BYl ktoś na pokazie Wool Star?

Byłam wczoraj na pokazie w Lądku pani która to prowadzila jest bezczelna i na siłę każe coś kupić i twierdz że musimy coś kupić bo inaczej na drugi raz nas nie zaprosi kpila z mojego męża ktory jest niedowidzący kpila z jego łaski białej wszystkich na sali obrazala, powiedziała że nikomu prezentów za darmo dawać nie będzie, ludzie powiedzieli że jak następnym razem ich zaprosicie a sytuacja się powtórzy to będzie policja i zrobią wreszcie porządek, a ta pani miała na imię Patrycja

Żałujemy z mężem, ze przed pojsciem na spotkanie zwiazane z firma wool star. Zaczne od tego, ze gdy dotarlismy na miejsce (Grudziadz, NOT), byly tam same osoby 50+, myslelismy, ze zaszla pomylka i Pani przez telefon zapomniala.dodac, ze trzeba miec ukonczony np.50 rok zycia, ale weszlismy zapytano nas o miejsce pracy, jak dlugo pracujemy i czy jestesmy malzenstwem. Sympatczna Pani rozpoczela spotkanie, nastepnir glos zabral Pan ktorego nazwiska nie pamietam, opowiadal o zdrowym snie i zgabnie przechodzil do cudotworczych garnkow, kolder, sokowirowek i piecykow. Rozdali jakies karty "stalych klientow" i jeszcze jakies i te osoby w pierwszej kolejnosci udaly sie po "odbior prezentow", my w tym czasie moglismy ogladac cudowne produkty, spodobaly nam sie koldry, koce itp., usiedlismy na miejscach w reku trzymajac bony, ktore otrzymalismy wraz z zaproszeniem, wreszcie po dluugim oczekiwaniu podszedl do nas Pan i poprosil o bony, ja uprzedzilam go, ze sa od 25 lat, a my jeszcze tyle nie mamy, nie stanowilo to zadnego problemu(to troche mnie zdziwilo). Usiedlismy przy stoliku (byly cztery, oddalone od siebie) i Pan wyczytal nam z kuponu, ze dostalismy 100zl. rabatu i pokaznie zaczal wykladac na kupony stow na stol (pomyslelismy-fajnie, tysiak to juz cos za to kupimy), kolejnym bonusem byl szybkowar, zelazko, suszarka i wiertarka, a tylko za koldre i poduszki (Wciskal nam mase innych produktow) mielismy zaplacic, co mialo kosztowac 96zl. x 36 miesiecy czyli jakies3400zl., a Pan wspominal o cenie 2500zl. , wzial umowe wypisal dane, zadzwonil "po zgode", dluuugo czekalismy zanim oddzwonili, maz z nudow wlaczyl internet i trafil na to forum i otrzasnal sie nagle, pokazal mi szybko, zdazylam tylko spojrzec na wpis Pani ktora sie rowniez wycofala z umowy z nimi, zadzwonili z banku ze zgoda, maz powiedzial "chcemy zrezygnowac", Pan lekko wystraszony zaczal wypytywac "czemu, co sie stalo, jak to, zr trzeba powod podac dla banku" i jak juz widzial, ze nas nie przekona, zawolal Pana ktory spotkanie prowadzil i on tez nam wciskal, ze warto itd., a jak juz nic to nie dalo, to zrezygnowal i rzucil "dobrzr to podrzyj umowe, a Panstwo moga juz isc do domu", buchnęłłłam śmiiechem i rzucilam do meza "to chodz do domu", ubralismy sie i wyszlismy, za nami wyszla jeszcze tylko jedna Para, a reszta (jakies 30 starszych osob) podpisalo cudowne umowy. Wracajac nie moglismy uwierzyc jak malo brakowalo ze kupilibysmy posciel i szybkowar za prawie 3500zl. , bo zelazko, suszarka i wiertarka to byl "kwarantowany prezen'' za przyjscie na spotkanie, ktorego naturalnie nie dostalismy. Dodam, ze ludzie ktorzy to prowadzili wzbudzali zaufanie opowiadajac o sobie, ze niby Pan prowadzacy jest nauczycielem.. i inne barwne historyjki o dzieciach, pieskach itp. Dziwi mnie, ze ludzie tak moga wrabiac niewinnych staruszkow.

Sorki za bledy, 100zl- mialo byc 1000, kwarantowany - gwarantowany, a na poczatku nie dokonczylam zdania- zaluje, ze przed spotkaniem nie sprawdzilam ich w internecie. P.S Jest masa informacji i filmikow na YT.

Byliśmy, tzn. mieliśmy być dwa dni temu. Najpierw szukaliśmy hotelu w kampusie AWF, jak już znaleźliśmy, to facet w jakimś mundurku stwierdził, że już nie ma miejsc, że nie mają więcej krzeseł. Ponieważ było zimno i trochę zmarzliśmy stwierdziłam, że nie są zorganizowani, bo jeśli obdzwania się określoną ilość osób i zaprasza na spotkanie, to powinna być określona ilość miejsc. Przyznał że tak, owszem, można tak powiedzieć. Są źle zorganizowani. Generalnie chamstwo i słoma z butów, a te gadżety zapewne nie są warte marnowania czasu.

Jak widać bardzo wiele osób było zawiedzionych po pokazie ale mysle że jest po częsci wina złej interpretacji .Myśle też że raczej każdy powinien sie skupic na tym co było na pokazie dobre i fajne (a tego z pewnoscią nie brakowało)a nie myśleć o jakiś drobnych mankamentach i niedociągnieciach...

Kurde mol, ale można skorzystać z pokazu, ale te dziady zapraszają starszych ludzi, tresowane małpy wiedzą jak omotać i na ciągają na dużą kasę, poczytj w internecie na ten temat. Te małpy są nawet tresowane przez psychologów, co zrobić aby starszym ludziom namieszać w głowie! Mnie powiedziano, że wylosowałam odkurzacz i tylko dlatego poszłam a dostałam g*wno!!! Takie coś powinno być karane. Jaki masz interes, że chronisz oszustów?

No tak, ja też byłam na pokazie, wczoraj. I wiecie co mnie najbardziej bulwersuje? Jest to sposób w jaki prezenterzy uzyskują klientów. Są cyniczni, manipulują i ciekawa jestem jak mogą z tym żyć. Towar który prezentują, w innych miejscach, w sklepie, internecie, jest przynajmniej dwa razy tańszy. I czy jest aż tak potrzebny? Bywałam kilka razy na podobnych pokazach w minionych latach, i mogę powiedzieć, że techniki nachalnej sprzedaży się doskonalą, bo ludzie coraz bardziej są świadomi i pilnują swoich portfeli, chociaż są jeszcze tacy, którzy dają się namówić.

Może ktoś podpowiedzieć jak zerwać umowę z firmą woolstar

pytał pan o nr telefonu do firmy woolstar 618968620

To są oszuści i manipulanci. Niestety moja ukochana dała się w ten szit zaplątać i kupiła "wełenki" z nożami i ogrzewaniem w prezencie. Należy się z nimi kontaktować, wysłać towar w terminie spowrotem, ale nie liczcie na zwrot pieniędzy i nie podpisujcie korekt faktur. wysyłają pieniądze na konto "słupa", inne niż wasze z pożyczką z AASA i pieniądze giną. Należy nagrywać każdą rozmowę z nimi, uprzednio informując, że rozmowy z Waszej strony są też nagrywane (należy zainstalować aplikację nagrywającą rozmowy wcześniej). Następnie wysyłać do AASA i do tego g*******ego woolstara pisma o odstąpieniu od umowy w terminie najlepiej 5 dni i prosić o zwrot kosztów na Wasze konto, a nie to "słupowe". Jak pieniądze nie zwrócą się, należy powiedzieć, że sprawa zostanie przekazana do prokuratury i do sądu z powództwa cywilnego. W razie czego proszę o kontakt ze mną na zbiorowe zgłoszenie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa finansowego, korupcji oraz niedotrzymania praw konsumenta oraz zbiorowej grupy przestępczej (mój e-mail demetal@o2.pl ) Pozdrawiam i liczę na zniszczenia tej mafii oraz, że poniosą konsekwencje. Pozdrawiam, Headcrush

Headcrush, chcielibyśmy wyjaśnić, że nasza firma nie jest w jakikolwiek sposób powiązana z Wool Star. Przy wnioskowaniu nie wymagamy informowania nas o celu uzyskania pożyczki, dlatego zachęcamy do odpowiedzialnych zakupów. Jednocześnie zachęcamy do skontaktowania się z naszym Biurem Obsługi Klienta - postaramy się doradzić w tej sprawie. Pozdrawiamy, Biuro Obsługi Klienta Aasa Polska mail: info@aasapolska.pl telefon: 801 40 40 40 lub 22 4 600 300

Dostałem pocztą ofertę od firmy nie ważne jakiej powołującej się na moją zgodę do jedno razowe użycie moich danych na jakie wyraziłem zgodę powyższej firmie nie przypominam sobie ale tonie ważne jeśli nawet tak było to czy firma WOOL STAR ma prawo handlować moimi danymi

Dostałam telefon z zaproszeniem na pokaz. Główne atrakcje to kamera dla par i darmowy masaż. Pokaz dotyczył maty masującej, a dodatkowo reklamowali garnki, odkurzacz i wyciskarkę do soków. Pod koniec pokazu zostaliśmy z mężem zaproszeni do stolika, gdzie miły pan po udzieleniu przeze mnie poprawnej odpowiedzi na zadane pytanie oznajmił, że wygrałam nagrodę. Przyniósł 4 koperty, wylosowaliśmy z mężem po jednej. Następnie miałam zdecydować którą wybrać. Okazało się że miałam ''szczęście'' wygrać nagrodę główną czyli matę masującą, dodatkowo do niej dodawali odkurzacz i garnki. Za matę mielibyśmy płacić tylko 240 zł miesięcznie na 36 miesięcy. Odmówiliśmy, bo nas nie stać. Wtedy pan obniżył ratę na 130 zł i dodał komplet noży oraz wiertarkę. Kiedy nie udało im się nas naciągnąć byli w szoku. Zrobili loterię, wylosowali 3 pary starszych osób i zaprosili do stolików. Chyba kogoś naciągnęli. Przy wyjściu dawali kamery które okazały się być zwykłymi badziewnymi wideo rejestratorami do samochodu. Pierwszy i ostatni nasz pokaz. Firma nazywała się bodajże Prestige Home ale nie jestem pewna. Pokaz był w domu weselnym Zacisze w Konstantynowie Łódzkim 13.0.2018. Może ktoś był? My nie daliśmy się omamić, ale ile starszych osób oszukali? Uważajcie na nich!!!

Oszuści i naciagacze na czas... Zaproszenie, gwarantowany podarunek. Jednak, gdy zjawilismy się równo na czas na sali same starsze osoby a nam powiedziano że nie ma już miejsc, pokaz się zaczął dawno... Wytłumaczenie? "ludzie mówią że nie przyjdą a przychodzą" i co z tego? Skoro zaprasza się to powinny być przewidziane miejsca na większą olilosc osób niż te które potwierdziły swoją obecność. A poza tym bardzo nie przyjemny facet który nas wypracował. Poszliśmy na coś takiego pierwszy raz mimo że co chwila były jakieś zaproszenia na inne śmieszne prezentacje. A po widoku na sali śmiało można stwierdzić że oczekują na obecność osób starszych/emerytów tylko po to by ich oszukać i naciągnąć. Coś takiego powinno być srogi karane

Byłam dzisiaj z mężem na pokazie,ale szłam tam tylko po to,żeby dostać prezent-wkrętarkę akumulatorową,którą obiecywali dla par.Owszem,pani poprosiła nas do stolika,oferując kołdrę za 50 zł,do tego multicoker za darmo.Byłam dociekliwa,bo i tak nie miałam zamiaru nic kupować.Okazało się,że ta kołdra kosztuje 2 900 zł,a 50 zł,to rata miesięczna.Multicoker niby kosztuje 4700,porównywali je do termomixa,który nawet koło niego nie stał.W Lidlu były takie po 700zł.Na koniec wzięliśmy wkrętarkę,był też do wyboru komplet noży ceramicznych.Ja dostałam to,po co przyszłam.Jak chodzicie na takie prezentacje,to musicie włączyć trzeźwe myślenie i być dociekliwym,bo inaczej tak zakręcą,że nie wiadomo kiedy staniecie się właścicielami badziewia i ratami do spłacania.

Witam byłem z Żoną na tym śmiesznym pokazie totalna porażka brak prezentów gwarantowanych gdy spytałem o wkrętarkę akumulatorową to suka odpowiedziała mi że się już skończyły i,że są tylko noże.Porażka nie polecam.

Popieram. To są oszuści i naciągacze !!!! Robią to z premedytacją, wybierają ofiary spośród starszych ludzi i wabią ich prezentami. Oszukują od lat zmieniają tylko towar teraz sprzedają urządzenia do masażu. Powinna się nimi zająć prokuratura.

ja tez bylam w opolu,takiego chamstwa to jeszcze nie widzialam,popychanie,gdy nie chcialam skorzystac z tej ich maty masujacej wyzywanie od staruchow z demencja- prezentu oczywiscie nie dali,bo niby tylko dla tych co cos kupili,chamstwo niebywale,a gdy wychodzilam to ten grzeczny inaczej powiedzial: to po cos tu stara babo przylazla,jesli nic nie kupujesz,przestrzegam przed nimi.szkoda czasu i nerwow na takich

Byłam na prezentacji Woolstar 16 maja 2018 w Radomiu w hotelu Glass na początku wszyscy byli bardzo mili ale już po prezentacji, mało osób coś kupił to się zmienili jeden pan prosił o legitymację studencką, potem zaczął się śmiać i powiedział że ZUS wypełniał pomimo tego że nie zgodziłam się na to że coś kupię na raty, jeżeli to za gotówkę powiedział że nie można za gotówkę i podsunął czysty , druk żebym podpisała, kiedy sobaczyłam że jest to umowa do banku o pożyczkę wtedy się oburzyłam i powiedziałam że inblanko nigdy nie podpiszę bo nie wiadomo co może tam wpisać , na koniec spotkania dostałam miseczkę plastikową za 1zł 50gr byli naprawę bardzo nieprzyjemni s starsze osoby traktują jak stado owiec i baranów, tylko w wool star jest takie naciąganie,,,

Dostałam SMS em zaproszenie od firmy Wool star na prezentację na 16 pażdziernika 2018 na godz 11 na miejscu okazało się że prezentacja odbędzie się 11.30 Poszłam ze znajomą, Jak zawsze przedstawili się imię i nazwisko napewno zmyślone ale nie ważne byli bardzo mili, dopiero pod koniec każdą osobę wołali do stolika i maglowali, pokazywali jakieś bony uprawniające do niższej ceny o 1000 zł byli bardzo nachalni, namawiali przez 10 min a ludzie siedzieli i tracili czas, kiedy znajoma powiedziała że ma dwie pożyczki i zostaje jej niewiele ponad 300 zł na życie na cały miesiąc, to powiedział że On ma 2 tys na 4 osoby i żyje,to nic jeszcze wystarczy na tę ratę 160 zł przez 3 lata to jest bezczelność z ich strony każdy wie czy może kupić i kiedy kupić i za jaką sumę, na koniec były prezenty dawali latarki które są w tanich sklepach po 1,50 a czasem dali plastikowy zegarek jak znajoma poprosiła o wymianę latarki na zegarek stanowczo odmówili że nic nie kupiła i jeszcze wybiera, znajoma oddała tę latarkę, pan jej podziękował, Zanim dostałam SMS a dzwoniła pani i powiedziała że każda osoba biorąca udział w spotkaniu nie zależnie czy coś kupi dostanie do wyboru wagę łazienkową , golarkę lub suszarkę do włosów, Wszystko co sprzedają jedną rzecz np; za ponad 4 tys zł to z ratami trzeba wybulić prawie 7 tyś zł i można to kupić w sklepie czy na olx za dużo tańszą cenę, dlaczego nikt się nie weznie za takie naciąganie i złe traktowanie osób starszych emerytów i rencistów Oni mają dużo czasu wolnego czasu i wiadomo jak dostaną zaproszenie to przyjdą

Wool Star okłamuje ludzi. Przez telefon obiecują pewną nagrodę, a podczas pokazu okazuje się, że musisz coś kupić za astronomiczną sumę, a jeśli nie, to nic nie dostajesz, mimo że obiecali nagrodę za obecność (niby wylosowałeś nagrodę, za otrzymanie której dostajesz kod). Omijajcie tę firmę szerokim łukiem. Oszukują staruszki, wciskają towar za wielką cenę, w czasie kiedy za małe pieniądze podobne rzeczy można kupić w sklepach albo na Allegro.