Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba już nigdy

Matka uderzyła mnie w twarz,chyba nigdy jej tego ne wybaczę

Polecane posty

Gość wiesz co ja mysle
dokladnie, ona pisala ze miala, aczkolwiek wyglada na lekko pyskata czego nie moge powiedziec o autorce czasami lepiej zamknac usta i milczec a do takich matek trzeba sie zdystansowac, naprawde dla samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tez mnie
kiedys chlasnela bo...jak mnie zawolala to nie przyszlam (byly wkacje, a ja sie zegnalam z chlopakiem ;) ale ona tego nie wiedziala), to bylo jakies 15 lat temu, ale ja nigdy nie zapomnialam, choc nie biore tego w kategorii wybaczania to i tak uwazam, ze nie miala prawa mnie lac po pysku za nic, tym bardziej ze bylam i jestem do dzis w dobrym czlowiekiem (nie odpyskowalam jej bron Boze wtedy, ani nigdy potem), staram sie bez powodu nie pienic, a co by sie nie dzialo, nie potrafie zrozumiec dlaczego ktos rosci sobie prawo do uderzenia w twarz wlasnego dziecka, to jest dla mnie czlowiek chory emocjonalnie i taka byla moja mama, bo dzisiaj to kazdy ja ma za aniola, nawet ja (moze bardziej w ofiare sie zamienila, ale jednak pokojowe nastawienie), i tylko ja pamietam, ze kiedys, bez sensu i kredensu dostalam od niej w ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzajcie kazdy dostal po buzi od matki i wyrosly z nas normalne kobiety i nasze dzieci tez dostana jak beda pyskowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie przesadzajcie kazdy dostal po buzi od matki i wyrosly z nas normalne kobiety i nasze dzieci tez dostana jak beda pyskowaly" no ja dostalam ale nigdy nie zapomne.raz dostalam jak mialam jakies 13 lat.Przy wszystkich ludziach jak na wakacjach bylismy.Tak chlasnelo,ze lza mi sie w oku zakrecila,bo wszyscy widzieli i slyszeli.A dlatego,ze bylam nburmuszona o cos(juz nie pamietam).zajebala mi ladnie.Nie raz sie wstydzilam za matke.czesto myslalam,ze jest jakas niezrownowazona psychicznie.i wcale ze mnie taka w pelni normalna kobieta nie wyrosla.swojego dziecka nigdy w twarz nie uderze.oby mi wtedy reka zgnila i odpadla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sateeee
ze złego traktowania nic dobrego nie wynika :o nie wiem jak można tak robić i w dodatku uważać, że to w porządku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też kiedyś uderzyła
nie wiem ile masz lat, ale jak miałam 15-16 lat to mnie też uderzyła w twarz mama- byłam w szoku, bo też nic złego nie zrobiłam, teraz wiem, że miała pewnie gorszy dzień i się wyżyła:) Wybaczysz hehe a ona będzie udawła, że tego nie pamięta- pozdrawiam. Ps. świat się nie wali, tak Ci saię teraz wydaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawia mnie jedno - dlaczego jej nie oddałaś? Ja bym oddała. Na szczęście nie mam takiej szurniętej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakub3xp
P*****lnij jej siekierą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×