Zaraz zwariuje. Nie umiem tego pojac!

Problem polega na tym, ze moj chlopak konczy ostatnia klase technikum i bedzie mial mature testy zawodowe itd.. A on chce to bardzo dobrze zdac wiec uczy sie duzo, do tego robi kursy na spawacza i w poniedzialki i czwartki ma wieczorem prace. dlatego spotykamy sie raz w tygodniu i wlasnie z tym problem bo ja nie moge tego zniesc. Dla mnie raz na tydzien to jest zdecydowanie za malo. I teraz nie umiem zrozumiec dlaczego on chce sie z emna spotykac w soboty, ma tez do dyspozycji niedziele ale mowi, ze sie wtedy uczy na poniedzialek. Materialu ma duzo to trzeba przyznac, ale przeciez w niedziele rano mozna isc na spacer na godzinke czy dwie to nic strasznego, poza tym piatek w piatek po skzole mzoemy sie tez widziec. I juz sa 3 dni a nie jeden. Nie wiem czemu on mi tego nie zapropobnuje jestem zla i mi jets starsznie smutno. To wyglada tak jakby sie nie chcial ze mna spotykac.. ehh :(

nauka wazniejsza!

powinnaś być chyba zadowolona że masz tak ambitnego faceta ...a nie pomyślałaś że w tym wszystkim chce mieć jeszcze czas dla siebie np wyspać się porządnie czy zwyczajnie obejrzeć mecz w telewizji

chlopaka i pozwol mu sie teraz uczyc, poniewaz pozniej moze miec do ciebie zal za to

powinnas sie cieszyc ze chlopak jest ambitny bo t odobrze wrozy na przyszlosc wiem cos o tym.. mnie moj chlopak pilnowal jak do matury sie uczylam i czasami raz na dwa tyg badz 3 sie widzielismy i tez bylam smutna bo tesknilam ale mobilizowal mnie bym sie uczyla ze wtedy lepsza przyszlosc przedemna czasem podsylal cos do nauki na Twoim miejscu wspieralabym go :)

dzieki dziewczyny :) bardzo mi pomoglyscie :)

macie racje, to jets troszke egoistyczne z mojej strony a to o nim dobrze swiadczy jaki jest..ehh czasami nie moge uwierzyc, ze na niego trafilam, moze dlatego chce go widziec jak najczesciej. Ale nieraz mam wlasnie takie glupie mysli, ze on sie nie chce widywac czy cos.. Ale macie racje, on nie ma duzo czasu, dziekuje za odpowiedzi :)