki "jezeli osoby" fajnie jest wiedziec ze to jest mozliwe i ze mozna byc potem szczesliwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz rade dasz rade
Dasz radę! Ja się też wcześnie wyprowadziłam, z podobnych powodów (choć nie było tak źle jak u Ciebie). Nie jest lekko, ale to Cię tylko zahartuje :) Za parę lat Ty będziesz mieć już dorobek zawodowy, samodzielność, a inni w Twoim wieku - nic do wpisania w cv. No i ten upragniony spokój... :) Lepiej nie dojadać niż się męczyć psychiocznie - przynajmniej ja tak wolę. Powodzenia, na wynajem pokoju i jedzonko na pewno dasz radę zarobić, a na książki itp. od rodziców powinnaś kasę dostać. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windadonieba
dzieki :) tez wiem ze mi sie uda :) z minuty na minute jestem coraz bardziej pewna wrecz :) nawte juz widze przed oczami co nie co ;) Niestety musze przerwac na rok szkole, zeby stanac na nogi. mam nadzieje, e potem bez problemu wroce:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam zebys
przetrzymala rok i skonczyla szkole. Rok to nieduzo, postaw w tym czasie na maksymalne doksztalcenie sie, np sama mozesz sie uczyc jezyka, nie sluchaj, co mowia, rob swoje, inwestuj w siebie.Potem bedzie ci o wiele latwiej, w tej chwili wszystko moze sie posypac, trudno liczyc na mieszkanie u kolezanki i szukanie pracy bez kwalifikacji,mysl realnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa mowi
nie licz na przyjaciolke jesli nie chcesz miec w niej wroga,ja zrobilam ten blad i niestety kontakt sie urwal po tym jak obrobila mi tylek. szkole przerwalam przez co wpadlam w dlugi ale teraz juz jest dobrze.podstawa jest miec gdzie mieszkac ale byc u siebie.jesli jestes z duzego miasta i udaloby ci sie zalatwic staly dochod np te alimenty to mozesz poszukac mieszkania w spoldzielniach czasem daja tez dodatki dla biedniejszych,zawsze mozesz tez pojsc do opieki.poki co mozesz dawac korepetycje dzieciom i cos dorobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×