czy latwo zarazic sie od pieska robalami?glista psia?

pytam,bo w necie czytalam,ze tak i nie wiem co mam robic,mam 4-o letniego synka,odrobaczac profilakt.cala rodzine?kontakty z pieskiem dosc zazyle,bywa w lozku,buzi daje...szczegolowo-pieska kupilam6 wrzesnia,odrobaczany byl 28 sierpnia,taki wpis w ksiazeczce,ja odrobaczylam go przed wczoraj i wczoraj wydalil gliste...znalazlam jedna.mam schizy-odrobaczac sie?i czym?podobno pyrantelum nie dziala na psie robactwo,niech ktos pomoze...

niech ktos cos poradzi!

możliwe dlatego systematycznie odrobaczam psa,zresztą weterynarz zawsze jak szczepię psa daje receptę przed szczepieniem na odrobaczenie.

mój psiak nigdy nie miał robaków.Poza tym cała rodzina musi sie profilaktycznie odrobaczyć:) nop i czyszczenie dywanów ,podłóg itd Cie czeka:)

przed pierwszym odropbaczeniem psiak nie powinien być calowany itd:) To nawet weterynarz mi powiedział,od razu jak poszłam dostalam tabletke dla psa na odrobaczenie,byłam po tygodniu od dnia kiedy psiak przybył do domu,czoywiscie byłam z psiakeim na rękach,bo pies jeszcze nie jest przed cyklem szczepień odporny na parwowiroze i nosówkę.

boje sie o dziecko,to co robic?

co ja pisze,ma 11tygodni piesek..

opowiem swoją historię. otóż wzięliśmy psiaka 6 tyg od pewnej pani która dała nam książeczkę mówiła że piesek odrobaczany itd. u weterynarza dostał zaszczy i na tym się skończyło. 2 tyg później biegunka, następnego dnia kaszel jedziemy do weta i szok... pies ma glisty w płucach. Pani od której wzięliśmy psiaka nie odrobaczyła go. Psiak przeszedł 2 tygodnie zastrzyków, kilka odrobaczeń i udało sie go wyleczyć po tym (tj po 2 tyg) weterynarz sam przepisał mi i chłopakowi takie coś w fiolce na odrobaczenie gdyż jak stwierdził można się zarazić i lepiej profilaktycznie sie odrobaczyć. wiec proponuję wizytę u weta z psiakiem na odrobaczenie i poproś o leki dla całej rodziny.

4 razy odrobaczony i nadal glisty? dziwne. idź lepiej do weta

jezu,dzieki...to weterynarz ma takie specyfiki i dla ludzi?ja juz sie czuje jakbym miala robale...a to co wet.przepisal pani to dziala tez w przypadku jak te glisty dostana sie,tj te larwy dopluc itd...?

mnie tez sie to dziwne wydalo...ze ciagle ma....i dostal nagle jakby alergii,swedzi go skora,czochra sie a odpchlony...a sraki mial,owszem,ale to od zmian karmy.

nasz miał biegunki od robaków całe leczenie nasz sporo kosztowało, wiadomo przez dwa tygodnie codziennie zastrzyk(2)i. na początku nawet dwa razy dziennie. i mimo to płaciliśmy tylko za same leki bo weterynarz to mój sąsiad. no i tabletki odrobaczające. ale teraz już nie ma żadnych robaków i jest spokój. w odrobaczaniu chodzi o to że jak sie poda tabletkę to zabijają sie robaki które sa już wyklute a te niewyklute przetrwają dlatego po 2 dniach od pierwszej tabletki trzeba dać druga i najlepiej po 2 dniach znowu tabletka wtedy zrobić badanie kału i będzie sprawa oczywista. właśnie wasz miał badanie kału??

a zabawki ktore pies nosil w pysku nosil wszystkie...

nie mial zadnych badan,nie wiedzialam ze ma robale,ze jeszcze ma...a weterynarze kaza raz na miesiac odrobaczac i tyle...to co ja mam teraz weter.powiedziec,ze ma go odrobaczac co dwa dni?

masz racje...a ten swiad skory-podejrzewam ze robale jakies toksyny wydzielaja,i to jest jakis zwiazek...ale pies 2dni temu byl odrobaczony i ciagle sie czochra...

ja ogólnie codziennie myłam podłogę i co drugi dzień zmieniałam pościel. myłam psiakowi przy każdym posiłku miskę pod gorącą wodą i tą od wody też. legowisko prałam prawie codziennie bo tam wymiotował. ogólnie maksimum higieny. co do zabawek to mój miał wszystkie gumowe i rano je zawsze płukałam pod gorącą wodą.aaa i najważniejsze często myc ręce szczególnie dziecko i przed każdym posiłkiem

skąd jeteś?? jak z Opolszczyzny to dam ci namiary na dobrego weta. co z tego jak raz w miesiącu odrobaczysz skoro po jednym odrobaczeniu pozostają jajeczka z których wykluwają się nowe robaki?? tych jajeczek nie zabijają tabletki. może warto zmienić weterynarza?

jestem z zachodniopomorskiego...moj az takiej inwazji nie mial,moze dlatego ze byl odrobaczany juz 3 razy wczesniej-mam pytanie:jakie lekarstwo dal ci weterynarz dla ciebie i dziecka,skoro te glisty,czytalam u czlowieka nie osiagaja postaci doroslej,tylko zyja jako larwy w tkankach...wiec jako takich robali w przewodzie pokarmowym nie ma,tylko larwy.

A znacie może jakiegoś dobrego weterynarza w Gdyni? Możecie kogoś polecić muszę zaszczepić mojego yorka.

my z naszym pieskiem chodzimy do weterynarza http://lecznicachylonia.pl Gabinet jest w Gdyni-Chylonia. Mamy zaufanie do tego gabinetu i do lekarzy którzy tam pracują. Piesek jest dobrze u nich traktowany. Tam pracują lekarze z powołania, którzy mają serce do zwierząt. Jeśli szukacie gabinetu dla waszego pupila to ten zdecydowanie polecam :)

ja mam psa i kota i zawsze w razie potrzeby zwracam się o pomoc do mojej zaufanej lecznicy http://weterynarz-szczecin.info/ lekarze są mili i uczynni,widać,że kochają swoją pracę i zwierzęta.