Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość farmonaq

Wasze Dziwne,Śmieszne sytłacje po ALKOHOLU

Polecane posty

Gość bleblącaaaa
dobra jestes:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynkoska23
Byłam s siostra i szwagrem na imprezce,wrócilismy do domu no i od tego czasu całkowicie zerwane wiezi...z opowiesci wiem, że naka napruta weszlam do ich pokoju bez pukania, oni akurat mieli akcje, ja sciagnelam z nich koldre (obydwoje byli nago) minęłam siostre bez slowa,udałam sie do toalety z blednym wzrokiem usiadlam na sedes,owinelam sie szczelnie koldra (ich) zrobilam siusiu,siostra przerazona stanela w drzwiach pytajac sie co robie, minelam ja bez slowa, poszlam do swojego pokoju polozylam sie w lozku nakrylam swoja koldra a na to zarzucilam ich i zasnelam kamiennym,pijackim snem...rano nie wierzylam ze to moze byc prawda...rodzina leje ze mnie do dzis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblącaaa
Wiesz, mowimy o smiesznych rzeczach lub dziwnych. Nie robimy nikomu krzywdy/ nie zrobilysmy nikomu krzywdy, wiec dlaczego nazywasz to zalonym? Kazdemu sie zdarza... Masz racje:-) Ja nie moge duzo wypic ..a potem sa efekty..dla innych smieszne jak dla mnie ..hmm straszne.Niedawno miałam ze swoim jechac do pubu na drinka, potańczyc..po prostu sie odstresowac.No wiec z pół godz przed lustrem..wywalilam pół szafy..wypindrzona..odmalowana.włoski zrobione, pachne na odległosc..mój zadzwonil..schodze na dól..okazuje sie ze nie ma naszych znajomych, maja przyjechac za pół godz.Zaproponowałam wypicie piwa w barze..Spoko weszlismy na piwko do baru..i obudziałam sie rano w domku..Zabawa super podobno była:-0 Ja oczywiscie po piwie ,juz mocno wstawiona poszlam spac do domku a mój ze znajomymi bawił sie super do rana:-0 i po co mi to było..tyle szykowania i tylko pół godzinki z %:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaaaaaaaaaaaaaaaa
:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ladacoo
to bylo kilka lat temu bo pozytywnie zdanym egzaminie na uczelni. Cala grupa poszlismy do knajpy oblewac sukces. O 2.00 w nocy doszlam do wniosku, ze czas do domu. Wychodze przed lokal, patrze- taksowka stoi. Wiec wpakowalam sie na tylke siedzenie i mowie, ze na ul. X prosze. Kierowca sie odwraca i pyta "co sie tam stalo?". Patrze na niego jak na nienormalnego i mowie, ze "nic, co sie mialo stac??". Patrze na niego, patrze a on jest w mundurze. Patrze bardziej uwaznie-on jest w policyjnym mundurze. Wyskoczylam z tego samochodu, przeprosilam policjanta i ucieklam. Po prostu na dachu samochodu sie swiecilo- myslalam, ze taxi a to byla policja hahahahhahahahah:D Dziewczeta,kocham was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ladacoo
Ja oczywiscie po piwie ,juz mocno wstawiona poszlam spac do domku a mój ze znajomymi bawił sie super do rana hahaha, nic sie nie stalo, w koncu chlopak zachowal klase i zajal sie towarzystwem:) Fajny chlopak, trzymaj sie go jak najdluzej:D Ja musze baaardzo duzo wypic by sie upic. Czesto jak gdzies jedziemy to ja prowadze,wiec nic nie pije:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblacaaa
my też Cie kochamy dzieczyno:-) wiesz mój sporadycznie pije a to miał byc nasz wieczór...ja znowu sie nie popisałam:-0 Dzisiaj dzień chło[paka..robie kolacje przy swiecach..mam winko ale dla siebie soczek:-) Musze cos pamietac to raz a dwa te sprawy tez sa ważne a nie tylko poranny zawrót głowy i tupot mew:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ladacoo
Dzięki kochane:D 🌼 Oj, tylko nie pomyl soczku z winkiem lub zeby twoj luby nie pomylil:D "Musze cos pamietac to raz a dwa te sprawy tez sa ważne a nie tylko poranny zawrót głowy i tupot mew" Tupot mew- podoba mi sie to okreslenie, takie...poetyckie:D Pasuje jak najbradziej do sytuacji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pamietam bo mi się
zawsze film urywa, a w to co potem opowiadają, to nie wierzę.... choc raz opudziłam sie ze sperma na brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblącaaa
moze i poetyckie ale straszne bardzo:-D Zycze Ci abys nigdy ,czegos tak poetyckiego nie zaznała:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblącaaaa
zawsze film urywa, a w to co potem opowiadają, to nie wierzę.... choc raz opudziłam sie ze sperma na brzuchu... intrygujace:-) i co..? Ze mna nie da sie kochac po pijanemu..zasypiam i nie daje sie dotknac nawet:-)podobno wymachuje kończynami nawet przy niewielkiej próbie przytulenia sie do mnie:-( Biedny bedzie mój były maz ..chyba ze bedziemy razem bez %:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ladacoo
Ja musze sie przyznac,ze moi rodzice robia wlasna wodke,wiec nigdy nie pije tego swinstwa ze sklepu, totez na drugi dzien nigdy nie choruje. Jedyna wada naszej wodki- jest bardzo mocna (chyba ze delikatnie rozrobimy), wiec strasznie "wali" w leb. A tak to generalnie 80%roku jestem abstynentka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ladacoo
Biedny bedzie mój były maz ..chyba ze bedziemy razem bez % hahahah:D juz zakladasz,ze sie rozstaniecie? :D Jeszcze slubu nie wzielas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblącaaaa
nie no:-) zakładam a nawet wiem ze na weselu nic nie wypije:-P niech sobie spiewaja gorzka wódka..ja wiem swoje:-) a po slubie chyba pic nie bede..bo juz wiesz czym to sie kończy w moim wypadku:-0 Fajnie masz że mozesz czegoś dobrego posmakować..w sklepach podobno jakaś niedobra wodke sprzedaja ..możliwe że dlatego mam odloty jak debilek..ku uciesze patrzących a teraz czytających:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ikusia1234
Przeczytałam wszystkie komentarze i parę razy prawie z fotela spadłam ze śmiechu. Szczególne gratulacje za aniołka na bruku i radiowóz (ale się brechtałam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ladacoo
hahah, najlepiej w ogole nie mieszac alkoholu i ja juz zauwazylam- szybciej czlowiek sie upija gdy jest zmeczony, po robocie, nie wyspany itd. wiec warto wyspac sie dorbze przed impreza. Mi nie przeszkadzaja odloty innych, pod warunkiem, ze dane osoby nie sa agresywne... A, jeszcze pamietam mialam taka sytuacje-Sylwestre 2 lata temu, domowka, bawi8lismy sie,tanczylismy na lozkach, krzeslach itd. I ja tanczac z kolezanka na lozku polamalysmy go... Deska pekla czy cos takiego, lozko zawalilo sie hahaha. A ze moja mama pracuje w duzej firmie zajmujacej sie metalami, spawaniem, robieniem maszyn itd to poszla do chlopakow zeby dali jej jakas metalowa sztabke czy jak to tam nazwac, taka dluga, ciezka. A oni sie pytaja- co sie stalo. A mama- a nic, corka lozko polamala. a oni- hahahha, to co o na robila na tym lozku? I teraz rozne historie o mnie kraza:D Ojciec stolarz, wiec jakos ufff namowilam go zeby to lozko naprawil i lozko jak nowe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ladacoo
*polamalysmy je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys na wycieczce klasowej w gorach tez polamalismy lozko tanczac na nim- ale nauczyciele nam nie uwierzyli :-). Coz, kazdy sadzi wg siebie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblacaaa
Hejka Dziewczynko ..;-) u mnie jakos bez wpadki sie obyło jak narazie..ale weekend sie zbliza ..nieco zimny ,wiec nie wiem jak to dalej bedzie:-)Mam ochote na grzane piwko z sokiem hihi ale chyba sama sobie go wypije;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lateks
spierdziałem się przy lasce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demaskuje się
historyjka wśród moich znajomych znana, więc zostanę szybko rozpoznana.... moje urodziny, któreśtam... pięknie było, ale jakoś źle mi weszło, więc moi bracia wzięli mnie na spacer i "wychodzenie" alkoholu z organizmu... spacer męczący był niesłychanie, więc spoczęliśmy na ławeczce, świeże powietrze haj lajf :) zamarzyłam sobie o zapaleniu papierosa, papieros był, ognia nie było... zwyzywałam więc moich ukochanych braci i wysłałam ich na walkę o ogień - bracia się spisali, zapalniczkę przynieśli, tylko, że palić już co nie miałam, bo jak wychodzili to siedziałam z nieodpalonym papierosem, a jak wrócili to z niebieską Maryjną chorągwią kościelną... tajemnica chorągwi do dziś nie rozwiązana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkapppppppp
hahaha fajnie z tą chorągiewką ci wyszło!!:D ja zaczełam mowic wierszem na pewnej imprezie dosyć mocno % :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×