Przychodzicie do domu, sciągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Ja rozumiem autorke. Robie identycznie. Skoro uzywam rexony i ciuch nie smierdzi a jest jedynie mokry to po co go prac po jednym zalozeniu:?

kri - hahahahah dobre to ;D

jak czuc potem wkladam do pralki jak jest tylko mokre wkladam na balkon jak jest cieplo, albo rozwieszam na krzesle i gdy wyschnie wkladam do szafy. nie przebieram sie w ciagu dnia kilkanascie razy wiec nie musze rozkladac ubran po wszystkich drzwiach itp.

SPodnie jak sa czyste do do szafy, ale bluzki i koszulki i inne takie to kosza na pranie (taki sobie wiklinowy kupilam i stoi w lazience). Nie rozumiem jak mozesz suszyc upocone koszule, zeby na drugi dzien zakladac. Fuj!

uwielbiam jak na kafe ludzie chca uchodzic za sterylnie czystych i puszczaja wodze fantazji jak to myja 5 razy dziennie, biora prysznic conajmniej 3 razy, kazdy ciuch jest tylko raz ubierany, czyli spodnie sa prane dzien w dzien (chyba wydajecie majatek za prad i wode) i kurtki pewnie tez:D