Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsssd

Deska do krojenia

Polecane posty

Gość ja mam kilka desek
1- drewniana do pieczywa 2- drewniana do sera i wedliny 3- plastikowa do surowego mięsa 4- plastikowa do warzyw Te dwie plastikowe specjalnie kupiłam w różnych kolorach, żeby było wiadomo która do czego i ja używam zgodnie z przeznaczeniem, a mój mąż jest chyba daltonistą, bo używa jak leci... Załamać się można. Plastikowe myję w zmywarce, a drewnianą polewam gorącą wodą, myję pod zlewem i suszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no afera
ja tez mam swia na pnkc desek do tluczenia i krojenia miesa mam silikonowa ponoc nie mozna jej w zmywarce wiec traktuje ja goraca woda i plynem do naczyn... do warzyw plastikowoa-laduje w zmywarce pieczywo drewniana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deski
Pierwsze słyszę o konserwowaniu drewnianych desek. Jak to się robi i czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, organizacja w kuchni to podstawa :) Ja mam komplet czterech desek, takich http://fabrykaform.pl/Joseph_Joseph_zestaw_4_desek_do_krojenia_index-p8577.html Nie ma szans się pomylić są oznaczone i kolorowe, więc nawet Twój mąż by sobie poradził ;) A co do mycia, to normalnie wkładam do zmywarki i nic im się nie dzieje. Bardzo fajnie wygląda taki komplet, więc go nie chowam, ale trzymam na blacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
Muszę co niektórych wyprowadzić z błędu, co do opinii o deskach kuchennych. Oglądałam program, całkiem niedawno, gdzie poddawano testom na przetrwanie bakterii na deskach do krojenia. I okazało się, że w efekcie najmniej bakterii rozmnożyło się właśnie na deskach drewnianych, bo tylko w miejscu gdzie pozostawiono bakterie. Natomiast na innych (a były też plastykowe, marmurowe deski) bakterie rozmnożyły się na całych powierzchniach desek, ze względu na gladkość powierzchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też słyszałam, że najzdrowsze są te drewniane. Ale mi też zawsze "grzybiały". Myślałam, że to wina mieszkania - było wilgotne, ale przeprowadziłam się do suchego i nowa kupiona na nowe mieszkanie deska też zrobiła się czarna na bokach. Co do konserwacji, to na każdym opakowaniu desek derewnianych, jest napisane, żeby natrzeć olejem - on pieknie w drewno wsiąka, nacierałam, ale to nic dało. Dopiero półtora roku temu kupiłam bambusowe trzy i te są super. myje w zlewie, olejem nie ma co nacierać, bo nie wsiąknie - twarde drewno, nic sie nie ima. Bambusowe sa teraz wszedzie - w każdym sklepie z gospodarstwem domowym, w Auchan, Geanie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
Ja od nie pamiętam kiedy, mam trzy deski drewniane i jedną pastkową ( której nie używam). Natomiast drewniane mają się bardzo dobrze, jedna się nawet złamała (miałam cztery), ale żadnych innych niepotrzebnych oznak nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie deska to podstawowy sprzęt w kuchni. Nienawidzę jak ktoś mi zaczyna kroić na blacie, bez względu czy to blat kamienny, czy drewniany - każdy może się porysować. Koszt zakupu deski nie jest tak duży, jak wymiany całego blatu w meblach, więc najlepiej coś takiego sobie zakupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokupiłam kolejną deskę - bambusową (teraz są już w każdym hipermarkecie, ja mam z Tesco) nie jest zbyt twarda, dlatego kroję na jednej stronie (myję ręcznie, wycieram ścierką i stawiam na blacie), a stawiam drugą, nieużywaną stroną na widok - wygląda bardzo ładnie (mam też bambusową tacę, bardziej dla wyglądu niż dla użytku ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do "wiekszego" krojenia mam drewniane deski i sie nie niszczą, nie pękają. No jedna pękła, ale to po na prawdę długim czasie. Nic poważnego się z nimi nie dzieje. Szklaną natomiast mam taką kolorową, ktora zawsze leży na blacie- zawsze jest pod ręką na "małe i szybkie" krojenie. Probowalam jej uzywać do krojenia "większego", ale dźwięk krojenia jest irytujący. A szklane powinnaś dostać w sklepach z artykułami gospodarstwa domowego, różne rozmiary i wzory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszka
Ale się temat rzeka stworzył:) I to o desce do krojenia:) Postanowiłam się zatem przyłączyć. Ja w domu mam dwie deski- jedną plastikową( do mięsa i warzyw) a druga drewnianą( co jakiś czas kupuję nową0. Z tego jednak co słyszałam bardzo dobre są...bambusowe deski na przykład takie http://www.myin.pl/dwustronna-deska-bambusowa,493.html trzeba przyznać,że wygląda całkiem solidnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś polecał plastikową deskę do surowego mięsa, to chyba najgorsze co może być! Ja używam wyłącznie desek drewnianych, na wszystkich deskach z tworzyw sztucznych osadzają się bakterie, tworzą tzw. mikrofilm, niewidoczny i niemożliwy do usunięcia. Jeśli chodzi o bakterie to akurat deski drewniane są najbezpieczniejsze, drewno szybko oddaje wilgoć, więc bakterie nie mają tam sprzyjającego środowiska do rozwoju i nie osadzają się tak, ja np. na deskach plastikowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tez to widziałam, a jeszcze wcześniej mówili o tym na discovery, nawet ze dwa razy, więc skoro tak często się to powtarza to ja w to wierzę i wszystkie dechy w domu mam drewniane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knkl
ja mam dwie bambusowe i obie uzywam do wsyzstkiego na zmianę, w zaleznosci ktora jest czysta. Jak bym tak miała używać każdej do czego innego, to by mnie posrało. a no i mam tez małą plastikową. Na komorce albo pilocie macie wiecej bakterii niz na deskach wszystkich razem wziętych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idąc Twoim tokiem myslenia
najlepsza do krojenia będzie deska sedesowa, bo według tych badań najbardziej zdezynfekowanym miejscem w domu jest kibelek własnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie deski drewniane są najlepsze, ja mam jedną deskę z breka i jedną kupiłam w duka i tez dałam za nią sporo kasy a jakoś za rewelacyjnie się nie sprawdza. zresztą ile głów tyle opinii każdy z nas inaczej używa swoich desek - do śmierdzących najlepiej mieć elastyczną i z głowy- przynajmniej noży ceramicznych nie wyszczerbia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipikasza
Faktycznie, temat rzeka :D Drewniane deski sa najlepsze. Zgoda . Ale ja nie lubie kroic na nich pomidorow, zawsze maja potem inny posmak i zapach. Wole szklana, tez nie lubie tego dzwieku, dlatego podkladam sciereczke pod spod i spokoj. Potem myje w zlewie, na koniec plucze wrzatkiem. Jesli jakas bakteria przezyje, to niech jej na zdrowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliszkamiszka
mam dwie deski z ikei drewniane, jedna do owoców i warzyw druga do mięs. Trzeba myć w ciepłej wodzie z płynem tusz po użyciu i będzie ok. Nie wiem dlaczego niby Ci się tak brudzą ? Jak się ją od razu porządnie w skrajnych przypadkach włóż do zmywarki, chociaż drewna nie powinno się tam myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoskasamoskaaa
Mam 3 deski -pierwsza wielka drewniana do mięsa, szoruję szczoteczką pod gorącą wodą, z odrobiną płynu do naczyń, raz na 1-2tyg. wkładam do zmywarki na krótki program z wyparzaniem 70C -druga wielka drewniana do warzyw, pieczywa i całej reszty, szykuję na niej duże śniadania, myję j.w. -trzecia mała drewniana głównie do szykowania małych, szybkich śniadań dla 1 os. Nigdy nie kłade deski w zlewieżeby nie nasiąkła nei daj boże, zawsze leży obok i szybko ją myję, wycieram czystą, suchą ścierką kuchenną i dopiero wstępnie wytartą stawiam pionowo do wyschnięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipikasza
Drewniane deski nalezy myc ZIMNA lub najwyzej chlodna woda, dopiero po zmyciu zanieczyszczen mozna profilaktycznie przelac goraca/wrzaca woda. Zabrudzone drewno potraktowane goraca woda wchlania brud i potem dosc ciezko usunac plamy. Podobnie z podlogami z surowego drzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasol
A ja kroję wszelkie różności na dużym porcelanowym półmisku nożami ceramicznymi i czniam te superdeski z bambusa-niebambusa. Potem pólmisek myję pod kranem gąbką z odrobiną ludwika i już. Buziaczki dla Was Wszystkich F.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriello77
Kupiłem ostatnio razem z młynkiem deskę do krojenia sera o taką: http://www.koszyki.net.pl/p/3553,103/bambusowa-deska-do-krojenia-sera--z-pokrywka-32x23-5x13-cm/ i powiem szczerze że jest to wspaniałe rozwiązanie. W dodatku jest pojemnik na ser, naprwdę jak ktoś nie lubi krojonego (ze względu na smak np) to idealny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeLlA 28*
czy to drwniana czy plastikowa zmieniam co kilka m-cy dla samej higieny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeLlA 28*
czy to drwniana czy plastikowa zmieniam co kilka m-cy dla samej higieny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasiabel
Ja mam taką deskę 5 częsciową, jedna bambusowa a w środku cztery z PP,wygląda tak, bo trochę ciężko to opisać http://www.dobregarnki.pl/product/show/410154/naczynie-kuchenne-deska-do-krojenia-z-bambusa-5-czesci-40x34x4-5cm-naczynia-kuchenne-berghoff-akcesoria-kuchenne :P Bambusowa jest do chleba, czerwona do mięsa, zielona do warzyw i owoców,niebieska ogólna i żółta do serów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×