Wasze Dziwne,Śmieszne sytłacje po ALKOHOLU

Zaczełam rwac koszule kumpla mojego faceta i go rozbierac..a mój siedział obok:-0 Do tej pory smieja sie ze mnie:-(

Szlam po parku i spiewalam a za mna jechala policja:D Rodzice mieli ubaw, bo akurat wracalismy z imienin wujka(to jedyny czlowiek ktory potrafi mnie upic, zreszta w 75% przypadkow jestem abstynentka:D

1.że żygałam się mojej nauczycielce na buty jak poszliśmy z klasą na ognisko-zakonczeniowe klas 4 klas LO 2.jechałam z moim kochanym meżem juz autem nowe kupione wyszliśmy od znajomej z urodzin i bach całe auto pobrzygane 3.chodzilam na czoraka do kibla na dyskotece 4. tańczyłysmy na barze z koleżanką gdzie potem nas ochrona wyrzuciła - zakaz wstepu do żywotnie :D 5. i dużo tego było jeszcze oo i to bardzo

Byłam na koncercie, przepycham się w tłumie i poczułam fajne, męskie perfumy. Idę do kolesia, od którego tak pachni, zaczęłam go obchąchiwać, ten patrzy na mnie, jak na dekla(zreszta jak jego koledzy, z ktorymi stal i moje kolezanki, ktore mnie ciagnely do toi toia), ja po chwili do niego 'ładnie pachniesz' a on zdumiony 'eee dzięki' i poszłam dalej

Z Kazdym dniem- dooobre:D

W barze zaczełam udawac że jestem głuchoniema i rozmawiałam z kumpela rekami..:-0 oczywiście doczepił sie prawdziwy głuchoniemy i zwyzywał nas..piszac ze idiotki jesteśmy..fakt lepiej mniej pic:-(

ja może mniej ekstremalnie: Uwaliłam się na sylwestra i w takim stanie tłumaczyłam mojemu bratu ciotecznemu,jak bardzo go kocham:D

no niby lepiej nie pić a potem nie ma co wspominać i za jakiś czas się z tego smiać my lubimy czas usciasc ze znajomymi i powspominać .. czasem sie nawet dowiaduje czego nie wiedziałm w ogóle najgorsze jest jak ide na impreze i ktoś powie mi ''czesc'' a ja uu yy czesć i sie pytam znomoych kto to potem jak znów się upije pytam sie jej skad sie znamy a ona na to no przecież tydzień temu się poznałyśmy albo rok itp. katastrofa ;)

leżałam na ulicy i udawałam szyszke

szyszka:-D dobre Pierwszy mój urwany film: budze sie rano ..czuje smrodek, obok mojego łózka stoja obrzygane kapcie taty..wstaje ..wychodz z pokoju i widze kartka na lustrze: od dzisiaj nie mów do mnie tato:-0

hahahaha no to ładnie jak jechalam z koleżankami w aucie i takie kapy już jedziemy przez nasz deptach w zabrzu i bach ! bluzki do góry i jedziemy i zza rogu policja zatrzymali nas koleżanka się pyta może pokaże jeszcze raz i beeee.... i taki bełt na policjanta odrazu nas zwinął na dołek

:-D o rany i cio? zostałyscie na izdebce?

szyszka dobre Pierwszy mój urwany film: budze sie rano ..czuje smrodek, obok mojego łózka stoja obrzygane kapcie taty..wstaje ..wychodz z pokoju i widze kartka na lustrze: od dzisiaj nie mów do mnie tato Az sie zasmialam glosno:D:D:D hahahahahahahahah:D Mam nadzieje,ze odzyskalas milosc ojca:D

sylwester powrót z rynku pomysl zeby robic orzelki na sniegu klade sie na śnieg twarzą do śniegu warstwa świeżego śniegu - 2 cm pod spodem bruk efekt: posiniaczona twarz przez 2 tyg. ale zero bólu :D

tak a mnie do tego przywiązali do łożka bo jak to ja agresja po alkoholu nie chciałam zdjac ani skóry ani pierscionków nic .. i musiel irobic to na chama - nigdy wiecej alkoholu ! idzie ktos pić :< hehe

Juz jestem na swoim ale fakt tatko ani razu nie wypił ze mna lampki wina..a o tej sporawie niechce mowic..co sie stało nie wiem do tej pory:-( Po całej mojej akcji..nie odzywał sie do mnie kilka dni..pisalismy sobie karteczki:-0

seks po % też bywa niebezpieczny szczególnie jeśli twój chłopak mam nad łóżkiem skos zamiast normalnego sufitu...

tak a mnie do tego przywiązali do łożka bo jak to ja agresja po alkoholu nie chciałam zdjac ani skóry ani pierscionków nic .. i musiel irobic to na chama - nigdy wiecej alkoholu ! idzie ktos pić :< hehe o rany:-D ja ide..dawaj;-) nie byłam nigdy na dołku:-D

Juz jestem na swoim ale fakt tatko ani razu nie wypił ze mna lampki wina..a o tej sporawie niechce mowic..co sie stało nie wiem do tej pory Po całej mojej akcji..nie odzywał sie do mnie kilka dni..pisalismy sobie karteczki hahahahahah:D U mnie nie bylo az tak zle:D ale widac,ze masz w porzadku ojca:D

Sylwester domówka, ja i dwóch kolegow. Po północy wszyscy pijani wracamy z rynku. Jeden kolega stwierdził, że będzie zabawne jak weźmie mnie na ręce a potem upuści- bo przecież ja i tak nic nie poczuję. I upuścił (oblodzone boisko do kosza). I poszedł sobie dalej... Dobrze, że drugi szedł z tyłu to mnie pozbierał i zaprowadził do domu. W nowy rok nikt nic nie pamięta, nikt nie wie, czemu wyglądam jak hitler, gęba poobijana itp... A po dwóch dniach jak zeszła opuchlizna i odzyskałam sprawność twarzy okazało się że nie mam jedynki :O Zajebiście wprost... A tak coś bardziej na wesoło to zjeżdżanie ze schodów w lodówce z oberwanymi drzwiczkami :O

mój tato zawsze myslał ze ma dobra córeczke..to mu pozkazałam jaka jestem:-0 Mój brat robił lepsze numery..raz jak go zamknął w domku, za kare..to wypił mu winko z baniaka takie nie doszłe ..wziął sikierke i wyrąbała dziure w drzwiach wejsciowych i wyszedł..Ojciec mysłał ze było włamanie,..wezwał policje no i wyszło szydło z worka..Brat dotał zawiasy i kuratora..ja niby świeta byłam..ale po kilku miesiącach..sami wiecie..kartka na lustrze:-0 głupio wyszło..ale drzwi były całe:-P

Mój brat robił lepsze numery..raz jak go zamknął w domku, za kare..to wypił mu winko z baniaka takie nie doszłe ..wziął sikierke i wyrąbała dziure w drzwiach wejsciowych i wyszedł..Ojciec mysłał ze było włamanie,..wezwał policje no i wyszło szydło z worka..Brat dotał zawiasy i kuratora..ja niby świeta byłam..ale po kilku miesiącach..sami wiecie..kartka na lustrze głupio wyszło..ale drzwi były całe moze wlasnie dlatego,ze jestes jego ukochana coreczka... No stress;) Kazdemu sie zdarza:D fioletowy widelec- calkowity hardcore widze:D Jak sie jezdzilo w lodowce?:D

widelec napisz:-)

tyl osob na forum i nikt nie miał swoich fajnych przezyć :D

nie smieszy, raczej obrzydza, smieszne to sie moze wydawac pijakowi, innym raczej załosne.

smieszne jest ale po czasie..jak człek sie budzi i nie o co kaman nie jest wesoło..i ten tupot mew..straszne:-0

.i ten tupot mew..straszne- hahahahahahahaha:D Wiesz, mowimy o smiesznych rzeczach lub dziwnych. Nie robimy nikomu krzywdy/ nie zrobilysmy nikomu krzywdy, wiec dlaczego nazywasz to zalonym? Kazdemu sie zdarza...

no na szczęście póki co po % robiłam krzywdę tylko sobie, obyło sie także bez jakichkolwiek strat materialnych (w tej kwestii bardzo się pilnuje)

to bylo kilka lat temu bo pozytywnie zdanym egzaminie na uczelni. Cala grupa poszlismy do knajpy oblewac sukces. O 2.00 w nocy doszlam do wniosku, ze czas do domu. Wychodze przed lokal, patrze- taksowka stoi. Wiec wpakowalam sie na tylke siedzenie i mowie, ze na ul. X prosze. Kierowca sie odwraca i pyta "co sie tam stalo?". Patrze na niego jak na nienormalnego i mowie, ze "nic, co sie mialo stac??". Patrze na niego, patrze a on jest w mundurze. Patrze bardziej uwaznie-on jest w policyjnym mundurze. Wyskoczylam z tego samochodu, przeprosilam policjanta i ucieklam. Po prostu na dachu samochodu sie swiecilo- myslalam, ze taxi a to byla policja :-)